Pochodzący z Brazylii producent Gaiotto opowiedział o kulisach swojej pracy nad miksem. Podzielił się również wrażeniami na temat używanych narzędzi.

Pochodzący z Brazylii producent Gaiotto opowiedział o kulisach swojej pracy nad miksem. Podzielił się również wrażeniami na temat używanych narzędzi.  Producent Gaiotto zdobył nagrodę Grammy w kategorii muzyki latynoamerykańskiej (Latin Grammy), do tego był wielokrotnie nominowany do nagrody Grammy, a cztery jego produkcje znajdują się wśród dziesięciu najchętniej słuchanych utworów w Brazylii. Realizator współpracował z największymi gwiazdami z Ameryki Południowej, tj. Djavanem, Caetano Veloso, João Carlosem Martinsem i Marią Gadú. Producent, gdzie się nie pojawił, wnosił szlachetny szlif do nagrań. W zaciszu jego studia w São Paulo porozmawialiśmy z nim o tym, w jaki sposób i do czego wykorzystuje wtyczki marki Sonnox oraz jak przyczyniły się one do jego sukcesów. Jakie były Twoje początki w biznesie?Pochodzę z rodziny o muzycznych korzeniach. Mój tata był pianistą. Zacząłem grać na perkusji, gdy skończyłem jedenaście lat. Gdy skończyłem siedemnaście, przeprowadziłem się do São Paulo, by rozpocząć naukę w szkole muzycznej. Dostrzegłem w niej, że miksowanie i produkcja muzyki przeradzały się w pasję. Przez wiele lat pracowałem w różnych studiach nagraniowych, lecz nie odpowiadało mi to i postanowiłem stworzyć własne. Aktualnie pracuję z najlepszymi artystami muzyki country w brazylijskim stylu.W 2012 roku zdobyłem statuetkę Latin Grammy za album „Chitãozinho & Chororó – 40 Years – Symphonic” w kategorii najlepszy album country. W tym samym roku byłem również nominowany w kategorii najlepiej zrealizowany album za pracę nad płytą „O Canto da Sereia” Reginy Benedetti. Posiadanie własnego pomieszczenia odsłuchowego pomogło mi w dopracowaniu własnego brzmienia i pozwoliło rozwinąć skrzydła. Im więcej miksujesz, tym więcej się uczysz i odkrywasz techniki, które umożliwiają ci realizowanie świetnie brzmiących nagrań. Na jakim DAW pracujesz?Używam Pro Tools, gdy tworzę, lecz w trakcie miksu zmieniam DAW na Cubase. Skąd dowiedziałeś się o firmie Sonnox?Używał ich mój nauczyciel, gdy jeszcze uczęszczałem do szkoły, i sprawdzały się wyśmienicie. To był mój pierwszy kontakt z Sonnoxem. Swoją drogą wtyczki autorstwa Sonnox są bardzo popularne w Brazylii. Mają wyjątkowe brzmienie, którego jestem wielbicielem. Po prostu wyłącz monitor i użyj uszu, niczego więcej nie potrzebujesz, gdy je masz! Których wtyczek używasz w trakcie miksowania?Na początek jest to korektor Oxford EQ. Jest prosty w użyciu, efekty jego użycia są natychmiastowe, a do tego brzmi świetnie. W kilka sekund przy jego pomocy osiągam zadowalający mnie efekt. Wszystko, czego wymagam od korektora, Oxford EQ ma. Następnie na śladach korzystam z pogłosu Oxford Reverb. Jest jednym z moich ulubionych. Dzięki niemu jestem w stanie stworzyć pogłos panujący w studiu dużym lub małym oraz dodać wczesne odbicia. Wspomniany pogłos świetnie brzmi na ścieżkach z gitarą, ale sprawdza się doskonale również na ścieżkach perkusji. Bardzo ważnym dla mnie aspektem jest to, że pozwala on nałożyć korekcję w celu dostosowania brzmienia. Jakich narzędzi używasz do kontroli dynamiki?Za każdym razem korzystam z wtyczki Oxford Limiter, prawie na każdym śladzie. Jest świetna, ponieważ nigdy nie tłumi dynamiki, a to jest dla mnie bardzo ważne. To bardzo dobry ogranicznik. Uwielbiam go używać na ścieżkach perkusyjnych z racji tego, że mogę je odpowiednio wzmocnić bez obaw, że utracę dynamikę transjentów. W trakcie prac realizacyjnych korzystam również z Oxford Dynamics. Najbardziej lubię w nim to, że mam do wyboru trzy rodzaje kompresji. Na śladach perkusyjnych bardzo często korzystam z wbudowanego w kompresor expandera, który sprawdza się dla mnie lepiej niż bramka. Czasami mam do czynienia na śladach z wieloma nutami, które czuję, a nie słyszę. Nie mogę zanegować, że zabieg artykulacyjny typu ghost note zdecydowanie ożywia graną frazę pod względem dynamiki, a dzięki Expanderowi mogę nad nim zapanować. Używasz innych wtyczek Sonnoxa?Tak, korzystam z SuprEssera, aby mieć kontrolę nad częstotliwościami w paśmie między 2 a 3 kHz, które nazywam częstotliwością radiową. Oczywiście wspomnianą wtyczkę używam także do kontroli głosek syczących. Korzystam z wtyczki TransMod na śladach z gitarą akustyczną, perkusją i wokalem. W tym ostatnim przypadku, aby delikatnie wyciągnąć głos. TranModu użyłem wielokrotnie również na ścieżkach, w których energia znajduje się w dole pasma – sprawdza się świetnie, gdy trzeba podkreślić definicję i czas narastania basu w miksie.Za każdym razem włączam jeszcze wtyczkę Inflator. W przeszłości spotkałem realizatora, którego problemem było to, że gitara akustyczna nie była wystarczająco głośno w prawym i lewym głośniku. Pomogłem mu, ale wszystko, co zrobiłem, ograniczyło się do włączenia wtyczki Inflator na sumie. Pomogło. Zaprzyjaźniony realizator nie mógł uwierzyć, że moja ingerencja zakończyła się na włączeniu jednego procesora. Jego problem odszedł w zapomnienie.Korzystając z wtyczek Sonnox, nie zobaczysz pięknych zdjęć klasycznych urządzeń, ale za to usłyszysz efekty w postaci poprawnego miksu, o jaki zabiegasz. Czy liczy się coś więcej? Z efektami Sonnox szybko osiągniesz efekty, są proste w użyciu, brzmią świetnie i są bardzo pomocne na każdym etapie prac nad miksem. Nie wyobrażam sobie, abym miał bez nich pracować.

Tagi:

sonnox