Amerykańska firma RTS Intercom Systems, mająca siedzibę w Chicago i obecnie będąca częścią Keenfinity, to dość typowy przykład jak z niewielkiego przedsiębiorstwa stworzonego przez pasjonatów wykształca się jeden z liderów branży. Wszystko zaczęło się w niepozornym garażu (więc to historia jak wiele innych), a założycielami byli Stan Hubler i Douglas Leighton. Lata 80. to już pasmo sukcesów i branżowych nagród – i tak zresztą jest po dziś dzień. Stosunkowo  niedawno na rynku zadebiutował bezprzewodowy system interkomowy NOMAD, który pokazano na targach NAB Show 2025, odbywających się w dniach od 5 do 9 kwietnia tego roku, w Las Vegas Convention Center. I co warto podkreślić – wrócił stamtąd z nagrodą. U nas dystrybutorem sprzętu marki RTS jest firma Audio Plus z Łomianek, zatem nowy system można bez trudu nabyć także w Polsce. I chyba wypada też przyjrzeć się mu nieco bliżej.

NOMAD jest cyfrowym systemem bezprzewodowej komunikacji interkomowej, skonstruowanym tak, by sprostać najwyższym wymaganiom i skutecznie działać w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach, gdzie mogą występować duże zakłócenia. (fot. K. Skłodowski)

NOMAD jest cyfrowym systemem bezprzewodowej komunikacji interkomowej, skonstruowanym tak, by sprostać najwyższym wymaganiom i skutecznie działać w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach, gdzie mogą występować duże zakłócenia. Transmisja jest szybka, komunikaty są natychmiast odbierane, zaś całość można rozbudowywać, dopasowując do rosnących potrzeb, czy też wielkości zespołu korzystającego z interkomu. Te cechy sprawiają, że omawiany system znajdzie wiele zastosowań, także w przypadku gdy niezawodność komunikacji jest kwestią priorytetową – zatem np w obiektach infrastruktury krytycznej, gdzie od łączności może zależeć funkcjonowanie czegoś, gdzie potrzebna jest szybka reakcja, a jednocześnie istnieje potencjalnie duże ryzyko zakłóceń. NOMAD znajdzie swoje miejsce w systemach związanych z ochroną i bezpieczeństwem, podczas dużych wydarzeń sportowych, artystycznych, na planach filmowych i wielu innych miejscach – także placówkach medycznych, centrach korporacyjnych, czy obiektach przemysłowych. Wielu cennych informacji na temat nowego systemu dostarczył nam Grzegorz Banach, Sales Manager w RTS Intercom Systems, który jak mało kto poznał NOMAD i doskonale wie czym się on charakteryzuje. Zapytaliśmy go zatem czy nowy produkt wyróżnia się na tle innych i co wnosi do tego segmentu rynku. Nasz rozmówca podzielił się swoimi spostrzeżeniami: „NOMAD w ofercie RTS wnosi bardzo dużo. Jest to kolejna odsłona systemu bezprzewodowego systemu interkomowego naszej produkcji. Jak w każdej dziedzinie technologia idzie do przodu, tak i w przypadku DECT wykorzystaliśmy nowsze, mocniejsze układy scalone odpowiadające za komunikację. NOMAD pozwala na komunikację jednocześnie na 16 kanałach, czego nikt inny na rynku nie oferuje. Budowę beltpacka wzorowaliśmy na przewodowym DBP, który jest dostępny na rynku od wielu lat i na temat którego zbieraliśmy bardzo pozytywny feedback. Na pewno kluczowymi cechami tego rozwiązania są elementy pozwalające na redundancję. Jak zostało wspomniane , systemy interkomowe stosowane są w profesjonalnych środowiskach, gdzie komunikacja jest kluczowa. NOMAD zapewnia redundancję w aspekcie sieciowym wykorzystując Glitch-free oraz redundancję zasilania, gdzie użytkownicy mają do wyboru dwa porty PoE oraz zewnętrzne zasilanie sieciowe lub bateryjne”.

