Przewody mikrofonowe i studyjne wyróżniają się wysokimi parametrami pracy, gwarantuje znakomitą reprodukcję sygnału audio i zalecany jest do wielu aplikacji, zarówno w studiu, jak i na scenie.

Temat przewodów i kabli sygnałowych wiąże się z różnymi, często skrajnymi opiniami. Część osób zdecydowanie przecenia ich rolę, nadając im niemal magiczne właściwości, co oczywiście sprytnie wykorzystywane jest przez różne firmy windujące ceny swoich produktów do kosmicznego poziomu. Z drugiej strony wielu „fachowców” kompletnie bagatelizuje znaczenie kabli w torze sygnałowym, twierdząc, że tak naprawdę wszystkie brzmią identycznie, a najlepsze są te, które kosztują najmniej. Prawdą jest, że kabel sam nie zagra, ale przewód przewodowi nierówny i oczywiście, to jakiego użyjemy pod wieloma względami robi sporą różnicę.  Do podobnych wniosków doszli inżynierowie z Mogami, prowadząc badania nad słyszalnymi różnicami między przewodami sygnałowymi w początkowych latach działalności firmy. Ich wyniki w tamtym okresie okazały się nie tylko przełomowe, ale również kontrowersyjne, ponieważ obalały powszechnie panujący pogląd, iż wszystkie kable brzmią tak samo i nie mają żadnego wpływu na barwę dźwięku. Wiele lat analiz i doświadczeń przyniosło efekt w postaci opracowanego przez Japończyków przewodu Neglex, który zrewolucjonizował rynek i uczynił z Mogami jednego z czołowych producentów kabli sygnałowych na świecie. W odróżnieniu od innych firm tworzących przewody o specyficznym brzmieniu i z założenia wprowadzające zniekształcenia do toru audio Mogami projektuje i wytwarza kable, które cechuje wysoka neutralność. Nie wpływają one na barwę dźwięku, nie wprowadzają zniekształceń i zapewniają czystą oraz bezstratną transmisję sygnału audio. Dzięki temu, iż cały proces wytwarzania, począwszy Cechuje je znakomite brzmienie, czystość, dynamika i najwyższy poziom wykonania. Przez wielu realizatorów i artystów Mogami uznawane są za najlepsze referencyjne przewody studyjne. Testowane kable zapewniają wysoki poziom redukcji szumów i zakłóceń powodowanych przez częstotliwości radiowe i pola elektromagnetyczne. Wyprodukowane w Japonii we własnej fabryce Mogami w Nagano. Wszystkie przewody spełniają unijną dyrektywę RoHS, dotyczącą stosowania szkodliwych substancji. od fazy projektowej aż po końcową produkcję, odbywa się we własnej fabryce w Nagano w Japonii, kable Mogami mogą pochwalić się wyjątkową trwałością oraz ponadprzeciętną jakością wykonania. Warto również dodać, że Mogami jako jeden z pierwszych producentów przewodów otrzymał certyfikat RoHS na wszystkie produkowane przez siebie kable. Aby spełnić unijną dyrektywę RoHS dotyczącą stosowania szkodliwych substancji, konfekcjonowane przewody lutowane są stopem bezołowiowej cyny z czteroprocentowym dodatkiem srebra Sn96Ag4. Wszystkie te cechy powodują, iż kable Mogami możemy spotkać w wielu zawodowych studiach nagrań oraz na największych scenach muzycznych. Ich walory doceniają liczni klienci, wśród których znajdziemy wielu utytułowanych realizatorów i znanych muzyków.Do testów otrzymaliśmy dwa przewody mikrofonowe z serii Reference oraz Professional, ale oficjalny polski dystrybutor Mogami, firma PAteam Krzysztof Białobrzewski, oferuje także gotowe przewody mikrofonowe, instrumentalne i głośnikowe z nieco tańszej serii Classic oraz profesjonalnej jakości skrętki zaprojektowane specjalnie do wymagających zastosowań z branży live sound. Można również zamówić przewody wykonane na specjalne zamówienie zgodnie ze specyfikacją klienta lub kupić dowolną długość kabla ze szpuli. Tyle tytułem wprowadzenia, przejdźmy opisu do testowanych kabli.  