Firma Lee Filters zaprezentowała trzy nowe filtry, które umożliwiają dostosowanie obrazu, zanim go zarejestrujemy.
Firma Lee Filters zaprezentowała trzy nowe filtry, które umożliwiają dostosowanie obrazu, zanim go zarejestrujemy. Nie od wczoraj wiadomo, że przy doborze odpowiedniego obiektywu lustrzanki pozwalają zarejestrować materiał wideo z jakością, która może zawstydzić większość kamer w podobnym przedziale cenowym. Czy tego chcemy, czy nie – nie mamy na to wpływu. Dobrze wiedzą o tym i producenci sprzętu, którzy oferują nam szereg interesujących rozwiązań. Jednym z nim jest zastosowanie specjalnych filtrów. W ofercie firmy Lee Filters pojawiły się ich trzy nowe rodzaje: Sev5n (Seven5), 100 mm i SW150. Dzięki nim rejestrowany obraz już na samym starcie, bez konieczności stosowania algorytmów, będzie wyglądał imponująco – niezależnie od zastanych warunków. Są to jedne z tych urządzeń, których efekty trzeba zobaczyć, ponieważ trudno jest je opisać. I dlatego zamieściliśmy zdjęcie przedstawiające ich właściwości w praktyce.