Beltpacki mogą przemieszczać się między lokalizacjami punktów dostępowych, cały czas utrzymując płynną komunikację. (fot. R. Michalak)

Generalnie omawiany system składa się z dwóch komponentów – punktu dostępu AP-1000 oraz beltpacków (nadajników/odbiorników do paska) TR-1000 – przy czym pojedynczy punkt dostępowy może obsłużyć jednocześnie 10 beltpacków. Zaś cały system można zbudować w oparciu o 120 punktów dostępu. Łączna liczba urządzeń do paska, dopuszczalna w EU, wynosi 100 sztuk. Oba składniki charakteryzują się stopniem ochrony IP-65, co sprawia, że nadają się do pracy w naprawdę trudnych warunkach – obudowy są pyłoszczelne, mogą one być także użytkowane podczas ulewnego deszczu – jedynym zastrzeżeniem jest długotrwałe zanurzenie w wodzie. Duży jest także zakres dopuszczalnych temperatur pracy – dla AP-1000 wynosi on od -20 °C do 45 °C, zaś dla TR-1000 od -10 °C do 40 °C. W przypadku beltpacku ten zakres jest nieco węższy, ale trzeba mieć na uwadze, że są to urządzenia przeznaczone do noszenia na pasku – ponadto wyposażone w mikrofon i głośnik. Oba elementy komunikują się ze sobą za pomocą DECT (Digital Enhanced Cordless Telecommunications), zaś punkty dostępowe do łączności z matrycą (np. ODIN) wykorzystują technologię OMNEO, czyli opartą o protokół Dante platformę, zapewniającą wysokiej jakości dźwięk przez IP. Dla potencjalnych użytkowników systemu NOMAD na pewno interesujące będzie w jakim środowisku może on pracować – i to zarówno w ujęciu dosłownym, jak i stricte technologicznym.  Grzegorz Banach przedstawił te kwestie w następujący sposób: „Na ten moment NOMAD pracuje w systemie z matrycą interkomową. Rozwiązanie wspierane jest przez wszystkie matryce obecnie dostępne w portfolio tj. ADAM, ODIN, OMS. Komunikacja odbywa się z wykorzystaniem protokołu OMNEO (DANTE). Roadmapa dla tego produktu jest również już określona i wiemy, że kolejne wersje oprogramowania będą zwiększały możliwości komunikacji i pracy całego systemu. Zastosowanie NOMAD jest tam, gdzie wymagana jest krytyczna komunikacja, a także aplikacje oczywiste jak studia telewizyjne, różnego rodzaju wydarzenia na żywo, obiekty kultury itp. Fakt wyprodukowania naprawdę solidnych beltpacków pozwoli nam również dotrzeć do innych segmentów rynku jak przemysł (elektrownie, rafinerie itp.) Uniwersalność produktu pozwala na wiele zastosowań, dlatego nie ograniczamy się do kilku wybranych branż”.

NOMAD oferuje także wiele innych, bardzo przydatnych funkcji, jak choćby zintegrowaną latarkę, czy też odnajdywanie konkretnego urządzenia (Find My Device).

