Łomżyńska Filharmonia Kameralna, przebudowując swoją siedzibę, poszukiwała uniwersalnego systemu nagłośnieniowego dla sali koncertowej, a także foyer zaadaptowanego na potrzeby mniejszych wydarzeń. W efekcie niedawno otrzymała nowoczesną instalację (nagłośnienie, oświetlenie, systemy sceniczne), która spełnia najwyższe wymagania, pozwalając na realizację zaawansowanych technicznie widowisk. Generalnym dostawcą technologii scenicznych była firma Audio Plus z Łomianek.
Współczesna publiczność oczekuje, że wydarzenia na żywo będą mieć szczególną oprawę – towarzyszyć im będzie wysokiej jakości dźwięk, odpowiednie oświetlenie, a wszystko odbywać się będzie w atrakcyjnej lokalizacji. Te wymagania jeszcze wzrosły w ostatnich latach, gdy coraz powszechniejszy stał się dostęp do kultury i sztuki w Internecie. Należy się zatem cieszyć, że coraz więcej obiektów w Polsce otrzymuje nowoczesne instalacje, a osoby decyzyjne rozumieją potrzebę takich inwestycji i powierzają ich realizację wyspecjalizowanym firmom, mogącym zaoferować nie tylko sprzęt odpowiedniej jakości, ale także swoją wiedzę czy doświadczenie przydatne w procesie projektowania. Modelowym przykładem takiej inwestycji jest Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży, istniejąca od 1977 roku, początkowo jako Łomżyńska Orkiestra Kameralna. Swoją obecną nazwę i patrona uzyskała w 2008 roku, a przez lata funkcjonowania zapisała na swoim koncie wiele sukcesów – jak koncerty, wyjazdy zagraniczne czy wysoko oceniane płyty. Warto też wspomnieć, że od 2005 roku tutaj odbywa się Międzynarodowy Festiwal Kameralistyki „Sacrum et Musica”. Filharmonia ma nowoczesną i pięknie wykończoną salę, charakteryzującą się znakomitą akustyką, zaś widownia to w sumie 402 miejsca (plus dodatkowe dwa dla osób niepełnosprawnych). Sama scena ma wymiary 17 na 7 metrów. Ponieważ jest to jedyna sala w obiekcie, zaadaptowano akustycznie także foyer, zatem i tutaj można organizować mniejsze wydarzenia, z koncertami włącznie, bowiem na wyposażeniu jest system mobilny (o czym będzie jeszcze mowa w dalszej części tekstu).
Jak już wspomnieliśmy, obiekt przeszedł poważną rekonstrukcję, która całkowicie zmieniła charakter wnętrza i wiązała się z szeregiem prac budowlanych – ich generalnym wykonawcą był MK-BUD Firma Budowlana-Handel z Białegostoku (inwestorem zaś miasto Łomża). Już w trakcie budowy podjęto decyzję o zmianie projektu sali, powierzając jego wykonanie firmie Ewy Więckowskiej-Kosmali, ewkAkustika – pracownia akustyczna sp. z o. o. Zakres tych zmian był naprawdę duży, objęły one także konstrukcję dachu. Zarówno projektanci technologii scenicznych, firma Sound Design Stage Technology, jak i ich dostawca, czyli Audio Plus, współuczestniczyli w pracach jako konsultanci. Dzięki temu obiekt otrzymał nowoczesną adaptację akustyczną oraz najwyższej klasy nagłośnienie, których połączenie gwarantuje doskonały dźwięk. Jak powiedział Robert Kukiełka, project manager w firmie Audio Plus: „Filharmonia w Łomży jest jednym z przykładów instalacji, którą zrobiliśmy od A do Z – w zakresie całej technologii scenicznej, a nie tylko nagłośnienia, w którym się specjalizujemy. To