Cyfrowy system bezprzewodowy przeznaczony i przystosowany do prowadzenia szkoleń, wykładów i tym podobnych prezentacji.
Sony zalicza się do grona najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, między innymi dzięki swojemu ogromnemu wkładowi w rozwój nowych technologii. Większość osób kojarzy firmę głównie z produkcją elektroniki użytkowej, jednak Sony to nie tylko przenośne odtwarzacze, konsole do gier czy telewizory. Już w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych Japończycy wprowadzili na rynek jedne z pierwszych systemów bezprzewodowych, a w kolejnych latach cały szereg cenionych urządzeń audio do zastosowań profesjonalnych. W tym miejscu należy wspomnieć o znakomitych cyfrowych konsoletach Oxford, wyposażonych w wysokiej jakości procesory efektowe (produkowane obecnie przez firmę Sonnox w formie plug-inów), mający status prawdziwego klasyka lampowy mikrofon pojemnościowy C800G czy całą gamę profesjonalnych słuchawek cenionych przez wielu realizatorów i DJ-ów. Pod koniec ubiegłego roku w ofercie japońskiego producenta pojawiło się kilka nowości, a wśród nich seria cyfrowych systemów bezprzewodowych DWZ. Nowe zestawy zostały bardzo dobrze przyjęte przez branżę, a podczas targów NAMM 2013 otrzymały nagrodę Best Of Show czasopisma „Pro Sound News Magazine”. Pomimo profesjonalnego przeznaczenia zestawy powinny zainteresować dość szerokie grono odbiorców i – jak zapewnia polski dystrybutor, firma Audiostacja – oferowane będą w stosunkowo atrakcyjnej cenie. W skład serii wchodzą zestawy: DWZ -M50 i DWZ-M70 (z mikrofonami do ręki), DWZ-B30 (przeznaczony dla gitarzystów) oraz DWZ-B70H będący głównym bohaterem niniejszego testu. Opis zestawu Sony DWZ-B70HL to cyfrowy system bezprzewodowy przeznaczony i przystosowany do prowadzenia szkoleń, wykładów i tym podobnych prezentacji. W tym celu został wyposażony w dwa mikrofony: przypinany typu lavalier oraz nagłowny, które otrzymujemy w komplecie wraz z nadajnikiem i odbiornikiem. Testowany system oferuje najwyższej klasy sygnał audio dzięki liniowej transmisji dźwięku PCM w rozdzielczości 24 bit i częstotliwości próbkowania 48 kHz. Tak jak pozostałe zestawy z serii DWZ do transmisji bezprzewodowej wykorzystuje częstotliwość 2,4 GHz (podobnie jak sieci Wi-Fi), dzięki czemu może być używany bez pozwoleń, licencji i dodatkowych opłat w większości krajów na świecie. Sygnał jest kodowany za pomocą studwudziestoośmiobitowego algorytmu AES gwarantującego wysokie bezpieczeństwo przekazu. System wyposażony jest również w procesor DSP pełniący między innymi funkcję eliminatora sprzężeń akustycznych, korektor graficzny oraz niezwykle przydatną funkcję automatycznego wyboru kanałów. Tyle tytułem krótkiego wstępu, zapraszam do bliższego poznania poszczególnych elementów testowanego zestawu. Kilka słów na temat odbiornika Elementem wspólnym dla wszystkich systemów serii DWZ (poza gitarowym) jest odbiornik o symbolu ZR X-HR70. Urządzenie ma postać niewielkiej, zgrabnej skrzyneczki o wymiarach połowy szerokości racka 19” i wysokości 1U. Obudowa, jak na tej klasy sprzęt przystało, jest metalowa. Przedni panel wykonano natomiast z twardego tworzywa. Całość jest starannie spasowana i sprawia bardzo solidne wrażenie. Wzornictwo jest minimalistyczne i eleganckie, można rzec – typowe dla produktów Sony. Panel sterowania nie jest przesadnie przeładowany, co przekłada się na prostą i komfor tową obsługę. W centralnej części znajduje się duży i kolorowy wyświetlacz LCD, na