W tym roku odbyła się premiera interfejsu audio Fireface 802, pozwalającego na komunikację z komputerem przy pomocy portu USB oraz FireWire.
RME to firma, której każdy z produktów możemy potraktować jak urządzenie referencyjne. Solidność i niezawodność – to dewiza marki. Kilka lat po premierze interfejsu Fireface 800 ujrzał światło dzienne jego następca, Fireface 802. Interfejsy audio niemieckiego producenta od początku istnienia firmy cieszą się ogromną popularnością. W ofercie znajdziemy wyłącznie profesjonalne urządzenia. Jest to jedno z nielicznych przedsiębiorstw w branży, które cały czas utrzymuje przyzwoity poziom. Zapewne dlatego jest tak cenione przez profesjonalistów. W tym roku odbyła się premiera interfejsu audio Fireface 802, pozwalającego na komunikację z komputerem przy pomocy portu USB oraz FireWire. Jego poprzednik cały czas oferuje niezrównaną jakość, jednakże jego następca stanie się z pewnością centrum niejednego studia na świecie i ulubionym narzędziem niejednego realizatora podczas rejestracji koncertów. Przyjrzyjmy się bliżej nowemu interfejsowi firmy RME. BudowaInterfejs audio o szerokości 19” oferuje sześćdziesiąt kanałów – trzydzieści wejść i trzydzieści wyjść. Panel przedni wykonany został z aluminium, a reszta obudowy – ze stali. Po bokach znajdują się uszy służące do montażu urządzenia w skrzyni rack, można je bez problemu odkręcić. Konstrukcja jest sztywna, dzięki czemu stabilnie stoi na biurku, a uszy wykonane z grubego aluminium pewnie utrzymują fireface w racku. Obudowa utrzymana jest w typowej dla producenta stylistyce: kolor srebrny z czarnymi nadrukami i niebieski z białymi opisami potencjometrów oraz używanych funkcji podświetlonych kolorowymi diodami. Obudowa chroniąca elektronikę jest koloru czarnego, a tylne napisy są białe. Na panelu przednim zostały umieszczone cztery wejścia combo XLR/jack. Wejścia są symetryzowane elektrycznie i zostały przystosowane do pracy z sygnałem liniowym, mikrofonowym i instrumentalnym, a ich czułość mieści się w zakresie –44 dBu do +10 dBu. Owe zmiany dokonujemy w dedykowanym oprogramowaniu, które opisaliśmy w dalszej części artykułu. Zasilanie phantom jest włączane niezależnie dla każdego z wejść. Interfejs wyposażono w przedwzmacniacze używane w OctaMic II, zrealizowane na układach THAT 1510. Oferują one doskonały stosunek sygnału do szumu – nawet przy maksymalnym wzmocnieniu. Na panelu przednim znajdują się również dwa niezależne wyjścia słuchawkowe jack TRS z dwoma potencjometrami odpowiedzialnymi za poziom głośności. Wyjścia mogą służyć jako wyjścia liniowe (symetryczne). Tuż obok producent umieścił diody, które informują o użyciu złączy ADAT, modułu word clock, wejścia/wyjścia MIDI, używanego interfejsu do komunikacji z komputerem (Fire- Wire lub USB) oraz włącznik zasilania. Z tyłu obudowy znajdziemy osiem analogowych wyjść jack TRS i taką samą liczbę wejść. Fireface 802 ma też dwa wejścia i wyjścia ADAT (TOSLINK) oraz wejście i wyjście AES/EBU (XLR), co daje nam osiemnaście dodatkowych kanałów cyfrowych. Z tyłu znajdziemy także wejście i wyjście word clock z przełączaną charakterystyką (BNC), dwa gniazda MIDI (in/out), złącze dedykowane dla urządzenia Advanced Remote Control, złącze USB, dwa FireWire (400 i 800) oraz gniazdo zasilania. Struktura interfejsu i dodatkowe funkcjeFireface 802 jest kompatybilne z komputerami Mac/PC. Instalacja sterowników (ASIO, WDM, Core Audio) przebiega bez najmniejszych kłopotów i jest w pełni zautomatyzowana. Z poziomu panelu konfiguracyjnego możemy ustawić latencję, która może osiągnąć niskie wartości dzięki bardzo dobrze napisanym sterownikom. Najniż sza wartość to czterdzieści osiem sampli, najwyższa natomiast to dwa tysiące czterdzieści osiem. Z poziomu panelu możemy włączyć nagrywanie zmian dokonywanych przez pokładowy korektor i procesor dynamiki na ślady, wybrać, w jakim standardzie ma działać wyjście ADAT2 (ADAT lub AES/SPDIF), zdefiniować, gdzie będzie skierowany sygnał AES (XLR lub TOSLINK), wybrać format sygnału