pozwoliło na skoordynowanie różnych części instalacji, od adaptacji akustycznej przez mechanikę po światło i dźwięk. Oddaliśmy kolejny gotowy do użytku obiekt, który może się poszczycić światowym wyposażeniem na długie lata.” Jako generalny wykonawca technologii scenicznych, firma zaangażowała w roli podwykonawców dwa inne podmioty – Przedsiębiorstwo Specjalistyczne TEATR z Sękocina Nowego, które zrealizowało system oświetlenia technologicznego sali koncertowej i foyer oraz BSC System z Warszawy, dostawcę techniki i mechaniki scenicznej. Ponieważ sama inwestycja była realizowana w czasie pandemii i wprowadzonych w związku z nią ograniczeniach mobilności, konieczne było wykonanie części prac – zwykle przeprowadzanych już na miejscu – w siedzibie firmy Audio Plus (dotyczy to m.in. szaf teletechnicznych). Projektując salę i dobierając urządzenia, starano się uzyskać jak najlepszą akustykę wnętrza, dlatego też świadomie zrezygnowano np. z okien w reżyserce (adaptacja akustyczna samej kabiny także została zaprojektowana przez Ewę Więckowską-Kosmalę, wspólnie z Magdaleną Czechowską i Radosławem Ciszewskim). Zamontowano w niej neutralne wizualnie żaluzje, a także wymagane przepisami żaluzje przeciwpożarowe. Całość gwarantuje odpowiednią wygodę pracy, kontrolę nad każdym aspektem widowiska, a przy tym estetycznie wpisuje się w wystrój sali. Trzeba zresztą docenić wysiłek, jaki włożono w projekt całości czy też odpowiednią adaptację akustyczną. Od razu widać wyjątkową staranność, dbałość o szczegóły i dobór najlepszych materiałów. Wykonanie i spasowanie stolarki robi duże wrażenie, podobnie jak przemyślana adaptacja. Sala jest nowoczesna, ale w najlepszym tego słowa znaczeniu, zbudowana z wykorzystaniem całej współczesnej wiedzy o akustyce i dźwięku. Trzeba mieć na uwadze, że ponieważ jest to Filharmonia, znaczną część repertuaru stanowić będzie muzyka klasyczna czy też współczesna, ale jednak wykonywana na instrumentach akustycznych, których dźwięk jest szczególnie wrażliwy i musi być osadzony w optymalnych warunkach. Nie mogliśmy zatem odmówić sobie przyjemności zapytania Ewy Więckowskiej-Kosmali o pewne szczegóły tej realizacji. Jak nam opowiedziała: „Filharmonia w Łomży stanowi dobry przykład obiektu z salą koncertową, foyer i kabiną dźwięku/studiem nagrań, których walory dźwiękowe zostały stworzone na bazie owocnej współpracy akustyków z technologami z SDST i Audio-Plus, architektem wnętrz Przemysławem Adamowskim i wykonawcą adaptacji akustycznej, mistrzowską firmą stolarską Jana Czaplickiego. Zaprojektowano szereg autorskich ustrojów akustycznych, kształtujących warunki dźwiękowe we wnętrzach, stanowiące kompozycję drewnianych konstrukcji odbijających i rozpraszających dźwięk, rezonansowych i dźwiękochłonnych. Pomiary akustyczne i odbiory subiektywne w trakcie koncertów wykazały uzyskanie w Sali Koncertowej i foyer doskonałego dźwięku w każdym miejscu widowni, dźwięku pełnego blasku i urody. Wskazują na to zmierzone wyrównane charakterystyki pogłosowe w funkcji częstotliwości, optymalne wskaźniki czytelności dźwięku muzyki C80 i wskaźniki zrozumiałości słowa C50 dla spektakli nagłaśnianych.”