Budowa i parametry testowanych kabli Przewody mikrofonowe i studyjne serii Professional wykonane są w oparciu o przewód Mogami Neglex 2549, który cechuje się wysokimi parametrami pracy, gwarantuje znakomitą reprodukcję sygnału audio i zalecany jest do wielu aplikacji, zarówno w studiu, jak i na scenie. Zastosowano w nim przewodniki (#22 AWG) z miedzi beztlenowej (OFC – oxygen-free copper) o przekroju 0,339 mm² i bardzo niskiej pojemności. Ich izolacja wykonana jest z polietylenu sieciowanego XLPE (cross-linked polyethylene), który w połączeniu z miedzianym oplotem i skręconymi obiema żyłami znakomicie zabezpiecza przed zakłóceniami elektromagnetycznymi i w rezultacie zapewnia lepszy dźwięk. Całkowity przekrój kabla wynosi 6 mm, a jego zewnętrzna powłoka wykonana jest z elastycznego tworzywa sztucznego (PCV). Kable z serii Reference wykonane są na bazie przewodu Mogami Neglex 2534 (pełna nazwa: Reference Standard Neglex Quad High Definition Microphone Cable), który – jak twierdzi producent – oferuje całkowicie naturalną, transparentną i niczym niezniekształconą barwę, co czyni z niego bezapelacyjnie najlepszy przewód audio dostępny na rynku. Przez wielu inżynierów, realizatorów i artystów uznany jest za referencyjny przewód studyjny. W kablu 2534 zastosowano cztery skręcone przewodniki (#24 AWG) przekroju 0,226 mm² o bardzo niskiej pojemności. Izolacja żył wykonana jest z polietylenu sieciowanego XLPE o znakomitych właściwościach elektrycznych. Oplot jest miedziany (OFC), podobnie jak w serii Professional, natomiast warstwa zewnętrzna to elastyczne tworzywo PCV. W testowanych kablach zastosowano sprawdzone i znane z niezawodności złącza firmy Neutrik z metalową obudową i złoconymi stykami. W obu przypadkach jest to złącze NC3FXX-B (żeńskie) i NC3MXX -B (złącze męskie).  Podłączamy, czyli Mogami w praktyce Nowe przewody otrzymujemy starannie zwinięte i spięte praktycznym firmowym rzepem. Jak zapewnia dystrybutor, każdy przewód przed wysłaniem jest dokładnie sprawdzany, wykonywane są na nim pomiary i testy mające sprawdzić jego symetryczność, zgodność polaryzacji oraz połączeń odpowiednich pinów. Zaleca się także, aby zwracać szczególną uwagę podczas zwijania i rozwijania przewodów – nic na siłę. Przewód powinien się sam układać i skręcać podczas jego zwijania. Z tym oczywiście nie ma najmniejszego problemu, ponieważ mimo dużej średnicy kable są naprawdę bardzo elastyczne i same bardzo ładnie się układają (Reference jest minimalnie bardziej sztywny). Pomimo iż w praktyce Mogami wykazują dużą odporność mechaniczną i nie są podatne na łamliwość i skręcanie, należy zachować należytą ostrożność i odpowiednio o nie dbać, tak jak w przypadku wszystkich kabli. Testy kabli przeprowadziłem w warunkach studyjnych, sprawdzając ich możliwości w różnych zastosowaniach: podłączenie mikrofonów, połączenie procesorów (kompresor, korektor, efekty pogłosowe) i monitorów studyjnych z interfejsem audio. Do celów testowych posłużyłem się również tanimi przewodami XLR Made in PRC. Różnica w wykonaniu i budowie oczywiście kolosalna. Sprężystość, elastyczność i wysoka jakość wykonania po stronie Mogami jest od razu zauważalna. Jeżeli chodzi o dźwięk, różnice