AP-1000 można montować na wiele sposobów – na ścianie, poręczy, do słupów, czy statywów mikrofonowych – urządzenie posiada zresztą uniwersalny uchwyt. Punkt dostępowy zapewnia radiowy zasięg dla beltpacków, przy czym różni się on w zależności od środowiska i umiejscowienia. Maksymalny wewnątrz pomieszczeń wynosi około 200 metrów, zaś na zewnątrz około 300 do 500 metrów (w zależności od warunków). NOMAD zapewnia 16 bezprzewodowych kanałów szyfrowanego dźwięku (BV32) oraz pełną kontrolę przez użytkowników interkomu, niezależnie od tego, gdzie się znajdują. Na terenie Unii Europejskiej zakres częstotliwości RF pokrywa przedział od 1,880 MHz do 1,900 MHz. Urządzenie ma postać niewielkiej puszki, o wymiarach 229 mm x 194 mm x 76 mm (z uchwytem, bez niego jest to 67 mm) i wadze 2,14 kg (bez uchwytu 1,88 kg). Wymagane jest okablowanie Ethernet UTP CAT-5e lub lepsze, do dyspozycji mamy dwa złącza sieciowe (EtherCon RJ-45), ponadto podwójne złącze optyczne SFP  i dwa porty GPO. O stanie punktu dostępowego informują nas cztery diody: zasilanie, awaria, łączność oraz lokalizacja. Dostępne są trzy warianty zasilania – zasilacz z wyjściem +12 VDC, akumulator DC 14,2 VDC oraz PoE klasy 3 (zgodne z PoE, PoE+ lub PoE++). Typowy pobór mocy wynosi 8,5 W. Wybór częstotliwości jest automatyczny, przez DCS (Dynamic Channel Selection), urządzenie wykorzystuje modulację DBPSK i jest wyposażone w podwójne, wewnętrzne anteny dipolowe. Maksymalna szczytowa moc wyjściowa RF wynosi 250 mW (24 dBm), zaś średnia, uzależniona od liczby pakietów, 4 mW – 42 mW. Są to oczywiście dane dla modeli przeznaczonych na rynek europejski. AP-1000 wykonano bardzo solidnie, obudowa gwarantuje ochronę przez naprawdę trudnymi warunkami, a także sprawia, że całość jest trwała i przeznaczona do długotrwałego użytkowania. Nabywca może wybrać jeden z dostępnych wariantów kolorystycznych – czarny lub biały. Grzegorz Banach podzielił się również z nami ciekawą uwagą dotyczącą właśnie obudów i zastosowanych kolorów, co pokazuje staranność z jaką konstruowano NOMAD: „Przy tworzeniu produktów zawsze słuchamy potrzeb klientów tak było i tym razem, mieliśmy dwa sprzeczne ze sobą wymagania. Rynek obiektów kultury, które wymagają dyskrecji anten, tak aby nie rzucały się w oczy były “niewidoczne”, stąd ciemna wersja kolorystyczna. Z drugiej strony użytkownicy wozów transmisyjnych oraz eventów na żywo, którzy wykorzystują anteny na otwartej przestrzeni, często w pełnym słońcu. Aby zabezpieczyć punkt dostępowy przed przegrzewaniem zdecydowaliśmy się użyć innej obudowy”.

Graficzny interfejs jest prosty, intuicyjny, dzięki czemu każdy może bardzo łatwo opanować obsługę beltpacków.

ma postać niewielkiego pudełka, przeznaczonego przede wszystkim do noszenia na pasku. Na górnej powierzchni znajduje się niewielki wyświetlacz kolorowy o wymiarach 240 na 240 pikseli, a także cztery przyciski, zaś z boku, niemal tuż pod nimi, znajdują się dwa enkodery do ustawiania poziomu – wbudowanego głośnika i mikrofonu. Całość ma wymiary 143 mm x 99 mm x 55 mm i waży 0,56 kg. Urządzenie zapewnia dostęp do wybranych przez użytkownika kanałów audio full duplex (lub miksu kanałów audio), wraz z funkcjami połączeń i edycją za pośrednictwem samego beltpacka oraz oprogramowania RTS Intercom. Beltpacki mogą przemieszczać się między lokalizacjami punktów dostępowych, cały czas utrzymując płynną komunikację. Pasmo przenoszenia pokrywa zakres od 20 Hz do 7,5 kHz. Beltpack wyposażono w akumulator litowo-jonowy (3,7 V DC), o pojemności 6840 mAh, co typowo wystarczy na 18 godzin pracy. Ładowanie odbywa się za pomocą złącza USB-C. Wykorzystano standardowy protokół szyfrowania AES256. Dostępne jest złącze zestawu słuchawkowego w postaci gniazd XLR-5F, XLR-4F, czy też XLR-4M (wymiennych). TR-1000 posiada także własny, wbudowany głośnik, dostarczający nominalny sygnał wyjściowy 84 dB SPL (1 kHz @ ½ metra), podczas gdy maksymalny sygnał wyjściowy wynosi 94 dB SPL (1 kHz @ ½ metra). Jego pasmo przenoszenia to zakres od 350 Hz do 6 kHz (+0/-3 dB), co w pełni wystarcza do zrozumiałej transmisji mowy. Wewnętrzny mikrofon akceptuje nominalny sygnał wejściowy na poziomie 80 dB SPL, podczas gdy maksymalny wynosi 100 dB SPL. Oczywiście całość jest bardzo solidna, obudowa doskonale chroni część elektroniczną, gwarantując pracę w nawet najtrudniejszych warunkach. Studiując parametry i możliwości systemu NOMAD warto zauważyć, że różnią się one w zależności od regionu – nas oczywiście najbardziej interesuje Europa, ale ciekawa może być odpowiedź na pytanie czy faktyczne możliwości systemu i deklarowane na dany rynek się pokrywają, czy może te drugie są wynikiem obowiązujących przepisów. Tutaj  Grzegorz Banach stawia sprawę bardzo prosto: „System NOMAD jest przeznaczony na wszystkie rynki. W Europie jest on ograniczony zgodnie z wytycznymi oraz normami. Informacje zawarte w dokumentacji oraz materiałach marketingowych opisują maksymalne możliwości systemów”.