Nagłośnienie
Kluczowymi elementami systemu nagłośnienia frontowego sali Filharmonii są kompaktowe, modułowe źródła liniowe (szerokopasmowe) L-Acoustics KIVA II, których zainstalowano łącznie 16 sztuk, po 8 w dwóch gronach głośnikowych Line Array podwieszonych na zmotoryzowanych sztankietach po bokach pod sufitem (nad skrajem sceny). Te nowoczesne moduły (o konfiguracji dwudrożnej) zapewniają szczytowy poziom ciśnienia akustycznego wynoszący 138 dB, co oznacza poprawę o 6 dB w stosunku do poprzedniego modelu. Pasmo przenoszenia pokrywa zakres od 70 Hz do 20 kHz, zaś dyspersja wynosi 15° w pionie i 100° w poziomie. Wyposażono je w 2 przetworniki niskotonowe o średnicy 6,5 cala oraz jeden wysokotonowy 1,75 cala, impedancja to 16 Ω. KIVA II korzysta z firmowej technologii WST (Wavefront Sculpture Technology), gwarantującej utrzymanie poziomu ciśnienia akustycznego na całej długości pomieszczenia. Z punktu widzenia omawianej lokalizacji bardzo ważną cechą jest także wyrównana charakterystyka częstotliwościowa – w połączeniu z innymi walorami gwarantuje to znakomite efekty, tak pożądane w przypadku sali koncertowej. Moduły są przy tym naprawdę bardzo kompaktowe, ważąc zaledwie po 14 kg, przy największym wymiarze niewiele przekraczającym 50 cm. W przypadku Filharmonii w Łomży wybrano elegancki ciemnoszary kolor, standardowo oferowany przez L-Acoustics w swoich produktach (nb. na zamówienie producent oferuje także dowolne inne barwy z palety RAL). Trzeba zresztą przyznać, że KIVA II bardzo dobrze wkomponowuje się wizualnie w nowoczesne i zarazem atrakcyjne wnętrze sali Filharmonii. Oprócz tych modułów zastosowano także inne głośniki L-Acoustics, na przykład za niskie tony odpowiadają 4 sztuki subwooferów SB15m (wyposażonych w przetwornik 15-calowy i zaprojektowanych jako kompatybilne z serią KIVA), które są wyposażone w woofery charakteryzujące się dużym skokiem membrany, zaś ich obudowy (z otworami wentylacyjnymi L-Vents) gwarantują minimalne wibracje i przydźwięki. SB15m są bardzo uniwersalne, ponieważ oferują zarówno standardowe, jak i kardioidalne charakterystyki kierunkowości, a także dlatego, że można je zarówno podwieszać, jak i postawić na scenie lub zamontować w proscenium. Maksymalny poziom SPL to 137 dB, zaś pasmo przenoszenia zaczyna się od 32 Hz.
W przypadku sali Filharmonii zostały one zamontowane parami w gronach z modułami szerokopasmowymi. Z kolei na scenie ustawiono 4 sztuki subwooferów SB18m, jak wskazuje nazwa, wyposażonych w większe przetworniki 18-calowe. Zapewniają maksymalny poziom ciśnienia akustycznego wynoszący 138 dB, zaś ich podstawowe cechy i walory są takie same jak mniejszych SB15m, oczywiście uwzględniając istotną różnicę rozmiaru. W roli zestawów frontfill występują pasywne źródła punktowe L-Acoustics 5XT, których na sali zainstalowano łącznie 6. Te wyjątkowo kompaktowe głośniki (ważące zaledwie po 3,5 kg i długości krawędzi 16,5 cm) mają przetworniki niskotonowe o średnicy 5 cali i 1-calowe wysokotonowe, gwarantując odpowiedni poziom SPL (121 dB). Zostały zresztą zaprojektowane właśnie do takiej roli, w jakiej wykorzystuje się je w Łomży. Charakteryzują się szerokim, stożkowym wzorem promieniowania, pozwalając na wypełnienie dźwiękiem kluczowych miejsc na widowni. Ich impedancja wynosi 16 Ω, dyspersja w poziomie to 110°, zaś pasmo przenoszenia pokrywa zakres od 95 Hz do 20 kHz. Istotnym elementem nagłośnienia frontowego jest oczywiście 5 wzmacniaczy L-Acoustics LA4X, oferujących po 4 kanały klasy D o mocy 1000 W każdy. Dodajmy, że kolejne 3 takie wzmacniacze zainstalowano z myślą o nagłośnieniu sceny. Końcówki wyposażone są procesory DSP – korektory z 11 filtrami (IIR/FIR) oraz linie opóźniające (1000 ms). Korzystają z firmowego oprogramowania do zdalnego sterowania oraz monitorowania LA NETWORK MANAGER 2. Wzmacniacze charakteryzują się znakomitymi parametrami, które w połączeniu z zestawami głośnikowymi gwarantują dźwięk najwyższej jakości. Pasmo przenoszenia to 20 Hz-20 kHz, szumy na wyjściu są mniejsze niż -72 dBV, a zakres dynamiki przekracza 114 dB. Końcówki mają postać modułów rackowych o wysokości 2U i umieszczono je w szafach teletechnicznych. Audio Plus zadbało także o odpowiednie dobranie wszystkich akcesoriów, jak uchwyty montażowe zestawów głośnikowych czy wykonane we własnym zakresie okablowanie. Warto także wspomnieć o wykorzystaniu procesora L-Acoustics P1, który na bieżąco kontroluje system nagłośnieniowy. Na przykład przy zmianie wilgotności lub ciśnienia potrafi automatycznie przestroić system. Jak podsumował Jan Miłosz Zarzycki, dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii w Łomży: „Jeśli chodzi o salę koncertową, poszukiwaliśmy uniwersalnego systemu nagłośnieniowego, który będzie brzmiał bez zarzutu, szczególnie podczas koncertów muzyki rozrywkowej, jako że wykonując muzykę klasyczną zadowalamy się naturalną akustyką sali. Bardzo ważna była estetyka, bo głośniki nie mogą przytłaczać wizualnie sali. System L-Acoustics dobrze spełnia te wymagania.”
