W ofercie firmy Robe pojawił się pierwszy stroboskop ledowy. Jak zapewnia producent, ma być to najjaśniejsze, dające największe możliwości i najbardziej opłacalne urządzenie tego typu dostępne na rynku.

W ofercie firmy Robe pojawił się pierwszy stroboskop ledowy. Jak zapewnia producent, ma być to najjaśniejsze, dające największe możliwości i najbardziej opłacalne urządzenie tego typu dostępne na rynku.  Firma Robe skryła najnowszy produkt pod wszystko mówiącą nazwą Strobe. Do jego budowy wykorzystano sto dwadzieścia białych diod wysokiej mocy, o temperaturze barwowej 6000 K. Taka konfiguracja ma umożliwić użytkownikowi pracę z przynajmniej 70% początkowej jasności przez 60 000 godzin.Nowe urządzenie potrafi strobować z prędkością od 0 do 650 ms i częstotliwością od 0 do 30 Hz, ponadto – dzięki funkcjom nieustannego świecenia i zaawansowanego dimmera – można używać go jako blindera. Wśród efektów znanych z innych stroboskopów dostępnych na rynku, a możliwych do uzyskania przy pomocy Robe Strobe, można wskazać funkcje ramp up, ramp down, ramp up-down, efekt typu random, pojedyncze błyśnięcie czy wyzwalanie zdarzeń za pomocą mikrofonu. Nowa oprawa może sprawować indywidualną kontrolę nad dwunastoma segmentami (które tworzą trzy poziome linie i cztery kolumny), użytkownik może skorzystać także z wbudowanych efektów makro.Konfiguracja oraz adresowanie stroboskopu mogą być realizowane przy pomocy systemu Robe Navigation System 2. Pracę z urządzenie ułatwiają wyświetlacz dotykowy QVGA, wbudowany analizator do szybkiego wykrywania błędów oraz czujnik grawitacyjny. Urządzenie przyjmuje sygnał sterujący takich protokołów jak DMX512 (ze wsparciem RDM), ArtNet, MA Net, MA Net2, sACN; opcjonalnie jest także wyposażane w odbiornik bezprzewodowego DMX – CRMX firmy Lumen Radio. Oprawa może pracować także w trybie standalone z możliwością zaprogramowania trzech programów, składających się maksymalnie ze stu kroków każdy. Robe Strobe waży 10 kg, ma wymiary 190 × 450 × 300 mm i do swojej pracy potrzebuje 660 W.

Tagi:

robe