10 maja 2025 roku w warszawskim Parku Sowińskiego odbył się koncert inauguracyjny jubileuszowej edycji festiwalu “Sinfonia Varsovia Swojemu Miastu”. Koncert ten zainaugurował 25. edycję festiwalu zainicjowanego przez Franciszka Wybrańczyka – założyciela orkiestry Sinfonia Varsovia. Wydarzenie, odbywające się od lat w różnych dzielnicach stolicy, ma na celu przybliżenie muzyki klasycznej mieszkańcom Warszawy. W 2025 roku festiwal obejmuje dziewięć koncertów, które odbędą się m.in. na Woli, Pradze-Południe, Mokotowie i Żoliborzu w dniach 10 maja – 16 czerwca.
Koncert zatytułowany „Śniąc o Warszawie – Inauguracja” miał miejsce w Amfiteatrze Wolskiego Centrum Kultury w Parku Sowińskiego. Wystąpili pianiści Marcin Masecki, Aleksander Dębicz i Hyuk Lee, którzy zagrali wraz z Sinfonią Varsovią pod batutą Marty Kluczyńskiej. Wydarzenie miało szczególne znaczenie – program odnosił się do 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej i obejmował utwory powstałe w okupowanej Warszawie – m.in. „Concertino” Władysława Szpilmana, „Wariacje na temat Paganiniego” Witolda Lutosławskiego oraz „Koncert warszawski” Richarda Addinsella. Koncert, poprowadzony przez Mariusza Szczygła, stał się nie tylko muzycznym, ale i technologicznym wydarzeniem. Po raz pierwszy w historii festiwalu zastosowano immersyjny system nagłośnieniowy d&b audiotechnik Soundscape oparty na serii V.

10 maja 2025 roku w warszawskim Parku Sowińskiego odbył się koncert inauguracyjny jubileuszowej edycji festiwalu “Sinfonia Varsovia Swojemu Miastu”. Koncert ten zainaugurował 25. edycję festiwalu zainicjowanego przez Franciszka Wybrańczyka – założyciela orkiestry Sinfonia Varsovia.
Bezkompromisowy projekt
Za projekt systemu nagłośnieniowego odpowiadał Dawid Chrabałowski z Konsbud Audio. Jak zaznacza, celem było stworzenie rozwiązania, które nie podlega kompromisom technicznym: „Od początku zależało nam na bezkompromisowym podejściu. Skupiliśmy się na ograniczeniach fizycznych przestrzeni, a nie na cięciach budżetowych. Celem było równomierne, precyzyjne pokrycie całego amfiteatru dźwiękiem wysokiej jakości.”
Amfiteatr cechuje się nietypową geometrią – pierwsze rzędy są rozciągnięte na szerokość ok. 40 metrów, natomiast tylne dochodzą do 70 metrów. Aby zapewnić równomierne pokrycie, Dawid zaprojektował system oparty na 7 gronach głównych po 9 modułów serii V, zawieszonych na wspólnej kracie. Do tego dołączono 16 subwooferów V-SUB w liniowym układzie z opóźnieniami umożliwiającymi sterowanie szerokością wiązki basowej. Całość została zaprojektowana z użyciem technologii ArrayProcessing, która umożliwiła zachowanie jednolitej charakterystyki brzmieniowej w każdym punkcie widowni – także tych najbardziej oddalonych i skrajnych.