można wychwycić jeszcze łatwiej i, co ciekawe, uczyni to bez najmniejszych problemów nawet mniej wprawione ucho. Mogami grają niezwykle czysto i charakteryzują się bardzo niskimi szumami własnymi, dotyczy to obu modeli. Można to bardzo łatwo usłyszeć, pracując nad miksem w słuchawkach bądź na dość głośno ustawionych monitorach. Wiadomo, że w studiu bywają różne warunki i często kable wiją się między sobą lub leżą obok gniazd i kabli sieciowych. Mogami wykazują dużą odporność na tego typu czynniki, w przeciwieństwie do tanich kabli typu no name, które łapią sporo brudu i przez to dodatkowo degradują dźwięk. Szczególne wyróżnienie dla Mogami Reference, który zapewnia bardzo wysoki poziom redukcji szumów i zakłóceń powodowanych przez częstotliwości radiowe i pola elektromagnetyczne. Właściciele domowych i niewielkich studiów nagrań, którzy często borykają się z tego typu problemami, będą wprost zachwyceni. Sporym i bardzo miłym zaskoczeniem była dla mnie zamiana na Mogami innego markowego kabla, którego zwykle używam do podłączenia starego echa taśmowego. Zarówno przy użyciu kabla Professional, jak i Reference dźwięk płynący z Rolanda zdecydowanie zyskał na dynamice i towarzyszyło mu wyraźnie mniej szumów. To samo mogę napisać w odniesieniu do innych zastosowań i źródeł dźwięku. Kable Mogami z serii Pro Studio odznaczają się bardzo dobrym brzmieniem i wiernym przekazem. Nie zawężają pasma i nie wprowadzają zniekształceń sygnału. Kable Reference z kolei znakomicie sprawdzają się przy rejestracji (mikrofony czy połączenia całych torów sygnałowych przedwzmacniacz – kompresor – korektor). Syntezator Moog nagrany przy pomocy Mogami Reference brzmi naprawdę fantastycznie dzięki oferowanej przez kabel wysokiej dynamice i szerokiemu pasmu przenoszenia. Jego walory z pewnością docenią nawet najbardziej wymagający realizatorzy i muzycy, dla których liczy się każdy promil podnoszący jakość produkcji. Jeżeli chodzi o różnice pomiędzy testowanymi kablami Mogami, to przy pojedynczych źródłach są one naprawdę bardzo subtelne i trudne do wychwycenia. Łatwiej je zauważyć przy sumowaniu śladów lub w momencie, kiedy użyjemy naprawdę długiego kabla. Nie jestem w stanie określić, który z nich brzmi lepiej, ponieważ oba prezentują naprawdę bezkompromisowo wysoki poziom i sporo zależy od źródła sygnału oraz rzecz jasna preferencji brzmieniowych użytkownika. Na zakończenie chciałbym przyznać duży plus zastosowanym w nim złączom Neutrika. Zapewniają pewne połączenie, są solidnie wykonane, wpina się je bez oporów i nie zacinają się przy wyciąganiu. Z przewodami Mogami stanowią wprost idealny zestaw.  Podsumowanie oraz wnioski Po przeprowadzonych testach mogę jednoznacznie i bez najmniejszych wątpliwości stwierdzić, że kable Mogami to najwyższa światowa klasa. Ich renoma i popularność zupełnie mnie nie dziwią, mając na uwadze parametry pracy, jakie zapewniają. Znakomite brzmienie, czystość, dynamika i najwyższy poziom wykonania. Nie bez znaczenia pozostaje również wysoka odporność mechaniczna, która gwarantuje wiele lat bezstresowej pracy. Kupując kable Mogami, zyskujemy pewność oraz spokój i to (co ważne!) bez zbytniego obciążania naszego portfela. Relacja jakości do ceny w przypadku testowanych kabli jest wprost rewelacyjna. Na zakończenie dodam, że wszystkie przewody Mogami oferowane są z dożywotnią gwarancją.   tekst Marcin Ziniak Muzyka i Technologia

Tagi:

mogami