Francuska firma L-Acoustics zadomowiła się u nas na dobre. Systemy nagłośnieniowe tej marki widzimy często na koncertach, spektaklach i wszelkiego typu wydarzeniach – i to różnej wielkości, od tych kameralnych, po ogromne plenery i stadiony. Cechy, za które cenią je użytkownicy, to nie tylko znakomity dźwięk, precyzja wykonania, liczne innowacyjne rozwiązania techniczne czy nawet „riderowość”. Bodaj największym atutem marki jest zrozumienie potrzeb użytkownika z danego segmentu rynku. W tym artykule przyjrzymy się nieco bliżej kompaktowemu systemowi A10, poznamy opinie polskich użytkowników i dowiemy się, jak skutecznie współpracują w ramach stworzonej przez polskiego dystrybutora – firmę Audio Plus – sieci rentalowej.

Źródła liniowe A10 charakteryzują się nie tylko wyjątkowymi walorami dźwiękowymi, ale także eleganckim wyglądem, który wpasuje się w każdą przestrzeń i nie zepsuje wrażenia żadnej sceny.

Żyjemy w czasach gdy nowoczesne technologie, poparte zaawansowanym procesem projektowania, wynikającym z dużej wiedzy o akustyce jako takiej, pozwalają na konstruowanie systemów nagłośnieniowych, które w każdych warunkach zagwarantują nam optymalny rezultat. Za tym zresztą idą oczekiwania publiczności, która chce cieszyć się dźwiękiem najwyższej jakości, bo wie już, że taki jest do uzyskania. Konkurencja na rynku jest spora, ale śmiało można wskazać grono liderów, którym udaje się zaoferować produkty z najwyższej półki. Jak omawiany w tym tekście model. L-Acoustics A10 to bardzo wydajne źródło liniowe małego i średniego zasięgu, które jest dostępne w dwóch wariantach: Focus i Wide, czyli o wąskim, względnie szerokim kącie propagacji. Można je podwieszać w gronach, ustawiać w stosy, a także montować na statywach, słupach. Modele A10 doskonale sprawdzą się podczas nagłośnienia wydarzeń zarówno we wnętrzu, jak i w plenerze (dzięki klasie szczelności IP55). A10 charakteryzuje się starannie przemyślaną konstrukcją, zastosowaniem komponentów najwyższej jakości, solidnym wykonaniem, a także atrakcyjnym wzornictwem, co – jak zobaczymy w wypowiedziach użytkowników – nie jest bez znaczenia. Źródła A10 są także bardzo kompaktowe, ważąc niewiele ponad 20 kg, co ułatwia transport oraz instalację. Podkreślmy także łatwość obsługi, która pozwala zaoszczędzić czas potrzebny na wdrożenie. Mają one konstrukcję pasywną (o impedancji wynoszącej 8 Ω), dwudrożną z przetwornikiem niskotonowym o średnicy 10 cali oraz 2,5-calowym wysokotonowym kompresyjnym. Zastosowanie konfigurowalnego falowodu L-Fin gwarantuje dużą elastyczność pokrycia dźwiękiem, dzięki czemu możemy ją dopasować do konkretnych warunków. Kierunkowość w poziomie wynosi zatem 70°, 90°, albo aż 110°. Ta technologia, Panflex, została wprowadzona przez firmę w 2014 roku, by umożliwić zawężanie, względnie poszerzanie wzoru kierunkowości (pokrycia), właśnie z myślą o optymalnym nagłośnieniu widowni o różnych, także bardzo skomplikowanych kształtach. W pionie oba warianty A10 dość istotnie się różnią, Focus oferuje 10°, zaś Wide 30°. Dodajmy, że pomimo tak kompaktowych rozmiarów źródła są w stanie zapewnić maksymalny poziom SPL wynoszący 137 dB dla Wide i nawet 140 dB dla Focus. Pasmo przenoszenia zaczyna się od 66 Hz (67 Hz dla Wide) i kończy na 20 kHz. Obudowę wykonano ze sklejki bukowej i brzozowej, z przodu znajduje się stalowy grill, za nim zaś akustycznie neutralna tkanina. Źródła mają dwupunktowy system podwieszania, a także gwintowany otwór M8 (DIN580). Komponenty do podwieszania są wykonane z wysokiej jakości stali, którą pokryto powłoką antykorozyjną. Producent oferuje zresztą szereg akcesoriów, ram montażowych, podstaw do instalacji na słupie itp. Dodajmy, że A10 bardzo często występuje w konfiguracji z subwooferem KS21 i polecanymi przez L-Acoustics wzmacniaczami LA4X, albo LA12X.

Dostępne są także inne warianty kolorystyczne, w zależności od potrzeb odbiorcy.

