Wakacje na całym świecie są katalizatorem bardzo wielu wydarzeń artystycznych. W miesiącach letnich najczęściej odbywają się największe muzyczne festiwale, artyści wszelkich gatunków muzycznych, planując działalność koncertową, czasem łączą własny tour z planami festiwalowymi swojego kraju, a nawet całej Europy. Z takiego mariażu skorzystał Michele Salvemini znany jako Caparezza – włoski artysta łączący w swojej twórczości brzmienia hip-hop, rap i rock. Na wakacyjne miesiące zaplanował trasę promującą nowa płytę „Prisoner 709”.

(fot. Giacomo Brini) Trasa z dBTechnologies ViO L212 Wakacje na całym świecie są katalizatorem bardzo wielu wydarzeń artystycznych. W miesiącach letnich najczęściej odbywają się największe muzyczne festiwale, artyści wszelkich gatunków muzycznych, planując działalność koncertową, czasem łączą własny tour z planami festiwalowymi swojego kraju, a nawet całej Europy. Z takiego mariażu skorzystał Michele Salvemini znany jako Caparezza – włoski artysta łączący w swojej twórczości brzmienia hip-hop, rap i rock. Na wakacyjne miesiące zaplanował trasę promującą nowa płytę „Prisoner 709”. Od 26 czerwca aż do pierwszych dni września, słoneczną Italię przemierza spora ekipa techniczna, co kilka dni odpalając w nowym miejscu show Caparezzy. W porozumieniu z artystą oraz jego realizatorem Antoniem Porcellim ustalono, że jako system tourowy zaprzęgnięty zostanie do niełatwej pracy nowy system dBTechnologies ViO L212. Na zaproszenie sympatycznych Włochów i w towarzystwie pracowników polskiego dystrybutora dBTechnologies, firmy SoundTrade z Piaseczna, mieliśmy okazję uczestniczyć w jednym z koncertów oraz przygotowaniach do niego. Od kuchni podziwialiśmy pracę ekipy technicznej oraz nadzór ze strony inżynierów firmy, jak i odpowiedzialnego za trasę inżyniera systemu. Czy ViO L212 spełnił oczekiwania? Jakie są nasze subiektywne odczucia po pierwszym kontakcie? Odpowiadamy poniżej. System ViO jest wyposażony w różne akcesoria transportowe. Należą do nich między innymi wózki dla modułów szerokopasmowych. (fot. D. Antoniuk) Konfiguracja systemuCaparezza we Włoszech jest artystą przyciągającym na koncerty wielotysięczną widownię, a jeżeli jego występ jest częścią lokalnego bądź ogólnokrajowego festiwalu, audytorium z kilkudziesięcioma tysiącami widzów jest gwarantowane. Przed nowym systemem ze stajni dBTechnologies postawione zostało więc nie lada wyzwanie. Inżynierowie skrupulatnie przeanalizowali wszystkie lokalizacje oraz zaplanowali na poziomie predykcji każdy z koncertów. Trzon systemu stanowiły nowe moduły ViO L212. Wspomniana wyżej trasa jest swoistym beta testem tego modelu, gdyż podczas targów Prolight & Sound we Frankfurcie mogliśmy oglądać jedynie pierwsze egzemplarze nowego systemu, bez żadnych odsłuchów. Na potrzeby Prisoner 709 Tour dBTechnologies posłało do boju aż trzydzieści dwa moduły L212, wspierane w paśmie niskotonowym przez nowe wyznaczone do systemu basy S218. Uzupełnieniem całości systemu w roli frontfilli oraz outfilli zajmowały się znane już i funkcjonujące z powodzeniem od dwóch sezonów na rodzimym rynku ViO L210. Każde z miejsc, w których występował Caparezza ze swoim zespołem, minimalnie różniło się od poprzedniego, jednak doprecyzowanie układu dogłośnień czy odpowiedniego kątowania systemu głównego, nie stanowiły dla ekipy technicznej żadnych większych kłopotów. Wytyczne przekazywane przez inżyniera systemu były szybko i sprawnie realizowane na etapie montażu i okablowania systemu. W Mediolanie, gdzie mieliśmy okazję podglądać prace ekipy technicznej oraz systemu, pojawił się długi i szeroki wybieg. Uwzględnienie tego faktu w predykcji pozwoliło szybko przetransformować układ dogłośnień i zaplanowana precyzyjnie na godzinę 17 próba mogła rozpocząć się bez przeszkód. Podstawa basowa systemu głównego to dwadzieścia cztery moduły S218 w układzie cardio. (fot. D. Antoniuk) Z powodu restrykcji czasowych oraz limitów głośności w aglomeracji miejskiej, w czasie soundchecku nie było nam dane w pełni ocenić potęgi systemu, natomiast (co lubię najbardziej) doskonale słyszalne były walory nowego produktu, przy wręcz niskich natężeniach dźwięku. Z uwagi na rozległość nagłaśnianego terenu i pełne słońce, obejście całego placu wzdłuż oraz wszerz zajmowało sporo czasu i pochłaniało sporo energii. Dla półokręgu o promieniu 70 m, jak wspomniałem wcześniej, system główny składał się z dwóch gron po szesnaście modułówL212 zawieszonych na wysokości 12,5 m. Pole bliskie, łącznie z publicznością tuż przy wybiegu, należało do łącznie dwunastu modułów ViO L210 rozlokowanych proporcjonalnie na stackach basowych. Dynamika sekcji basowej opierała się na ośmiu zestawach basowych, składających się z trzech modułów S218 każdy, konfigurowanych w układzie cardio 2:1. Tak więc do przodu grało w sumie szesnaście dwieścieosiemnastek, kasowaniem nadmiaru energii na scenie zajmowało się zaś osiem kolejnych. Całość dystrybucji sygnałów oraz wyrównanie czasowe poszczególnych sekcji obsługiwał procesor Lake. System ViO, a w zasadzie cała rodzina produktów z tej gamy, posiadatakie możliwości w ramach własnego oprogramowania DSP, tutaj jednak ze względu na pojawiające się w czasie trasy festiwale inżynierowie postanowili użyć procesingu Lake jako matrycy, aby ułatwić sobie kontrolę nad sygnałami wchodzącymi do systemu w przypadku wielu konsolet jednocześnie. SPECYFIKACJA TECHNICZNA SYSTEMUVIO L212 – aktywny trójdrożny moduł systemu liniowegoPasmo przenoszenia [+/- 3 dB]: 55-18,600 HzMaks. SPL: 142 dB;Dyspersja pozioma: 90˚;Przetworniki neodymowe: HF: 2 x 1,4”/3”; MF: 4 x 6,5”/2”; LF: 2 x 12”/3”;Zasilanie: wzmacniacz Digipro G4, klasa D o mocy RMS 3200W;Kontroler i obsługa sieciowa: DSP 32 bit, RDNet I/O RJ45, DANTE readyWymiary: 1100/380/450 mm; masa: 52,9 kg VIO S218 – aktywny subwoofer w obudowie bass reflexPasmo przenoszenia [-6dB]: 28 Hz do odcięcia (zależne od kontroli Xover)Maks. SPL: 143 dBPrzetworniki: 2 x 18” z cewką 4”Zasilanie: wzmacniacz Digipro G4, klasa D o mocy RMS 3200WKontroler i obsługa sieciowa: DSP 32 bit, RDNet I/O RJ45, DANTE readyWymiary: 1300/520/800 mm; masa: 85,6 kg tekstDamian AntoniukMuzyka i Technologia