Na przełomie października i listopada firma ESS Audio zorganizowała warsztaty miksu live połączone z prezentacją cyfrowych konsolet Soundcraft. Jedno ze spotkań odbyło się w Gdańsku. W trakcie warsztatów zaprezentowane zostały konsolety Vi6, Vi1, Si Compact 24 oraz Si1+. Spotkanie poprowadzili Radek Bartczak i Tomasz Pawłowski. Obecny był także przedstawiciel dystrybutora konsolet – Piotr Janas z firmy ESS Audio.
Na przełomie października i listopada firma ESS Audio zorganizowała warsztaty miksu live połączone z prezentacją cyfrowych konsolet Soundcraft. Jedno ze spotkań odbyło się w Gdańsku. W trakcie warsztatów zaprezentowane zostały konsolety Vi6, Vi1, Si Compact 24 oraz Si1+. Spotkanie poprowadzili Radek Bartczak i Tomasz Pawłowski. Obecny był także przedstawiciel dystrybutora konsolet – Piotr Janas z firmy ESS Audio. Prezentacje rozpoczęły się o godzinie 12 w hotelu Focus. Gdańsk był czwartym miastem na trasie; wcześniej prezentacje miały miejsce w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie. Ostatnim miastem, w którym gościły warsztaty, był Poznań – ostatnim, ale zarazem wyjątkowym: prezentacja w stolicy Wielkopolski po raz pierwszy w Polsce była transmitowana na żywo. Ja przybliżę Państwu to, co działo się podczas warsztatów w Gdańsku, na których miałem okazję gościć. Zanim rozpoczęła się część praktyczna prezentacji, prowadzący przybliżyli historię powstania cyfrowych konsolet firmy Soundcraft. Ukazane zostały procesy, jakie zaszły w trakcie ich konstruowania, oraz trud, jaki konstruktorzy włożyli w ich powstanie. Tym, co najbardziej wzbudziło moje uznanie podczas tej części prezentacji, był profesjonalizm i obiektywność panów Radka Bartczaka i Tomasza Pawłowskiego. Panowie przedstawili trudne początki konsolet, a dokładnie rozwoju oprogramowania (dziś już stabilnego), współpracy Soundcrafta i lokalnych dystrybutorów w procesie jego udoskonalania (nadal rozwijanej). Jak każdy z nas wie, cyfrowe konsolety pracują dzięki systemowi operacyjnemu. To od niego zależą wyniki pracy realizatora używającego cyfry. Co ciekawe – jak dowiedzieliśmy się podczas prezentacji – stworzenie pierwszej wersji systemu operacyjnego pochłonęło pięć milinów dolarów. Takie były początki, a z każdą kolejną wersją systemy działały szybciej i sprawniej. Wprowadzanie kolejnych innowacji to cecha charakterystyczna konsolet cyfrowych, tak naprawdę są to sprawne komputery wyspecjalizowane do konkretnych zadań. W przypadku konsolet Soundcrafta jądro opiera się na systemie Windows XP. Oczywiście, jak w przypadku każdego nowego systemu, na początku nie obyło się bez problemów – ujawniały się one dopiero w czasie pracy, podczas ekstremalnych testów. Ta część prezentacji stanowiła bardzo ciekawą lekcję historii rynku i jednocześnie przypomniała, że każde początki są trudne. Dziś jednak te kłopoty to wspomnienie. Obecne na rynku konsolety, wyposażone w najnowsze oprogramowanie, nie mają prawa zawieść użytkowników, a każde kolejne aktualizacje systemu jeszcze bardziej go usprawniają. Praktyka czyni mistrza, a Soundcraft – wsłuchując się w komentarze i oczekiwania użytkowników – z pewnością pragnie tytuł mistrza uzyskać. Historia powstania konsolet pozwoliła uczestnikom prezentacji uświadomić sobie, z jak zaawansowaną techniką mają do czynienia, oraz poznać podejście firmy do prezentowanych produktów. Co najważniejsze, wykład ten pokazał, że konsolety Soundcrafta są cały czas