System nagłośnienia sceny także oparto na urządzeniach L-Acoustics, a jego sercem są wspomniane przed chwilą 3 wzmacniacze LA4X oraz monitory sceniczne, w tym wypadku 6 sztuk X12 plus 2 sztuki X8. Rolę zestawu sidefill pełnią również dwa X12, które zainstalowano na sztankietach, wykorzystując specjalne uchwyty montażowe. Te kolumny są bardzo uniwersalne, stanowiąc doskonałe, dwudrożne źródło punktowe krótkiego zasięgu – zatem świetnie sprawdzą się właśnie w tej roli, jaką przypisano im w Filharmonii w Łomży. Oferują elipsoidalną charakterystykę kierunkowości, dyspersję w pionie 60°, w poziomie 90° i maksymalne ciśnienie akustyczne wynoszące 136 dB. Ich pasmo przenoszenia obejmuje zakres od 59 Hz do 20 kHz i wyposażono je w dwa przetworniki – niskotonowy o średnicy 12 cali i 3-calowy wysokotonowy. Mniejszy model, X8, jest przystosowany właśnie do monitorowania dźwięku na żywo, sprawdzi się w systemie FOH czy też jako odsłuch w reżyserni. Monitor ma przetworniki 8-calowy (niskotonowy) i 1,5-cala (wysokotonowy), zaś jego charakterystyka kierunkowości jest stożkowa. Pomimo mniejszych rozmiarów oferuje wysoki poziom SPL, wynoszący 129 dB oraz pasmo przenoszenia od 60 Hz do 20 kHz. Oprócz nagłośnienia sceny w reżyserni wykorzystano także parę monitorów L-Acoustics 108P jako odsłuchy pracującego tam realizatora. Te aktywne źródła punktowe wyposażono w dwukanałowy wzmacniacz oraz procesor DSP, zaś ich przetworniki mają średnice 8 cali (niskotonowy) oraz 1,5 cala (wysokotonowy). Niezależnie od wyposażenia sceny w nagłośnienie najwyższej jakości, Audio Plus zadbał o odpowiednie akcesoria i okablowanie, dostarczając m. in. indywidualnie wykonaną krosownicę głośnikową. Salę wyposażono w dwie znakomite i cenione przez użytkowników konsolety cyfrowe Yamaha QL5, przy czym jedna pracuje jako frontowa monitorowa, druga zaś na stanowisku FOH. Każda z nich ma 64 kanały monofoniczne i 8 stereo, szyny bus – 16 mix i 8 matrix, 32 wejścia i 16 wyjść, standard Dante i praktycznie wszystko, co potrzebne jest współczesnym realizatorom. W przypadku omawianego obiektu są to stoły idealnie spełniające wszystkie wymogi, więc ich wybór był dość naturalny. Podkreślić trzeba także wygodę użytkowania, duże ekrany dotykowe i inne cechy – w tym także możliwość zdalnej kontroli za pomocą iPada, który także został dostarczony przez Audio Plus. Do konsolet dodano po dwa moduły wejść/wyjść – większy RiO3224-D2, dysponujący 32 analogowymi wejściami, 16 wyjściami oraz 8 wyjściami cyfrowymi, a także mniejszy RiO1608-D2, z 16 wejściami i 8 wyjściami analogowymi. Oba modele, oczywiście, łączą się z siecią Dante. W przypadku drugiego z nich (Yamaha RiO1608-D2), oba egzemplarze zostały zainstalowane w mobilnym racku, który może np. znajdować się na scenie. Dla obu konsolet zresztą przewidziano skrzynie transportowe.