którym prezentowane są najważniejsze dane dotyczące pracy systemu, takie jak: aktualny kanał, moc sygnału RF, poziom sygnału audio, a także poziom naładowania baterii nadajnika oraz informacje o załączeniu korektora i wybranym trybie eliminatora sprzężeń. Ekran jest pomocny także podczas poruszania w menu i dokonywania wszelkich ustawień. Do nawigacji i edycji parametrów służy duże pokrętło select z funkcją przycisku ulokowane z prawej strony. Jest to jeden z elementów, który rzuca się w oczy za sprawą otaczającego go jaskrawożółtego okręgu. Tuż obok producent umieścił niewielki klawisz ESC. Ostatnim elementem, który znajdziemy na przednim panelu, jest włącznik zasilania. W tylnej części obudowy znalazły się tradycyjnie wszystkie gniazda połączeniowe. Sygnał audio z odbiornika możemy wyprowadzić poprzez wyjście symetryczne zrealizowane na złączu XLR z przełącznikiem sygnału (mic/line) lub za pomocą dwóch niesymetrycznych gniazd jack main i aux). Ponadto umieszczono tu gniazda do podłączenia anten: 2 × BNC-R (50 Ohm), serwisowe USB oraz gniazdo zewnętrznego zasilacza 12 V. Nadajnik typu bodypack oraz mikrofony Jeżeli chodzi o jakość wykonania, nadajnik ZTX-B01 prezentuje się równie dobrze co odbiornik. Metalowa, niemal pancerna obudowa pozwala mieć nadzieję, że wytrzyma sporo trudów codziennej pracy. Po środku panelu frontowego znajduje się niewielki wyświetlacz, na którym prezentowany jest aktualny kanał transmisji. Po jego lewej stronie ulokowano przycisk do włączania odbiornika i aktywacji funkcji mute, a po prawej klawisz wyboru kanału. Na górnej krawędzi znajdują się dwie diody: batt – stan naładowania baterii (zielony – dobrze, czerwony – na wyczerpaniu, pomarańczowy – ładowanie) oraz audio/muting wskazująca poziom sygnału audio i informująca o załączeniu funkcji mute (zielony – obecność sygnału, czerwony – przesterowanie, pomarańczowy – wyciszenie). Diody są doskonale widoczne zarówno od frontu, jak i z góry urządzenia. W górnej części odbiornika zamocowane są: niewielka, acz solidna antena, gniazdo do podłączenia mikrofonu i przełącznik szyfrowania transmisji. Na bocznej ściance nadajnik ma dwa przełączniki: input – służący do wyboru czułości między mikrofonową a instrumentalną, oraz att – tłumik umożliwiający ustawienie poziomu sygnału na 0 dB, –10 dB lub –20 dB. Poniżej znajduje się wysuwany pojemnik na baterie (dwie A A). Nadajnik posiada również odkręcany klips, który – co war to podkreślić – jest metalowy, co zapewne korzystnie wpłynie na jego żywotność. Zestaw Sony DWZB70HL wyposażony jest w dwa mikrofony. Pierwszy to typowy lavalier, który możemy przypiąć do krawata, koszuli lub klapy marynarki; drugi jest mikrofonem nagłownym wygodnym mocowaniem na uchu. Oba to pojemnościowe mikrofony elektretowe o charakterystyce kierunkowej (uni directional) i paśmie przenoszenia od 60 Hz do 18 000 Hz. Każdy wyposażony jest w osłonę z gąbki mającą za adanie ochronę przed wszelkimi podmuchami. Odnośnie budowy mikrofonów nie można mieć najmniejszych uwag – są dopracowane w każdym detalu i wykonane z dobrych materiałów. W praktyce Podłączenie i uruchomienie zestawu jest banalnie proste, podobnie jak jego obsługa. Menu nie jest zbytnio rozbudowane, dzięki czemu nie musimy przekopywać się przez niezliczoną liczbę warstw, aby znaleźć pożądaną funkcję. Wszystkich operacji dokonuje się jednym pokrętłem oraz przyciskiem i – zapewniam – nie jest do tego potrzebna żadna specjalistyczna wiedza z zakresu obsługi systemów