wyjściowego AES (consumer lub professional), włączyć wyjście word clock i wybrać źródło synchronizacji oraz sprawdzić status wchodzącego sygnału synchronizacji. RME Fireface 802, choć zaprojektowany jako interfejs audio, może spełniać pięć dodatkowych funkcji: w trybie samodzielnym, jak i w połączeniu z komputerem. Urządzenie może posłużyć nam za dwunastokanałowy konwerter sygnału AD/DA, czterokanałowy przedwzmacniacz mikrofonowy, cyfrowy mikser, konwerter cyfrowych formatów i analogowo-cyfrową matrycę routingu. Interfejs może stać się spokojnie naszym urządzeniem referencyjnym w studiu. Maksymalna charakterystyka częstotliwościowa to 192 kHz przy rozdzielczości 24 bit. Współczynnik zawartości harmonicznych i szumu jest mniejszy niż –104 dB, separacja kanałów jest większa niż 110 dB, dynamika wynosi 118 dBA, impedancja jest równa 75 Ohm, a poziom wyjściowy dla +4 dBu wynosi +13 dB, a dla –10 dBV +2 dBV. W przypadku wejść 1–8 stosunek sygnał/szum wynosi 116 dBA, a charakterystyka częstotliwościowa mieści się w zakresie 5 Hz do 20,8 kHz przy próbkowaniu 44,1 kHz. Wejścia mikrofonowe (9–12) pozwalają na maksymalne wzmocnienie 54 dB, poziom wejściowy przy wzmocnieniu + 6 dB wynosi +10 dBu, a przy + 60 dB wartość ta jest równa –44 dBu. Wejścia liniowe na tych samych kanałach co mikrofonowe oferują identyczne poziomy wejściowe jak dla sygnału pochodzącego z mikrofonu, lecz przy impedancji równej 800 kOhm, a stosunek sygnał/szum to 115 dBA. Impedancja wyjść słuchawkowych wynosi 30 Ohm, a maksymalny poziom wyjściowy to +16,8 dBu. TotalMix FXRME Fireface 802 jest wyposażony w sprzętowy procesor DSP, który odpowiada za obsługę efektów i miksowanie sygnału. Dodatkowo urządzenie służy jako cyfrowy mikser, który kontrolujemy przy pomocy oprogramowania TotalMix. Z poziomu aplikacji otrzymujemy dostęp do zaawansowanych funkcji. Każdy z fizycznych kanałów wejściowych został wyposażony w korekcję, kompresor, ekspander, automatyczny poziom wzmocnienia i wysyłkę efektów (pogłos, opóźnienie). Na kanałach 1–8 możliwa jest zmiana impedancji wejściowej (–10 dBV, +4 dBu i higain), natomiast na kanałach 9–12 możemy wybrać, z jakim sygnałem mamy do czynienia (mikrofon/ linia) i włączyć zasilanie phantom 48V. Podczas gdy sparujemy kanały, zostają włączone dodatkowe funkcje, takie jak dekoder mid-side i kontrola szerokości obrazu stereo. Wejścia audio z oprogramowania nie zostały wyposażone w efekty, jednakże możemy włączyć na nich dekoder sygnału mid-side, ustalić szerokość obrazu stereo podczas pracy w trybie stereo lub odwrócić biegunowość, gdy pracujemy w mono. Niezależnie od trybu pracy możemy użyć wysyłki efektów jak na fizycznych kanałach. Podczas miksowania na żywo przydatna staje się funkcja trim, pozwalająca na synchronizację zmian wzmocnienia krosowanych kanałów. Kanały wyjściowe są wyposażone w korekcję, sekcję dynamiki i powrót efektów. Wśród dodatkowych funkcji znajdziemy talkback oraz loopback (zapętlenie sygnału). Czasami kanały muszą mieć stałe poziomy, które nie powinny być zmieniane. Aby tak się stało, producent udostępnił funkcję no trim na kanałach wyjściowych. W mikserze znajdziemy również blok efektów, na który możemy wysłać sygnał z kanałów wejściowych. Udostępnione zostały w nim dwa efekty: reverb i echo. Możliwe jest także grupowanie kanałów, tworzenie snapshotów i submiksów, nazywanie kanałów, kontrolowanie poziomów sygnałów i zapisywanie ustawienia. Mikser możemy kontrolować z poziomu komputera, iPada, kontrolera MIDI bądź OSC, zapisywać ustawienia i potem używać go bez komputera. TotalMix FX to zaawansowany mikser napędzany własnym procesorem DSP. Pozwala on na tworzenie zaawansowanych miksów, nie tylko w studiu, ale i podczas rejestracji koncertów. Synchroniacja i monitorowanie poziomówFireface 802 wykorzystuje podczas synchronizacji technologię SteadyClock, opracowaną przez RME, która gwarantuje wysoką jakość i niweluje powszechnie znane problemy poprzez zegar, który jest całkowicie niezależny od jakości zewnętrznych sygnałów. Wpływ na to ma wydajna redukcja jittera i kombinacja technologii cyfrowej z analogowym filtrowaniem. W ustawieniach możemy dostosować próbkowanie, z jakim będzie pracował zegar. Odchyłki zegara mieszczą się w zakresie –5 do 5 %, a zmiany możemy dokonać z dokładnością do trzech zer po przecinku. DIGI Check to oprogramowanie przeznaczone do mierzenia poziomów, analizowania i testowania sygnałów cyfrowych, a dodatkowo spełnia funkcję rejestratora. Jest to bardzo przydatna aplikacja podczas pracy w studiu i na scenie, kiedy chcemy mieć pod kontrolą szczyty i wartości skuteczne. W praktyceFireface 802 to wszechstronne urządzenie, które nie jest ograniczone tylko do pracy w studiu. W trakcie testów wykorzystałem urządzenie podczas pracy z wokalistką o dużym potencjale, intrygującej barwie głosu i sporym warsztacie wokalnym. Jak wiadomo, zarejestrowanie wokalu w domenie cyfrowej odbywa się z różnym skutkiem, raz z lepszym, raz z gorszym. W przypadku fireface’a po wstępnym ustawieniu korekcji i procesora dynamiki, partie wokalne zostały zarejestrowane w doskonałej jakości. Całkowity brak szumów oraz wysoka dynamika sprawiła, że głos wokalistki został zarejestrowany doskonale. Jednym słowem, przedwzmacniacze mikrofonowe i efekty są najlepszej jakości i spokojnie sprawdzą się w profesjonalnych studiach nagraniowych. Następnym etapem był miks, krosowanie sygnałów i eksperymenty. Tutaj programy TotalMix i DigiCheck okazały się niezastąpione i stały się moimi osobistymi faworytami podczas prac nad miksem i masteringiem. Jeśli komuś liczba dostępnych kanałów nie wystarczy, istnieje możliwość podłączenia drugiego interfejsu. Otrzymujemy wtedy sto dwadzieścia kanałów (sześćdziesiąt wejść/ sześćdziesiąt wyjść). Warto zaznaczyć, że mikser TotalMix jest napędzany własnym procesorem DSP, który ma wystarczająco dużo mocy, aby na każdym kanale włączyć korekcję i procesor dynamiki. Bardzo przydatna jest także możliwość kontroli parametrów miksera z poziomu tabletu. Unikamy wtedy konieczności śledzenia wszystkiego na monitorze, na którym uruchomiany jest DAW. Sterowniki pozwalają na zmniejszenie zapotrzebowania na moc procesora, jednakże komfortowa praca zaczyna się od procesora Intel i3. Przy słabszych procesorach nie osiągniemy bardzo niskich wartości latencji. W dobie popularności i dostępności wydajnych komputerów nie możemy uznać tego za wadę. Duży wpływ na wydajność ma oczywiście konfiguracja systemu. Na szczęście interfejs nie należy do wrażliwych i radzi sobie doskonale z każdym stawianym przed nim zadaniem. Można podłączyć go do iPada i dokonywać zmiany nie tylko w centrum studia. Wystarczy mieć zainstalowany mobilny DAW, aby móc nagrywać z referencyjną jakością poza studiem, bez potrzeby noszenia ze sobą laptopa czy komputera stacjonarnego. Czas spędzony z interfejsem to wartościowe doświadczenie, które zmieniło moje podejście do jakości przetwarzanego dźwięku. Nieważne, co podłączymy do fireface’a – czy to będzie mikrofon, czy syntezator i gitara – zawsze otrzymamy najwyższą możliwą jakość. PodsumowanieRME po raz kolejny udowodnił, dlaczego jest liderem. Udoskonalił produkt, którego poprzednik już był perfekcyjny. Nowy mikser TotalMix, nowe przedwzmacniacze mikrofonowe, możliwość podłączenia urządzenia przez port USB, jak i FireWire podnosi poprzeczkę dla innych producentów. Jeśli kiedykolwiek będę potrzebował więcej kanałów wejściowych i wyjściowych, z pewnością sięgnę po interfejs audio Fireface 802. Odnalazłem w nim wszystko, co jest potrzebne w codziennej pracy. W dodatku jego obsługa jest intuicyjna i mimo mnogości ustawień, jakie oferuje, nie sposób się pogubić. W razie potrzeby możemy skorzystać z instrukcji, która zasługuje na wyróżnienie. Po raz kolejny Matthias Carstens, będący założycielem RME, udowodnił, że pasja jest potrzebna do tworzenia wyjątkowych produktów. W testowany egzemplarz zainwestowano sporo pracy, która, w moim odczuciu, zaowocuje sukcesem rynkowym interfejsu Fireface 802. TEKSTArkadiusz KowalskiMuzyka i Technologia