Patrząc na salę Filharmonii w Łomży, warto docenić ją jako całość łączącą nowoczesność z elegancją i charakteryzującą się znakomitą akustyką, będącą efektem połączenia odpowiedniej adaptacji i nagłośnienia. W ramach swoich prac Audio Plus wykonał wszystkie sieci, zainstalował w odpowiednich miejscach szereg naściennych przyłączy sygnałowych, które pozwalają na łatwe i szybkie stworzenie odpowiedniej konfiguracji sprzętu, spełniającej wymogi konkretnego wydarzenia. Sala jest oczywiście wyposażona w szereg mikrofonów, niezbędnych do pracy w takich warunkach – zarówno systemów bezprzewodowych, jak i tradycyjnych modeli przewodowych. W tej pierwszej grupie jest m. in. 6 odbiorników (2 sztuki Shure ULXD4QE oraz 4 Shure QLXD4), różne nadajniki – do ręki, do paska i wreszcie same mikrofony – nagłowne Electro-Voice RE-97Tx i kilka modeli Shure. Poza tym na wyposażeniu znalazło się wiele mikrofonów przewodowych, instrumentalnych i wokalnych, dzięki którym możliwe jest nagłośnienie dosłownie każdego typu koncertu, czy innego wydarzenia. Dobrano różne, ale zawsze bardzo dobre marki i modele, jak Electro-Voice, zestawy DPA, Neumann, Audix czy Beyerdynamic. Dla zapewnienia niezbędnego komfortu pracy wraz z mikrofonami dostarczono szereg akcesoriów, jak choćby skrzynie do przechowywania i transportu, statywy, kable czy Di-boksy.
Ponieważ w omawianym obiekcie mogą być realizowane różne wydarzenia (istnieje również możliwość jego wynajęcia), nie tylko koncerty typowe dla tego miejsca, niezbędne było wyposażenie go w wiele innych, uniwersalnych systemów. Jak choćby tłumaczeń symultanicznych i komunikacji wewnętrznej (interkom) marki RTS. Są to przede wszystkim 4 przenośne kabiny tłumaczeń symultanicznych KASO KS2, które spełniają normy ISO 4043 w kwestii izolacji dźwiękowej i parametrów akustycznych. Posiadają także certyfikat CE i atest Państwowego Zakładu Higieny. Na wyposażeniu znalazły się mikrofony, słuchawki czy odbiorniki Monacor, nadajnik systemu wspomagania osób niedosłyszących (z systemem antenowym) Phonak Roger Base Station oraz osobiste odbiorniki Roger MyLink i słuchawki (12 sztuk). Salę wyposażono także w 8 pulpitów interkomowych RTS KP3016 i dwa KP3016 do montażu w racku – do tego pulpit inspicjenta czy wreszcie cyfrową matrycę systemu RTS Odin-16. I wiele niezbędnych akcesoriów, sprawiających, że powstał z tego kompletny i wielozadaniowy system. Sala Filharmonii została także wyposażona w podgląd akcji scenicznej, na który składają się m.in. kamery Sony SRG120DS i Eneo MPC-54A0003M0A, mikrofony nasłuchu Electro-Voice ND66, cyfrowy serwer audio marki Biamp z 4 analogowymi wejściami i wyjściami czy monitory podglądu BlackMagic Design SmartView 4K oraz Samsung LH43DCJPLGC/EN. Także system tłumaczeń dysponuje własnymi monitorami do podglądu (Samsung LS24E65KBWV/EN). Na sali znalazło się 12 naściennych zestawów głośnikowych Dynacord WL90RP oraz 15 Electro-Voice EVID 4.2T i wreszcie jeden Electro-Voice ELX200-10P, do nagłośnienia mowy na scenie, posiadający wzmacniacz klasy D o mocy do 1200 W ze zintegrowanym QuickSmartDSP. Z ciekawostek wspomnijmy o wykonanym indywidualnie przez Audio Plus specjalnym stojaku inspicjenta.
