IFA w Berlinie to największe targi elektroniki konsumenckiej w Europie.

IFA w Berlinie to największe targi elektroniki konsumenckiej w Europie. Każdego roku setki producentów urządzeń rozrywki osobistej i gospodarstwa domowego spotykają się z klientami w sercu Europy. Prezentują nowości, ciekawostki i kierunki rozwoju. Całe wydarzenie to wielki festiwal technologii, kolorów i dźwięków.    Na samym początku hali poświęconej dźwiękowi kojąco witało otwarte, przestrzenne i jak zwykle biało-niebieskie stoisko Sennheisera. A w nim przede wszystkim słuchawki Momentum On-Ear. I to nie tylko te już znane. Sennheiser oficjalnie ogłosił uruchomienie produkcji tego modelu w trzech nowych kolorach – brązowym dla stylowych, czarnym dla bezkompromisowych i krwistoczerwonym dla wyróżniających się. Od teraz paleta słuchawek Momentum On to aż siedem barw. Interesującą nowością była słuchawka do komunikacji telefonicznej, działająca w najnowszej technologii Bluetooth 4.0. Zaawansowana technologia modelu Presence poprawia komunikacje w głośnym otoczeniu i zachowuje jakość dźwięku HD we wszystkich środowiskach dz wiekowych, także podczas wiatru. Dzięki systemowi ochrony słuchu ActiveGard® użytkownik nie jest narażony na nagłe skoki głośności. Słuchawka Presence jest prosta w użyciu, działa w zasięgu aż 25 metrów i ma czas działania na jednym ładowaniu wydłużony do 10 godzin (połączenia wąskopasmowe) lub 8 godzin (połączenia szerokopasmowe).   Nowością na półce z przenośnymi słuchawkami audio były trzy lekkie, lecz zaskakująco dobrze brzmiące modele PX 95, PMX 95 i PCX 95. Słuchawki miniaturowe PX 95  dostarczają pełen detali dźwięk i są wystarczająco lekkie, by móc korzystać z nich przez długie godziny spacerów, jazdy środkami komunikacji czy pracy na komputerze. Ze swoim nowoczesnym, oszczędnym designem sprawiają wrażenie niepozornych, ale zdążyliśmy je już mocno przetestować i okazują się niemal niezniszczalne. Model PMX 95 to nowocześnie zaprojektowana wariacja na ten sam temat. Jego elastyczny pałąk szyjny i przesuwne nauszniki pokryte miękkimi poduszkami są bardzo wygodne w noszeniu i zapewniają utrzymanie słuchawek w jednym miejscu. Słuchawki PCX 95 są wprawdzie podobne – bo także wyposażone w pałąk szyjny – ale to wersja dokanałowa. Jest to pierwsza tego typu konstrukcja marki Sennheiser. Ten model zapewnia szczegółowy dźwięk z nakręcającymi basami i niezwykłą głębią. A to wszystko w nienarzucającym się, lekkim i wygodnym opakowaniu.  Ważnym elementem stoiska Sennheiser był przeszklony boks, w którym audio'le mogli w ciszy posmakować high-endowego brzmienia marki. Można było posłuchać najwyższych modeli słuchawek Sennheisera, a wiec HD 800 i HD 700, niesamowitych „dokanałówek” IE 800 i oczywiście nowych wzmacniaczy słuchawkowych HDVD 800. Ale największą atrakcją był legendarny system Orpheus. Prawdopodobnie każdy słyszał o tym lampowym wzmacniaczu połączonym z elektrostatycznymi słuchawkami, jednak niewielu osobom dane było go rzeczywiście posłuchać, a w Berlinie taka okazja się nadarzyłą, przy czym muzyka pochodziła z odpowiedniej klasy gramofonu. Orpheus, oryginalnie wypuszczony w limitowanej serii w 1991 roku i wyceniony na ok. 12000 dolarów, dziś wart jest wielokrotnie więcej. Nie jest i nie będzie produkowany, gdyż nie są już dostępne oryginalne zastosowane w nim części. Stoisko pełne było aktywności, jak na przykład wykonywanie portretów użytkowników Sennheisera przez kilku berlińskich artystów. Ale przede wszystkim było pełne zachwycających dźwięków.  www.aplauzaudio.pl