System składał się z siedmiu gron po dziewięć modułów serii V.
Produkcja techniczna: Volumen One i Optis Technika Estradowa
Za produkcję techniczną wydarzenia odpowiadała firma Volumen One przy wsparciu firmy Optis, która dostarczyła cały system d&b audiotechnik. Montaż i konfigurację systemu nadzorował Tomasz Zalewski z Optis: „To była bardzo wymagająca konfiguracja. Każda z 79 kolumn (63 górne + 16 basowych) była zasilana z osobnego kanału wzmacniacza. W sumie zużyliśmy 25 czterokanałowych D80. Waga samych przewodów sięgnęła pół tony.” Tomek zwrócił uwagę na wyzwania związane z logistyką: duża liczba źródeł wymusiła prowadzenie setek metrów kabli NL8 o znacznych przekrojach. Każda paczka musiała być poprawnie przypisana do właściwego kanału wzmacniacza, aby system Soundscape mógł odpowiednio zinterpretować dane z ArrayProcessing. „Gramy w ArrayProcessingu, więc system przelicza każdy punkt w przestrzeni oddzielnie. Po montażu sprawdzaliśmy, czy nie zamieniliśmy kolejności paczek – to kluczowe, bo zamiana kolumny może zaburzyć całą projekcję dźwiękową.”

Za najniższe pasmo odpowiadało 16 subwooferów V-SUB
Dla firmy Optis systemy d&b audiotechnik są stałym elementem zaplecza technicznego od wielu lat. Obecnie firma posiada w swoim parku sprzętowym ponad 200 kolumn tej marki – w tym systemy serii Q, V, J oraz monitory Max15 i M4. „Jest to jedna z najbardziej uznanych marek na świecie i na pewno plasuje się w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o preferencje realizatorów dźwięku” – przyznaje Piotr Kunikowski, właściciel Optis. Sam system V, jak podkreśla, jest wyjątkowo uniwersalny: sprawdza się zarówno przy bardziej kameralnych produkcjach, gdzie kluczowa jest wierność brzmienia, jak i podczas dużych wydarzeń plenerowych. Przykładem mogą być liczne polskie festiwale realizowane przez Optis w oparciu o ten właśnie system.

Procesor d&b audiotechnik DS100 – serce systemu Soundscape
Soundscape i FOH: immersja zamiast stereofonii
Realizację koncertu powierzono Michałowi Berezie, dla którego był to pierwszy kontakt z systemem d&b Soundscape. Wspomina, że początkowym wyzwaniem było ustalenie, co konkretnie chcą osiągnąć: „Założenia były proste: naturalność brzmienia i zachowanie planów dźwiękowych orkiestry. W Soundscape można precyzyjnie określić lokalizację każdego obiektu, jego szerokość brzmienia (spread), a także zastosować pogłos z funkcją impulse response. To inne myślenie niż klasyczne lewo-prawo.” W przygotowaniach wykorzystano sesję wielośladową, która pozwoliła z wyprzedzeniem zmapować przestrzeń sceniczną. Krótka próba generalna potwierdziła skuteczność wcześniejszych założeń, mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych i obecności nagrzewnic w przestrzeni scenicznej.

Każda z 79 kolumn (63 górne + 16 basowych) była zasilana z osobnego kanału wzmacniacza.
Konsbud Audio: pomysł, projekt, wsparcie
Kamil Suski z Konsbud Audio wskazuje, że inicjatywa użycia Soundscape wyszła od Michała Polańskiego: „To Michał Polański przyszedł z pomysłem, by zrealizować ten koncert z wykorzystaniem Soundscape. Dawid przygotował projekt, my zapewniliśmy wsparcie techniczne. Nasza rola polegała na tym, by realizatorzy czuli się bezpiecznie i mogli skupić się na brzmieniu, nie na technologii.” W trakcie uruchamiania systemu zespół Konsbud Audio czuwał nad konfiguracją, wspierał realizatorów i udzielał konsultacji dotyczących działania Soundscape. Basy zostały wirtualnie wygięte w łuk o kącie ok. 120 stopni, aby równomiernie pokryć szeroką przestrzeń amfiteatru. Warto dodać, że Michał Polański, na co dzień związany z Teatrem Wielkim – Operą Narodową, pełnił w tym projekcie rolę konsultanta muzycznego. Zaproponował zastosowanie systemu d&b Soundscape, którego użycie miało na celu stworzenie immersyjnego doświadczenia dźwiękowego dla publiczności. Odpowiadał za połączenie wymogów artystycznych z możliwościami technologicznymi, a jego doświadczenie realizacyjne i znajomość potrzeb orkiestry Sinfonia Varsovia były kluczowe w zdefiniowaniu celów brzmieniowych i doborze odpowiednich rozwiązań.