Filharmonia w Łomży ma tylko jedną salę koncertową, ale istnieje możliwość organizowania mniejszych wydarzeń także w foyer, nb. również zaadaptowanym akustycznie (oczywiście także modele, oczywiście, łączą się projektu Ewy Więckowskiej-Kosmali). Dodajmy, że zarówno sala kameralna, jak i foyer są wynajmowane zewnętrznym osobom i podmiotom. W związku z tym postanowiono wyposażyć foyer w osobny, mobilny system nagłośnienia, w którym kluczową rolę grają urządzenia Dynacord. Jak pełnopasmowe zestawy głośnikowe TS 400 (2 sztuki), wyposażona w cztery przetworniki 6-calowe i oferujące moc 600 W (4 Ω). Przetworniki wysokotonowe mają tytanowe membrany, zestaw charakteryzuje się pasmem przenoszenia od 74 Hz do 20 kHz. Ich dopełnieniem jest 6 pasywnych subwooferów Dynacord PSE 218 o mocy nominalnej 500 W (szczytowej 2000 W) oraz 3 wzmacniacze instalacyjne Dynacord IPX5:4, posiadające po 4 kanały o mocy 1250 W, zintegrowany procesor DSP (z FIR-Drive i architekturą OMNEO IP). W roli monitorów scenicznych wykorzystuje się Electro-Voice MFX-12MC (łącznie 4 sztuki), o mocy szczytowej 3000 W i paśmie przenoszenia do 50 Hz do 19 kHz (-10 dB). Trzeba przyznać, że pomysł by także foyer przystosować akustycznie do ew. koncertów czy innych wydarzeń był naprawdę znakomity. Dość często bowiem różne obiekty, jak filharmonie, opery czy teatry organizują bardziej kameralne występy właśnie w takich miejscach, które generalnie przecież nie były projektowane z myślą o uzyskaniu optymalnego dźwięku. Ich akustyka pozostawia zatem wiele do życzenia – ale na szczęście nie w przypadku Filharmonii w Łomży. Pomyślano więc o tym, by i foyer spełniało wysokie wymagania i było miejscem, w którym śmiało można zorganizować dowolny występ czy inne wydarzenie. „Zaadaptowanie foyer na przestrzeń koncertową do realizacji koncertów kameralnych okazało się dużym wyzwaniem. Ale było warto, bo jej akustyka i nagłośnienie przerosły nasze oczekiwania” – mówi dyrektor Zarzycki.
Oświetlenie i mechanika sceniczna
W obiektach, których głównym przeznaczeniem jest działalność koncertowa – a takim jest przecież Filharmonia w Łomży – bardzo istotną rolę gra instalacja oświetleniowa, odpowiednio skonfigurowana i najlepiej dopasowana do charakteru miejsca. Poniekąd także do muzyki, jaka najczęściej bywa w nim grana. W omawianym wypadku ważne było także takie rozlokowanie wszystkich elementów, by nie wpływały one na znakomitą akustykę i podkreślały urok elegancko wykończonego wnętrza. Co bez wątpienia się udało. Konstrukcje nie przytłaczają, są wkomponowane w adaptację akustyczną i wyglądają dokładnie tak, jak powinny. Podwykonawcą tego zadania było Przedsiębiorstwo Specjalistyczne TEATR a całkowity zakres prac w ramach realizacji obejmował: dostawę i instalację rozdzielnicy obwodów technologicznych ROT; dostawę, instalację i rozruch cyfrowych regulatorów tyrystorowych oświetlenia sceny; stworzenie instalacji zasilającej i sterowania dla powyższych urządzeń; dostawę, montaż i rozruch urządzeń sterujących i oświetleniowych, a także przeszkolenie użytkownika w zakresie ich obsługi.
Instalacja zasilająca sali koncertowej składała się z 96 przełączalnych obwodów regulowanych i nieregulowanych o mocy 2,3 kW, 10 nieregulowanych obwodów pomocniczych o mocy 3 kW oraz dwóch obwodów 3 fazowych 32A. W Foyer będącym jednocześnie salą kameralną wykonano 24 przełączalne obwody regulowane i nieregulowane o mocy 2,3 kW oraz 14 nieregulowanych obwodów pomocniczych o mocy 3 kW. Zastosowano regulatory firmy ETC CS THRU POWER 24 x 2,3 kW. Wszystkie urządzenia w obu salach są sterowane z dwóch niezależnych sieci sterowniczych, w których sygnały przesyłane będą zgodnie z protokołem sieci LAN (Ethernet) lub DMX. Oświetlenie podstawowe (ogólne) widowni i foyer zapewnia płynne sterowanie w pełnym zakresie 0%÷100%÷0% oświetleniem bez efektu migotania czy nagłego zgaśnięcia. Sterowanie oświetleniem roboczym oraz obwodami nieregulowanymi realizowane jest poprzez stworzony przez P.S. Teatr system SPECTRE. Składa się on z mobilnych paneli sterujących z ekranem dotykowym umieszczonych na stanowiskach operatorów oświetlenia oraz wielofunkcyjnych paneli umieszczonych przy wejściach na salę i foyer. W niektórych lokalizacjach stosowane są także przyciski 2- lub 4-funkcyjne.
