Zdaje się, że każdy operator, lighting designer czy technik oświetlenia jest pasjonatem. Wyobrażam sobie sytuację, gdy wielu z nas potrafi się zachwycić zwykłym oświetleniem ulicznym, naturalnym światłem lub reflektorem w samochodzie. Innymi słowy, każde źródło światła ma coś w sobie. Wielu projektantów nieustannie poszukuje ciekawych źródeł światła, czy to scenograficznych, czy tych dotyczących oświetlenia bardziej użytkowego. W tym wypadku wydaje się, że marką, która może dostarczać inspiracji, jest Lucenti. Firma specjalizuje się w rozwiązaniach oświetleniowych, które potrafią przybierać dość niecodzienne kształty. Produkty Lucenti znajdują swoje zastosowanie na koncertach lub w artystycznych instalacjach – również zewnętrznych.

Lucenti to zespół kreatywnych osób, w którym znalazł miejsce również polski akcent. W firmie wsparciem technologicznym zajmuje się Kamil Budaszewski. Jedną z ciekawych propozycji jest produkt o wdzięcznej nazwie Pearl. Już sama nazwa budzi pewne skojarzenia i, jak się okazuje, całkiem słusznie.

Oprawa jest wyposażona w standardowy gwint E27 i ma klasę szczelności IP65.

Jak wygląda Perła i do czego może posłużyć?
Pearl to kolejny produkt zasilający całą serię o nazwie Vinci. Jest to źródło światła, które zostało zamknięte w wielokątnej, transparentnej obudowie, co sprawia że samym wyglądem producent zdaje się nawiązywać do stylu retro. Moje pierwsze skojarzenia dotyczyły raczej oszlifowanego diamentu niż perły, głównie ze względu na wspomnianą wielokątną obudowę źródła. Możliwości zastosowań są dosyć spore, ponieważ perłę przewidziano również do pracy na zewnątrz. Oprawa składa się z modułów RGB oraz spiralnego żarnika. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy mamy do dyspozycji kilkadziesiąt takich źródeł. Każdy egzemplarz może być indywidualnie adresowany, a do obsługi producent sugeruje użycie sterownika z wspomnianej już serii Vinci. Ciekawostkę stanowi technologia, która została użyta do przesyłu danych sterujących. Lucenti wdrożył sposób komunikacji o nazwie Powerline. Umożliwia on przesył danych za pomocą standardowych przewodów zasilających. Zatem instalacja nawet kilkuset sztuk pereł wydaje się być dziecinnie prosta.

Pearl to kolejny produkt zasilający całą serię o nazwie Vinci. Jest to źródło światła, które zostało zamknięte w wielokątnej, transparentnej obudowie, co sprawia że samym wyglądem producent zdaje się nawiązywać do stylu retro.

Co znajduje się wewnątrz?
Wspomniałem o tym, że obudowa przypomina diament? Rzeczywiście nawet producent w ten sposób określa jej kształt w karcie katalogowej. Została ona lekko przyciemniona (jest brązowa), co znacznie potęguje efekt retro. Oprawa jest wyposażona w standardowy gwint E27 i ma klasę szczelności IP65. W sensie sterowania jest w stanie interpretować dane z rozdzielczością 8 bitów i pracuje w trybie czterokanałowym. Trzy kanały to RGB, a czwarty to żarnik. Sam żarnik emituje przyjemne ciepłe światło o temperaturze zbliżonej raczej do światła świecy. Temperatura barwowa wynosi 1800 K. Perła charakteryzuje  się też dość wysokim współczynnikiem CRI wynoszącym 90.

Cała rodzina Vinci to nie tylko sterownik. Wśród dodatkowego wyposażenia znajdziemy też filtry harmoniczne, zasilanie awaryjne, a także przewody wieloparowe, mogące posłużyć do tworzenia efektownych girland.

Jak używać systemu Vinci?
Kluczowy będzie sterownik wykorzystujący wspomnianą technologię Powerline. Lucenti ma w swojej kolekcji niewielkie urządzenie o nazwie Vinci Controller Shuko. To urządzenie swoim wyglądem przypomina radiotelefon typu walkie talkie. Obudowę sterownika wykonano  również w klasie  IP 65. Kontroler oczywiście jest kompatybilny z wszystkimi żarówkami z serii Vinci, w tym również i z serią Pearl. Wspomniałem o tym, że dane mogą być wysyłane również za pomocą zwykłych przewodów zasilających, ale jest pewne ograniczenie. Długość linii nie może przekroczyć 240 metrów. Ciekawostkę stanowi sposób adresowania. Po podłączeniu całej instalacji proces ten może zostać zainicjowany automatycznie. Dla bardziej zaawansowanych instalacji sterownik obsługuje również wysyłanie danych DMX w sposób bezprzewodowy. Jeden Vinci Controller Shuko może obsłużyć niezależnie do 120 opraw. Cała rodzina Vinci to nie tylko sterownik. Wśród dodatkowego wyposażenia znajdziemy też filtry harmoniczne, zasilanie awaryjne, a także przewody wieloparowe, mogące posłużyć do tworzenia efektownych girland.

Lucenti
Choć nazwa marki oraz styl może kojarzyć się z włoskimi rozwiązaniami, to w tym wypadku tak nie jest. Firma pochodzi z Belgii i zdobywa coraz to większą popularność na całym świecie. W Polsce markę reprezentuje firma P.S. Teatr. Czym może zaskoczyć producent odbiorców związanych z rynkiem scen muzycznych? Ciekawostkę koncertową, która to zyskuje coraz większą popularność, jest system Blackwave, uświetniający wiele zarówno klubowych, jak i plenerowych wydarzeń. Sądzę, że nie raz Lucenti zaskoczy jeszcze wszystkich pasjonatów światła swoimi nietuzinkowymi rozwiązaniami.

Tekst: Paweł Murlik, Muzyka  i Technologia