Procol Harum to legendarna brytyjska grupa uznawana za jednego z pionierów rocka progresywnego. Wydany w 1967 roku pierwszy singiel „A Whiter Shade of Pale” z miejsca wspiął się na szczyty list przebojów i na zawsze stał się znakiem rozpoznawczym grupy.

Za obsługę techniczną koncertu w Szczecinie odpowiedzialna była koszalińska firma Pro-Scena, która jest największym użytkownikiem sprzętu dBTechnologies w Polsce. (fot. SoundTrade) Procol Harum to legendarna brytyjska grupa uznawana za jednego z pionierów rocka progresywnego. Wydany w 1967 roku pierwszy singiel „A Whiter Shade of Pale” z miejsca wspiął się na szczyty list przebojów i na zawsze stał się znakiem rozpoznawczym grupy.  Po wielu latach milczenia grupa dowodzona przez Gary’ego Brookera (wokal, piano), jej niekwestionowanego lidera, wydała w kwietniu 2017 roku nową płytę zatytułowaną „Novum”. Z tej okazji oraz z uwagi na jubileusz pięćdziesięciolecia wydania swojego największego przeboju zespół wyruszył w trasę koncertową, w ramach której zawitał na dwa koncerty do Polski. Pierwszy z nich odbył się 13 października ubiegłego roku w szczecińskiej Arenie i to właśnie na nim skupiliśmy naszą główną uwagę.Za obsługę techniczną koncertu w Szczecinie odpowiedzialna była koszalińska firma Pro-Scena, której właścicielem jest Marcin Mecheda. Działająca od 2002 roku Pro-Scena oferuje kompleksowe usługi i profesjonalne rozwiązania techniczne związane z organizacją dużych imprez masowych, koncertów, festynów, pokazów mody, spektakli oraz wszelkich innych eventów. Ekipę firmy stanowią doświadczeni profesjonaliści, a bogate portfolio i liczne referencje dobitnie świadczą o wysokim poziomie świadczonych usług. Warto dodać, że Pro-Scena jest największym użytkownikiem sprzętu dBTechnologies w Polsce. W swoich magazynach ma między innymi dwa systemy DVA, T4 i T12 oraz najnowszy nabytek w postaci systemu VIO (szesnaście L210 i osiem S318), który podczas koncertu Procol Harum przeszedł swój chrzest bojowy.O systemie VIO pisaliśmy wielokrotnie na łamach naszego magazynu, ale z dziennikarskiego obowiązku warto przypomnieć kilka faktów. W skład flagowego systemu włoskiego producenta wchodzi pięć rozwiązań: podstawowy moduł szerokopasmowy L210, mniejszy L208, subwoofer S318 oraz podwieszany S118 i pozbawiony riggingu S118R. Model L210 to dwudrożna kolumna szerokopasmowa, zbudowana z wykorzystaniem dwóch niskotonowych przetworników 10 cali i jednego trzycalowego przetwornika wysokotonowego ze specjalnie zaprojektowanym falowodem. Dla przetworników dziesięciocalowych zastosowano w nim aluminiowe korektory fazy gwarantujące spójną dyspersję w poziomie. Mniejszy L208 jest wyposażony w dwa neodymowe woofery 8 cali i jeden przetwornik 2,5 cala, również w falowodzie. Subwoofer S318 dysponuje trzema głośnikami osiemnastocalowymi, z których dwa zewnętrzne, ustawione pod kątem 45°, współpracują z tubą, natomiast środkowy promieniuje na wprost. SubVIO S118 i S118R ma z kolei tylko jeden głośnik osiemnastocalowy napędzany przez najnowszej generacji wzmacniacz Digipro G4 klasy D o mocy 1600 W. Pozostałe modele producent wyposażył we wzmacniacze Digipro G3(L210 i L208 o mocy 900 W, S318 o mocy 2700 W) z zaawansowanym DSP i filtrami FIR o liniowej charakterystyce fazowej, zapewniające zwiększoną zrozumiałość mowy i szerokie możliwości konfiguracji. Tym, co dodatkowo wyróżnia serię VIO od pozostałych systemów dBTechnologies, jest materiał, z którego wykonane są obudowy. Jest to sklejka multiplet pokryta warstwą lakieru strukturalnego Polyurea. Z punktu widzenia ekipy technicznej nie do przecenienia jest wygoda i łatwość montażu poszczególnych modułów. Dzięki wbudowanemu trzypunktowemu systemowi podwieszania wystarczy kilka prostych ruchów, aby skonfigurować i zawiesić cały system. System VIO może być obsługiwany manualnie lub zdalniez poziomu oprogramowania Network za pomocą opracowanego przez producenta protokołu RDNet. TekstMarcin ZiniakMuzyka i Technologia