Jeszcze niedawno, aby zobaczyć koncert swojego ulubionego artysty w pełnej odsłonie, tj. z takim zapleczemprodukcyjnym, jak zostało to przewidziane dla danej trasy, trzeba było udać się do USA (najlepiej do Las Vegas)bądź w najlepszym wypadku na słynny londyński Wembley. To, co miała okazję oglądać publiczność w pozostałychmiejscach trasy, było zazwyczaj nieco okrojoną wersją pierwotnego projektu, często nazywaną zestawemfestiwalowym.
Jeszcze niedawno, aby zobaczyć koncert swojego ulubionego artysty w pełnej odsłonie, tj. z takim zapleczem produkcyjnym, jak zostało to przewidziane dla danej trasy, trzeba było udać się do USA (najlepiej do Las Vegas) bądź w najlepszym wypadku na słynny londyński Wembley. To, co miała okazję oglądać publiczność w pozostałych miejscach trasy, było zazwyczaj nieco okrojoną wersją pierwotnego projektu, często nazywaną zestawem festiwalowym.Biorąc pod uwagę fakt, że obecnie koncerty są najważniejszym elementem działalności artystycznej i paradoksalnie nie sprzedaż płyt, ale właśnie występy na żywo stanowią największą część przychodów, wielu artystów dba o to, aby każdy z koncertów – niezależnie od tego, gdzie się odbywa – wyglądał dokładnie tak samo i był zgodny z wizją twórców zarówno pod względem światła, dźwięku, jak i reżyserii.Jednym z artystów, którzy przykładają ogromną wagę do swoich koncertów, jest Bruno Mars, przebywający właśnie w liczącej ponad sto siedemdziesiąt koncertów trasie koncertowej 24K Magic World Tour.Przed jedynym polskim koncertem, zorganizowanym 27 maja w Tauron Arenie Kraków, spotkałem się reżyserem światła – Whitneyem Hoverstenem, z którym rozmawiałem o przygotowaniach i realizacji oprawy wizualnej w trakciecałej trasy. Chociaż debiutancki album Bruno Marsa ukazał się w 2010 roku, prawdziwa eksplozja jego kariery miała dwa lata później, kiedy pojawił się jego drugi album zatytułowany „Unorthodox Jukebox”. To właśnie z tego wydawnictwa pochodził zagrana na śmierć we wszystkich stacjach radiowych piosenka „Locked Out of Heaven”. Pochodzący z Honolulu Bruno Mars, a właściwie Peter Gene Hernandez, jest obecnie jednym z najbardziej cenionych i poważanych przez krytyków piosenkarzem, kompozytorem, twórcą tekstów, producentem i reżyserem. Artysta może pochwalić się siedemdziesięcioma ośmioma nagrodami muzycznymi, w tym kilkoma prestiżowymi statuetkami Grammy Awards, a także dwustu pięćdziesięcioma nominacjami w różnorodnych plebiscytach. Niedawno wszystkimi listami muzycznymi na całym świecie zawładnął utwór „Uptown Funk” Bruno Marsa, a singiel z tą kompozycją otrzymał od stowarzyszenia RIAA diamentowy certyfikat dla najdłużej pozostającej na pierwszym miejscu notowania Billboard „Hot 100” pozycji. (fot. Florent Déchard) Przygotowana na trasę 24K Magic World Tour oprawa wizualna łączy grubo ponad tysiąc dwieście urządzeń oświetleniowych, potężne ekrany wideo LED oraz scenografię wyposażoną w rozwiązania diodowe. Dostarczeniem urządzeń oświetleniowych i systemów multimedialnych zajęła się firma VER, natomiast pełna zapadni, podestów i wyposażona w rozbudowaną mechanikę dolną i górną scena jestdziełem firmy TAIT Towers. O skomplikowaniu produkcji może świadczyć fakt, że czas konieczny na jej setup w każdym z miejsc od zaznaczenia pierwszych markerów na podłodze w miejscach, gdzie mają znaleźć się punkty riggingowe, aż do gotowości do próby, w której przed każdym koncertem udział bierze Bruno Mars, trwa dziesięć godzin.