Tegoroczna edycja Prolight + Sound 2018, pomimo nerwowego początku spowodowanego strajkiem transportu publicznego we Frankfurcie nad Menem i odwołanymi ponad ośmiuset lotami, odniosła sukces i udowodniła, że dla ludzi sympatyzujących z branżą i pragnących poznać najnowsze osiągnięcia z zakresu nagłośnienia i oświetlenia paraliż lotniska nie jest przeszkodą.
Relacja z targów we Frankfurcie Tegoroczna edycja Prolight + Sound 2018, pomimo nerwowego początku spowodowanego strajkiem transportu publicznego we Frankfurcie nad Menem i odwołanymi ponad ośmiuset lotami, odniosła sukces i udowodniła, że dla ludzi sympatyzujących z branżą i pragnących poznać najnowsze osiągnięcia z zakresu nagłośnienia i oświetlenia paraliż lotniska nie jest przeszkodą. Napięta sytuacja we Frankfurcie między związkowcami a zarządem międzynarodowego lotniska i spółek odpowiedzialnych za transport publiczny dotknęła również bezpośrednio naszą redakcję. W ostatniej chwili trzeba było zmienić wszystkie plany, odwołać spotkania, zamienić samolot na samochód i ruszyć do Frankfurtu na Prolight + Sound 2018. Impuls dla branżyFrankfurt Fair and Exhibition Centre w przeciągu 5 dni odwiedziło 90 000 osób ze 152 krajów. Łącznie na Musikmesse i Prolight + Sound pojawiło się 1803 wystawców z 56 krajów. Podobnie jak w latach ubiegłych, około 20 000 gości wzięło udział w tegorocznych koncertach Musikmesse Festival, które odbywały się w 30 różnych miejscach we Frankfurcie. Zgodnie z oczekiwaniami ponowne wprowadzenie rezerwacji miejsc spowodowało spadek liczby prywatnych gości z Niemiec. Z drugiej strony nastąpił znaczny wzrost udziału w festiwalu uczestników targów oraz zwiększenie liczby gości z zagranicy (o 10 %), co przełożyło się na wzrost zadowolenia wystawców (o 7 %).„Pozytywny odzew wystawców i liczba osób odwiedzających bezpośrednio zainteresowanych produktami oraz prezentowanymi technologiami utwierdziły nas w przekonaniu, że jesteśmy na dobrej drodze” – powiedział Detlef Braun, członek zarządu Messe Frankfurt.„Naszym celem jest tworzenie zauważalnej relacji między Musikmesse i Prolight + Sound, które w 2019 roku jeszcze bardziej spełnią życzenia odwiedzających i wystawców odnośnie organizacji większej liczby międzynarodowych sektorów technologicznych oraz miejsc przeznaczonych do spotkań” – dodał.Podczas zwiedzania targów można było zauważyć, że odbijający się szerokim echem kryzys w branży przez kilka ostatnich lat jest już przeszłością. Wystawcy zrozumieli również, że potencjalni klienci chcą zobaczyć i usłyszeć najnowsze produkty w akcji, w rzeczywistych warunkach. Miejsca, jak np. Cyrk Robe, szkolenia z GrandMA3 czy testy porównawcze systemów liniowych przyciągały tysiące zwiedzających, tętniły życiem i były nie lada okazją do nawiązania nowych znajomości. Oczywiście nie oznacza to, że realizatorzy przestali się interesować specyfikacjami technicznymi oraz najnowszymi technologiami, o których opowiadali przedstawiciele firm. Wręcz przeciwnie, zainteresowanie było z obu stron – klasycznej i widowiskowej. Było to trudne zadanie dla wystawców i organizatorów, aby połączyć w jedną całość dwa bieguny zainteresowań, tak aby nikt nie poczuł się pokrzywdzony i nie pozostało jedynie odczucie, że poświęcono mu zbyt mało czasu. Finalny efekt był wyjątkowy. W trakcie targów odbyło się ponad tysiąc eventów, co z punktu widzenia organizacji czasu i zasobów ludzkich jest imponujące. Jak zapewniają organizatorzy, w przyszłym roku, o tej samej porze czeka nas jeszcze więcej wrażeń. Zmiana punktu widzenia organizacji targów to wynik obserwacji odzewu branży i klientów. Podczas Prolight + Sound każdy mógł znaleźć coś dla siebie, widać było, że producenci sprzętu i inżynierowie odrobili lekcję, co zaowocowało świeżym podejściem do organizacji eventów, szkoleń i prezentacji.„Dla naszego stowarzyszenia Prolight + Sound jest najważniejszym wydarzeniem w kalendarzu. Wraz z szerokim spektrum wystawców, warsztatów, wykładów i placówek rozwoju zawodowego, międzynarodowy charakter targów sprawia, że Prolight + Sound jest bezkonkurencyjnym i obowiązkowym miejscem do odwiedzenia. Nasi specjaliści byli szczególnie zainteresowani ofertami pracy i nowymi modelami zarządzania czasem. Już teraz czekamy na przyszły rok, kiedy to Prolight + Sound odbędzie się równolegle z Musikmesse” – powiedział Helge Leinemann, prezes zarządu Professional Lighting & Sound Association of Germany (VPLT).Podczas tegorocznej edycji nie można było nie zauważyć, jak gotowe do rywalizacji są młode, kreatywne firmy. Budziły one zainteresowanie na równi z najważniejszymi graczami. Głównie dlatego, że nie stanowią bezpośredniej konkurencji dla znanych marek, nie powielają produktów, tylko tworzą nowe rozwiązania dla nowej grupy klientów. TekstArkadiusz KowalskiMuzyka i Technologia ZdjęciaMarcin ZiniakMuzyka i Technologia