Wysoką jakość, walory użytkowe i uniwersalność omawianych źródeł liniowych docenili polscy użytkownicy z firm nagłośnieniowych i rentalowych. Chyba nie popełni się błędu, stawiając tezę, że rodzaj wydarzeń (przede wszystkim ich wielkość), z myślą o których zaprojektowano A10, jest w naszych realiach dominujący. Oznacza to, że istnieje zapotrzebowanie na takie systemy nagłośnienia, zatem prowadząc firmę zajmującą się obsługą wydarzeń warto mieć w arsenale właśnie takie źródła liniowe średniego zasięgu. Mając to na uwadze, polski dystrybutor L-Acoustics, czyli firma Audio Plus, pomyślał o stworzeniu swego rodzaju ogólnopolskiej sieci rentalowej – niebędącej co prawda strukturą formalną, ale bardzo sprawnie działającą i mogącą zaoferować potencjalnemu odbiorcy praktycznie każdą konfigurację systemu nagłośnieniowego. Na tę sieć składają się firmy, które są partnerami Audio Plus, ale też współpracują ze sobą i mają siedziby w różnych częściach Polski. W razie potrzeby mogą się wzajemnie wspierać, pożyczać sobie sprzęt, wspólnie realizować wydarzenia itp. W takim układzie każdy ma szansę rozwijać swój biznes, zarabiać na posiadanym sprzęcie i nie musi się obawiać niezdrowej konkurencji. Z oczywistych względów najwięcej tych firm skupia się wokół dużych aglomeracji miejskich, gdzie można się spodziewać dużej liczby zleceń. I tak, w samej Warszawie działają: KMD Studio, AudiofrIQ, BST Technika oraz Technical Production Group. W mazowieckim takich firm jest zresztą więcej, by wymienić ProSoundArt z Kobyłki czy Acoustic Soul z Otwocka. Z kolei w Krakowie możemy się zwrócić do Mr Greg Productions i N.A. Limited Sound. W Poznaniu jest to Music Service, zaś w Cieszynie Grupa L8. W północnej części kraju działają ZMP Group z Elbląga czy też MS Audio Lighting z Połczyna koło Pucka. Wszystkie te firmy dysponują omawianymi w tym tekście źródłami A10 i są w stanie obsłużyć różne imprezy, dostarczając dowolne konfiguracje systemów nagłośnienia. A skoro mają już doświadczenie w eksploatacji tego modelu, swoje własne spostrzeżenia, postanowiliśmy zadać właścicielom, szefom kilka pytań – by poznać ich zdanie, relację z pierwszej ręki. Bowiem opinie samych użytkowników mówiąc więcej niż branżowe recenzje. W pierwszej kolejności zapytaliśmy o to, jak doszło do podjęcia decyzji o zakupie źródeł liniowych L-Acoustics A10, co zaważyło o wyborze tego konkretnie modelu? Michał Sanecki z cieszyńskiej firmy Grupa L8 podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami: „Jako realizator dźwięku wielokrotnie miałem możliwość realizować koncerty na L-Acoustics (Kara, Kiva II, Kudo, dV-Dosc itp.), stąd wiedziałem, że jest to pierwsza liga. Jesteśmy stosunkowo niewielką firmą, dlatego od początku szukaliśmy nagłośnienia, które można kupić w mniejszej ilości jako pointsource, a z czasem dążyć do jego rozbudowy. L-Acoustics wprowadziło akurat nowe produkty, jakim były A10 i A15. Zakupiliśmy dwie kolumny A10 Wide, dwie sztuki SB18 oraz LA4x. Zdecydowaliśmy się na SB18 zamiast KS21, ponieważ mieliśmy możliwość dopożyczyć kolejne sztuki od zaprzyjaźnionych firm. Przeznaczenie było proste. Małe eventy, małe koncerty, a także konferencje, do realizacji których wyposażenie w dwa A10 i dwa SB18 będzie wystarczające. I tak było. Chociaż wydarzenia z założenia zorientowane były na mniejszą grupę odbiorców, to realizowaliśmy je na najwyższej klasy sprzęcie. Co niezwykle ważne, jego montaż oraz demontaż zajmował dosłownie chwilę. Kompaktowe rozmiary poszczególnych części systemu pozwalały na bardzo sprawne zainstalowanie sprzętu, co było dogodne nie tylko dla nas, ale i dla klientów. Bardzo doceniali oni estetykę jego wykonania, która sprawiała, że scena nie była zagracona. No i ponad wszystkim cenili oni jakość dźwięku! Wymieniony zestaw zakupiliśmy tuż przed pandemią, a odebraliśmy go już w czasie pandemii. Mimo, że przez pewien czas czekał na użycie w magazynie, to z perspektywy czasu nie żałujemy decyzji o jego zakupie. Po czasie dokupiliśmy kolejne paczki (później już tylko Focusy), a potem kolejne, i kolejne… To co udało nam się zrealizować na A10, to plenery po pięć sztuk A10 na stronę (osiem Focusów i dwa Wide’y) plus dwa na fronfille”.