Z uwagi na charakter obiektu do oświetlenia sceny w trakcie koncertów symfonicznych zamontowano 30 rozmieszczonych równomiernie nad sceną i wiszących pionowo reflektorów typu PAR ETC EA 575. Jak już wcześniej wspomniano, obiekt posiada także foyer pełniące funkcję sali kameralnej oraz wystawienniczej. Dlatego do oświetlenia technologicznego tych przestrzeni zaprojektowano 79 reflektorów Spotlight typu Fresnel MIFNNO, zamontowanych na stałych relingach oświetleniowych pod sufitem. Dodatkowo jako oświetlenie podstawowe foyer zamontowano dimmerowane prostokątne oprawy oświetleniowe LED.
W sali koncertowej i foyer zaprojektowano nowoczesny i wysokowydajny park oświetleniowy, w skład którego wchodzą między innymi: reflektory PAR ETC EA 575, Spotlight PC LED 250 RGBW DMX, DTS Scena LED 200 CT, ETC Source Four ZOOM 15-30, ETC Source Four ZOOM 25-50, Spotlight VD25, Spotlight Fresnel MIFNNO oraz głowy ruchome DTS Synergy 5 i DTS Alchemy 5. Do sterowania całym system realizatorzy mają do dyspozycji konsoletę ChamSys MagicQ MQ500 Stadium, wyposażonej w dwa ekrany dotykowe o rozdzielczości Full HD i wizualizator 3D Magic Vis, z renderowaniem wiązek światła i wzorów gobo. Obsługa jest intuicyjna i bardzo wygodna, a możliwości przeogromne, pozwalające na realizację nawet bardzo złożonych widowisk. Cały system otrzymał wszystkie odpowiednie akcesoria, jak ramiona montażowe, mobilne wieże, kasety naścienne czy konstrukcje do podwieszania. Końcowy efekt w połączeniu z pięknym wykończeniem sali i adaptacją akustyczną naprawdę robi znakomite wrażenie.
Za dostawę i instalację mechaniki scenicznej odpowiadała firma BSC System, która wykonała szereg nowoczesnych instalacji. Jak choćby napędzane elektrycznie mosty oświetleniowe sceny, wyposażone w pantograf, czy też mosty oświetleniowe widowni, także z napędem. Warto też wspomnieć o dwóch sztankietach głośnikowych, na których zainstalowano wspomniane wcześniej zestawy sidefill, L-Acoustics X12. Ponadto w ramach dostawy wykonano relingi oświetleniowe z trawersu aluminiowego czy zestaw podestów scenicznych. Całość mechaniki jest kontrolowana za pomocą układu sterowania, wyposażonego w regulację prędkości każdego urządzenia.
Podsumowanie
Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży stała się dzięki omówionej powyżej rekonstrukcji i instalacji systemów nagłośnienia, oświetlenia i mechaniki scenicznej jednym z najnowocześniejszych i najlepiej wyposażonych obiektów w Polsce. Wnętrzu nie sposób także odmówić wyjątkowej urody, co jest zasługą świetnego projektu i wysokiej jakości wykonania wszystkich elementów. Co z pewnością będzie cieszyć uszy i oczy melomanów uczestniczących w organizowanych tam wydarzeniach. Decyzja o tak dużym zakresie prac i dostaw na pewno była słuszna i będzie procentować w przyszłości. Filharmonia jest także doskonałym przykładem współpracy wszystkich podmiotów uczestniczących w realizacji tego przedsięwzięcia. Projektantów i wykonawców adaptacji akustycznej sali koncertowej oraz foyer, dostawców systemów nagłośnieniowych i oświetlenia. Oby na mapie wciąż przybywało tak wyposażonych obiektów, a my mamy nadzieję, że będziemy mieli w przyszłości okazję docenić osobiście walory tego miejsca.
Tekst: Dariusz Mazurowski, Muzyka i Technologia
Zdjęcia: Krzysztof Skłodowski, Piotr Piekut