bezprzewodowych. Zacznijmy od wybrania kanałów. Możemy zrobić to manualnie lub szybciej i wygodniej poprzez funkcje best channel selection i clear channel scan. Po sprawdzeniu czułości i odpowiednim dobraniu poziomu sygnału wejściowego w nadajniku można rozpoczynać pracę. Z uwagi na charakterystykę i czułość mikrofonów należy pamiętać o ich prawidłowym ustawieniu. Zbyt bliska odległość od ust może skutkować np. zwiększoną podatnością na podmuchy. Ważne jest również, by obserwować wskazania poziomu audio na ekranie odbiornika oraz kolor diody audio w nadajniku. Przy prawidłowym ustawieniu system odwdzięczy się wysoką jakością dźwięku i atrakcyjnym oraz dynamicznym brzmieniem. Na podkreślenie zasługują również czystość przekazu i znikomy poziom szumów. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, możemy skorzystać z pięciopasmowego korektora graficznego, który oferuje regulację w zakresie +/–12 dB dla częstotliwości 60 Hz, 250 Hz, 1 kHz, 4 kHz i 12 kHz. W trakcie testów pomocny i bardzo skuteczny okazał się eliminator sprzężeń. Ma on cztery ustawienia (off, low, mid i high) i, podobnie jak funkcję wyciszenia, efekt ten można przypisać w menu do wybranych gniazd wyjściowych. Mikrofony są lekkie i wygodne w użyciu. Mocowanie jest pewne i stabilne zarówno w lavalierze, jak i mikrofonie nagłownym. Podobnie jest w przypadku nadajnika, który możemy schować do kieszeni marynarki lub przypiąć do paska. System testowałem w auli wykładowej mieszczącej około stu osób oraz w laboratorium komputerowym z dużą liczbą sprzętu (w tym dwa routery Wi-Fi). Dodatkowo nad laboratorium znajdował się węzeł łączności z kilkoma szafami rack urządzeń sieciowych. Zasięg nadajnika w obu pomieszczeniach okazał się wystarczający. Wysoka skuteczność to zasługa dwóch anten pracujących w trybie diversity, dzięki którym sygnał przez cały czas pozostawał mocny i stabilny. Obecność innych urządzeń Wi-Fi znajdujących się w pobliżu nie miała żadnego wpływu na poprawną pracę testowanego zestawu. System działał bez zarzutu i ani razu nie wystąpiły zakłócenia w transmisji. Na zakończenie dodam, że do systemu można dokupić opcjonalne wyposażenie w postaci zestawu do montażu odbiornika w skrzyni lub szafce typu rack oraz praktyczną ładowarkę do nadajników. Wnioski i podsumowanie Podsumowując artykuł, muszę przyznać, że Sony DWZ-B70HL jest jednym z ciekawszych systemów bezprzewodowych, jakie dane mi było testować w ostatnim czasie. Składa się na to kilka czynników: przede wszystkim komfort i prostota obsługi, nieczęsto spotykane w tak zaawansowanych urządzeniach, a także użyteczne i sprawdzające się w praktyce funkcje oraz znakomita jakość transmisji, odporność na wszelkie zakłócenia i bardzo dobre brzmienie. Warto podkreślić również solidne wykonanie oraz atrakcyjny i czytelny design. Jest to o tyle ważne, że z systemu często będą korzystać osoby nie mające dużego doświadczenia z tego typu sprzętem. Sony DWZ-B70HL doskonale sprawdzi się w salach konferencyjnych na uczelniach oraz w innych placówkach oświatowych podczas konferencji, prowadzenia szkoleń, wykładów czy zajęć dydaktycznych. Sprawdzi się również podczas różnego rodzaju prezentacji, spotkań firmowych, a nawet w klubach fitness. Zastosowanie jest naprawdę szerokie. Dlatego jeżeli ktoś szuka wysokiej klasy cyfrowego i niezawodnego systemu bezprzewodowego, oferowanego w stosunkowo atrakcyjnej cenie, powinien sprawdzić najnowszą propozycję firmy Sony. Tekst:Marcin ZiniakMuzyka i Technologia