Producent zadbał o różne akcesoria, co pozwala na ustawienie czy podwieszenie dopasowane do konkretnych zastosowań.

Maciej Szmyt, prezes zarządu MS Audio Lighting przyznał, że wszystko zaczęło się dość prozaicznie: „Pojawił się konkretny klient eventowy, który zlecił nam obsługę techniczną kilkunastu eventów – warunkiem był system L-Acoustics. Początkowo zakupiliśmy set ośmiu sztuk A10, plus sześć sztuk KS21. Był to zakup typowo pod klienta. Aktualnie posiadamy już 12 sztuk A10, w konfiguracji Wide i Focus. Oraz 12 sztuk KS21. Początkowo zamysł był typowo eventowy, z czasem okazało się, że jest to bardzo uniwersalny system do obsługi małych plenerów, koncertów klubowych”. Grzegorz Kozłowski (Mr Greg Productions) szczerze przyznał, że wcześniej nie miał doświadczeń z tą marką, ale z wyboru jest bardzo zadowolony: „Co zaważyło w momencie zakupu? Dostępność, świetny marketing Audio Plus i cena. Rozważałem d&b audiotechnik ale cena i warunki sprzedaży… Kupiłem w ciemno, nigdy wcześniej na tym nie grałem. To zasługa pracowników Audio Plus, zwłaszcza Wojtka Mazurka, który zwyczajnie mnie namówił. Na razie mam dwie sztuki A10 Focus i dwie sztuki A10 Wide, plus dwa KS21. W tym miesiącu przychodzą kolejne dwie sztuki A10 Focus i dwa KS21. Z końcem grudnia kolejne dwie sztuki A10 Focus. Mój set do końca roku to będzie osiem A10, cztery KS21 i trzy wzmacniacze LA4X. Przeznaczenie to głównie trasy koncertowe w Wielkiej Brytanii i Niemczech, irlandzkie show taneczne Rhythm of the Dance, a także teatry do 1000 osób”. Zapytany o opinię na temat samych urządzeń, od razu uzupełnił swoją wypowiedź: „A10-tki mają superkompaktowy rozmiar, bardzo naturalne brzmienie i super pokrycie. Byłem mega zaskoczony jak równe pokrycie daje taki mały set. Niewiarygodny headroom, nie doszedłem jeszcze do limitu!”

A10 może być wykorzystany w różnych rolach, a co za tym idzie, także instalowany na kilka sposobów.

Na pytanie o ocenę walorów omawianych źródeł liniowych Michał Sanecki stwierdził krótko: „Pod kątem walorów dźwiękowych uważam, że L-Acoustics to L-Acoustics i obojętnie czy weźmiemy pod uwagę Arcsy, Kivę czy Karę, brzmią one po prostu doskonale. Zakup A10 był najlepszym wyborem, jakiego mogliśmy dokonać. Wielką zaletą jest ich mały rozmiar, więc i mała waga. Dzięki temu system składający się z pięciu sztuk A10 na stronę wiesza się dosłownie chwilę. Do tego jest on stałokątowy, co pozwala uniknąć błędów złego skątowania systemu. Możliwość zmiany kąta propagacji drivera pozwala nam także na większe dopasowanie systemu do pomieszczenia czy też przestrzeni”. Maciej Szmyt ma podobne spostrzeżenia, co wyraził w następujący sposób: „Jesteśmy zachwyceni skutecznością tego systemu, jego wszechstronnym zastosowaniem. Początkowo była duża niepewność z racji dużego progu wejścia do rodziny L-Acoustics, z czasem jednak okazało się, że jest to produkt, który broni się sam – nikt nie narzeka, nikt nie wymyśla, nikt nie marudzi. Największą zaletą jest jego wielkość, paczki ważą 20-22 kilogramy, w zależności od wersji. System ma idealne pokrycie nagłaśnianej powierzchni”.  I dodaje: „Obecnie wykorzystujemy system do koncertów klubowych w konfiguracji dwa razy Focus plus raz Wide na stronę lub trzy razy Focus i raz Wide na stronę, podpartymi odpowiednią liczbą sekcji niskotonowej KS21. Paczki A10 Wide podczas eventów hotelowych wykorzystujemy jako strefy. A już niedługo będą one uzupełnieniem naszego nowego systemu jako frontfille. Jak wszystko dobrze pójdzie, na wiosnę będziemy szczęśliwymi posiadaczami systemu Kara II”.