Całość została zaprojektowana z użyciem technologii ArrayProcessing.
System d&b audiotechnik V-Series: szczegóły techniczne
System V-Series firmy d&b audiotechnik to średniej wielkości system liniowy, który łączy w sobie kompaktowe rozmiary z wysoką wydajnością. Składa się z trójdrożnych, pasywnych modułów szerokopasmowych V8 i V12 oraz subwoofera V-SUB.
- V8: Dwa 10-calowe głośniki niskotonowe, jeden 8-calowy średniotonowy oraz dwa 1,4-calowe wysokotonowe. Dyspersja pozioma 80°, maksymalny SPL 142 dB, waga 34 kg.
- V12: Podobna konfiguracja jak V8, ale z dyspersją poziomą 120°, co pozwala na szersze pokrycie dźwiękiem.
- V-SUB: Subwoofer z dwoma przetwornikami – 18-calowym i 12-calowym – o kardioidalnej charakterystyce kierunkowej. Maksymalny SPL 137 dB, waga 64 kg.
System V-Series charakteryzuje się stałą dyspersją poziomą już od 250 Hz. Moduły mogą być podwieszane w gronach do 24 elementów, z kątem regulacji w zakresie 0°–14° w krokach co 1°. Zintegrowany system montażowy oraz kompatybilność z oprogramowaniem ArrayCalc umożliwiają szybkie i precyzyjne konfiguracje systemu.

Wydarzenie w Parku Sowińskiego pokazało, że systemy immersyjne mogą z powodzeniem wspierać produkcje muzyki klasycznej na otwartych scenach.
Podsumowanie
Jak podkreśla Piotr Kunikowski z firmy Optis: „System d&b V brzmi super precyzyjnie i bardzo dobrze sprawdza się podczas koncertów muzyki klasycznej. Zastosowanie technologii Soundscape dodatkowo zasymulowało obecność w sali koncertowej, uwypuklając przestrzenność brzmienia orkiestry.” Piotr Jankiewicz, Dyrektor Działu Projektów i Realizacji Konsbud Audio, dodaje: „Każda sala ma swoje właściwości akustyczne, ale różnorodny repertuar wymaga różnych warunków – innych przy muzyce barokowej, innych przy Mozarcie. Nie da się stworzyć jednej przestrzeni idealnej dla wszystkich stylów, ale dzięki systemom immersyjnym takim jak d&b Soundscape możemy modelować akustykę – np. wydłużając pogłos – i dostosować ją do konkretnych dzieł. Dzięki temu finalny przekaz lepiej oddaje zamysł twórcy. Systemy immersyjne to wciąż stosunkowo nowa technologia, której potencjał dopiero się odsłania. Jeszcze dekadę temu funkcje takie jak nagłośnienie obiektowe i wirtualna akustyka wymagały dwóch oddzielnych systemów, dziś jedno rozwiązanie pozwala nie tylko odwzorować pozycję źródeł dźwięku na scenie, ale także kreować akustykę przestrzeni, co znacząco poszerza możliwości ich zastosowania. Choć w Polsce to nadal rzadkość, jednak już obserwujemy rosnące zainteresowanie inwestorów i nowe projekty, które świadczą o dynamicznym rozwoju tego segmentu.”
Wydarzenie w Parku Sowińskiego pokazało, że systemy immersyjne mogą z powodzeniem wspierać produkcje muzyki klasycznej na otwartych scenach. Połączenie precyzyjnego projektu, nowoczesnej technologii i efektywnej współpracy zespołów technicznych zaowocowało wydarzeniem, które – zarówno od strony artystycznej, jak i technicznej – ustawiło poprzeczkę bardzo wysoko. Jak podkreślano: każdy z widzów usłyszał koncert tak samo dobrze, niezależnie od miejsca, jakie zajmował.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Dobrzelecka, Muzyka i Technologia



