Konsbud Audio poinformował, że właśnie jedzie do Polski dostawa najnowszych monitorów odsłuchowych d&b audiotechnik MAX2.

Konsbud Audio poinformował, że właśnie jedzie do Polski dostawa najnowszych monitorów odsłuchowych d&b audiotechnik MAX2. To nic innego jak tylko kolejna odsłona kultowego produktu d&b audiotechnik, czyli Maxa. Część z monitorów trafi do nowych właścicieli, a część zostanie w magazynie demo. Na odsłuchy zaproszone są przede wszystkim osoby ciekawe, jak MAX2 wypada brzmieniowo w porównaniu ze swoim protoplastą. Nowy monitor, jeśli chodzi o średnicę i górę pasma, jest bardziej podobny do równie kultowej d&b M4. Oferuje jeszcze więcej headroomu dla wokalu i szczegółów w górze pasma, natomiast w dole wyraźnie słychać plany dźwiękowe i proporcje pomiędzy poszczególnymi instrumentami: stopą, basem, werblem, hammondem, niskimi padami klawiszowymi itp. Widać, że koledzy z d&b mocno popracowali nad zgodnością fazową w dole – jest dużo transjentów, a głośnik jest naprawdę szybki. W porównaniu z nowym MAX2, stary Max wydaje się jednak trochę „zamulony” w dole i niskim środku, choć wiemy, że tak nie jest. Po prostu dziesięć lat w technologii produkcji przetworników zrobiło swoje. Już niedługo Max2 będzie udostępniony do testów.