Rodzina L-Acoustics ARCS

Michał Sanecki opowiedział nam także jak obecnie wykorzystywane są źródła L-Acoustics: „A10 są w naszej firmie w stałym użyciu. Wykorzystujemy je zarówno w czasie małych plenerów, jak i konferencji, mniejszych koncertów czy innych wydarzeń, gdzie gabaryt systemu ma znaczenie. Wieszamy system jeśli jest tylko taka możliwość, stackujemy czy też montujemy na sztycy na basie, dlatego można powiedzieć, że ich wykorzystanie jest wszechstronne. Czasem używamy ich także w charakterze monitorów dla DJ-ów lub jako fronfille do naszego większego systemu Kara II”. Grzegorz Kozłowski z Mr Greg Productions tak opisuje obszar pracy swojej firmy: „Wydarzenia to wspomniana trasa tańca irlandzkiego – głównie niewielkie teatry do kilkuset osób. Set na Wielką Brytanię to A10 Wide, A10 Focus, groundstack na pojedynczym KS21. I 5XT na frontfille. Mały kompaktowy set, mieszczący się w busie razem ze światłem. W Niemczech gramy już w większych teatrach i domach kultury. Tam wysyłam osiem sztuk A10, cztery KS21 oraz cztery 5XT jako frontfille”. Na pytanie o inne plany czy ewentualną możliwość wynajmu jego sprzętu, uzupełnia: „Wynajem tak, już kilka osób pytało, a jeszcze nigdzie się nie ogłaszałem. Oferujemy też kompleksową usługę, sam osobiście jeżdżę ze wspomnianym show po świecie jako realizator. L-Acoustics kupiłem na własne potrzeby, pod trasę ‘Rhythm Of The Dance’. Miało być lekkie, kompaktowe, ładnie grające, szybkie w montażu. Moje maksimum publiczności, w jakie celuję, to 1000-1200 osób”. A czego może się spodziewać potencjalny klient, który będzie chciał skorzystać z A10? Tu Michał Sanecki nie ma żadnych wątpliwości: „Przede wszystkim może się spodziewać tego, co dla każdego jest najważniejsze – najwyższej jakości dźwięku.. Poza tym A10 to sprzęt po prostu wizualnie zgrabny i ładny. Stanowi estetyczne dopełnienie sceny, a nie element, który przeszkadza widzowi w odbiorze wydarzenia. Z całą pewnością nie popsuje wizerunku scenograficznego. Pytany o udział w sieci rentalowej, odpowiada: Oczywiście, ze swojej strony jesteśmy otwarci na współpracę. Zapewniamy zarówno wynajem sprzętu, jak i kompleksową obsługę całego wydarzenia na najwyższym poziomie. Z doświadczenia wiemy, że każda nasza realizacja wydarzenia z wykorzystaniem A10 spotyka się z niezwykle pozytywnym odbiorem i prowadzi do nawiązania współpracy z kolejnymi podmiotami zorientowanymi na organizację eventów na najwyższym poziomie”. Maciej Szmyt wypowiada się w bardzo podobnym tonie: „Klient może spodziewać się bardzo wiernego odtworzenia muzyki, bardzo dobrego pokrycia dźwiękiem nagłaśnianej powierzchni, estetycznego wykonania. Są po prostu piękne, małe, schludne, prawie ich nie widać. Oczywiście, bardzo często rentalujemy pojedyncze moduły A10, ale również cały system. W zeszłym roku firma Shadok dopożyczała od nas A10 Wide na koncerty immersyjnej trasy sanah. A my serdecznie zapraszamy do kontaktu, aby zamówić system wraz pełną, kompleksową obsługą wydarzenia. Tak na marginesie dodam, że w naszej ofercie i naszym magazynie można znaleźć, zamówić bądź wypożyczyć A10 Wide, A10 Focus, KS21, LA4X, monitory X12 oraz konferencyjno-koncertowy system Syva + Syva Low”.

Jak widać marka L-Acoustics na dobre zadomowiła się na naszym rynku, zdobywając uznanie odbiorców – zarówno firm nagłośnieniowych, jak i organizatorów wydarzeń, w przypadku których kluczowym elementem jest doskonały dźwięk. Także źródła liniowe A10 spotkały się z bardzo przychylnym przyjęciem i wielu rodzimych przedsiębiorców zaopatrzyło się w ten model, co więcej – planuje powiększać swój arsenał. A jeśli gdziekolwiek potrzebne będzie zaangażowanie naprawdę dużego systemu, firmy ze wspomnianej sieci rentalowej mogą połączyć siły i zaoferować praktycznie każdą konfigurację.

Tekst: Dariusz Mazurowski, Muzyka i Technologia