rozwijane. To, czego nie ma w nich dziś, będzie jutro. To dobra zapowiedź dla realizatora, który zamierza wydać niemałą sumę na zakup określonego sprzętu. Wsparcie firmy dla klienta jest bowiem bardzo istotne, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że te narzędzia pracy mogą ulec awarii. Co ważne, w przypadku serii Vi dystrybutor udostępnia użytkownikowi konsoletę zastępczą na czas ewentualnej naprawy sprzętu. Wśród uczestników prezentacji widoczne było powszechne zainteresowanie. Nie ma się czemu dziwić – najlepszą reklamą produktu są pozytywne wrażenia i konkretne fakty. Spotkanie w Gdańsku nie było bowiem poświęcone zachwalaniu konsolet, firmy Soundcraft i krajowego dystrybutora – przytoczono informacje, które zaciekawiły zebranych i zainteresowanych przedstawianymi konsoletami. Z inną niż serwis kwestią związana była kolejna część prezentacji: załóżmy, że potencjalni klienci wiedzą, co oczekują od produktu – czy jednak produkt proponowany przez producenta jest w stanie podołać ich oczekiwaniom? Na to pytanie miała odpowiedzieć praktyczna część spotkania, czyli przedstawienie możliwości prezentowanych stołów mikserskich. Po historycznym wstępie apetyt na zobaczenie i usłyszenie stołów wzrastał. W okolicach godziny 14 nastąpiła prezentacja mikserów. Nie był to typowy wykład – każdy, kto chciał zadać pytanie, miał taką możliwość. Była także możliwość zmiksowania sesji przy pomocy flagowego stołu – Vi6. Większość czasu poświęcono przedstawieniu możliwości Vi6 i Vi1. Nie bez powodu – są to tak rozbudowane stoły, że – by szczegółowo omówić każdy aspekt, zabrakłoby czasu. Mimo wszystko panowie omówili istotne zagadnienia dotyczące użytkowania stołów Soundcraft Vi6 i 1. Choć konsoletom z serii Si poświęcono mniej czasu, w żadnych wypadku nie można powiedzieć, że zostały potraktowane zdawkowo. Są to mniej rozbudowane konsolety, wyjątkowo intuicyjne, wobec czego prezentacja skupiała się głównie na pokazywaniu ich prostoty i ukazaniu, że nie wszystko, co jest skuteczne, musi być skomplikowane. Sytuacja ta dotyczy szczególnie Si Compact, konsolety, która wzbudziła podobne zainteresowanie co flagowa Vi6. Stało się tak zapewne za sprawą analogowego podejścia do miksu – mimo cyfrowego serca. To jeden z produktów, o którym moglibyśmy powiedzieć: pozory potrafią mylić. Myślę, że to właśnie ta konsoleta ma szansę przejść do historii – rodzi się nowa legenda w branży i nie można jej lekceważyć. Na sam koniec prowadzący podzielili się z uczestnikami doświadczeniami związanymi z miksowaniem na żywo i sposobami nagłaśniania różnych instrumentów. W tej części warsztatów uczestnicy zaczęli aktywnie uczestniczyć, dzięki temu ostatnia część spotkania miała charakter debaty pomiędzy prowadzącymi a gośćmi. Wymiana doświadczeń zawsze jest bezcenna. Podsumowując zorganizowane przez ESS Audio prezentacje połączone z warsztatami, stwierdzam, że były one strzałem w dziesiątkę. W trakcie ich trwania można było zobaczyć w działaniu to, co opisane jest w specyfikacji technicznej, a także potwierdzić lub obalić to, co mówią o nich ludzie. Dotknąć, pomiksować i odpowiedzieć sobie na nurtujące pytania. Czego można chcieć więcej? Firma ESS Audio stanęła na wysokości zadania, organizując prezentację cyfrowych stołów Soundcraft w niezwykle profesjonalny sposób. Gratulacje należą się także prowadzącym, bo to właśnie oni w ciekawy, przyprawiony nutką dydaktyczną, sposób poprowadzili spotkanie.