Zastosowanie NOMAD jest tam, gdzie wymagana jest krytyczna komunikacja, a także aplikacje oczywiste jak studia telewizyjne, różnego rodzaju wydarzenia na żywo, obiekty kultury itp. (fot. R. Michalak)

NOMAD oferuje także wiele innych, bardzo przydatnych funkcji, jak choćby zintegrowaną latarkę, czy też odnajdywanie konkretnego urządzenia (Find My Device). Graficzny interfejs jest prosty, intuicyjny, dzięki czemu każdy może bardzo łatwo opanować obsługę beltpacków – to także istotna kwestia, bowiem w szczególnych sytuacjach, gdy wkrada się stres, a jednocześnie trzeba szybko reagować, nie ma czasu na przeszukiwanie menu, czy rozważania co i jak się ustawia. Trzeba też wspomnieć, że omawiany produkt z łatwością integruje się z innymi, przewodowymi, cyfrowymi, czy analogowymi systemami – także nieco starszej daty.

Punkt dostępowy AP-1000 można montować na wiele sposobów – na ścianie, poręczy, do słupów, czy na statywie. (fot. R. Michalak)

Podsumowanie
RTS NOMAD spełnia wszystkie wymogi jakie stawialibyśmy przed nowoczesnym i niezawodnym systemem bezprzewodowej łączności interkomowej, który ma pracować nawet w najtrudniejszych warunkach i gwarantować niezakłóconą transmisję. Biorąc pod uwagę jego zalety, modułowość i możliwość rozbudowy w miarę potrzeb – poprzez dokupowanie kolejnych punktów dostępowych i beltpacków – wydaje się on świetnym wyborem w każdej sytuacji, gdy jakość i niezawodność połączenia jest dla nas priorytetem, na przykład: plan filmowy, stadion i wielka impreza sportowa, sala koncertowa i duży festiwal, szpital, centrum korporacyjne itp. Także obsługa obiektów infrastruktury krytycznej może śmiało korzystać z systemu NOMAD, bowiem jego niezawodność i stopień ochrony IP65 sprawdzi się nawet  w warunkach dużego zapylenia lub wilgotności. Decydując się na nabycie elementów omawianego systemu nie musimy się także obawiać o integrację z innymi rozwiązaniami, ani też o to, że w przyszłości nasze potrzeby wzrosną – wystarczy po prostu dodać kolejne elementy. RTS po raz kolejny pokazuje, że doskonale zna się na interkomach i wie czego oczekują od nich nabywcy. Na koniec naszej rozmowy Grzegorz Banach podkreślił również to, że NOMAD jest częścią większego środowiska i należy do całej grupy produktów, które oferują niespotykane gdzie indziej funkcje: „NOMAD został przedstawiony na rynku podczas NAB 2025, natomiast nie była to jedyna premiera. Podczas tego wydarzenia przedstawiliśmy na rynku również nową wersję oprogramowania NEO – czyli graficznego systemu zarządzania systemami interkomowymi, który sukcesywnie jest aktualizowany o nowe funkcje, tak aby w przyszłości całkowicie przejąć rolę dwóch dobrze znanych programów na rynku interkomowym AZEdit oraz IPEdit. Kolejnym produktem, który jest czymś zupełnie unikatowym to RVOC – czyli interkom w chmurze RTS. Rozwiązanie, jakiego nie ma nikt inny, pełnoprawna matryca interkomowa z wszystkimi jej funkcjonalnościami instalowana na instancji AWS. Pozwala na komunikację pomiędzy urządzeniami mobilnymi na systemach iOS oraz Android z fizycznymi pulpitami marki RTS. Wspiera również tryb hybrydowy, w którym do systemu możemy połączyć również fizyczne matryce interkomowe”.

Tekst: Dariusz Mazurowski, Muzyka i Technologia