Obecnie mamy do czynienia z kilkunastoma producentami, którzy mają w swojej ofercie linowe systemy nagłośnieniowe o zmiennej krzywiźnie. Niektórzy producenci oferują również modele o stałej krzywiźnie, ale z nimi (z pewnymi wyjątkami) jakoś sobie radzimy. Aby poprawnie wykorzystać potencjał liniowego systemu nagłośnieniowego, w którym mamy możliwość zmiany kąta między każdym elementem, należy poznać zasady rządzące tego typu źródłem.

Wiodący producenci udostępnili oprogramowanie do pracy z ich produktami. Istnieją też programy zrzeszające producentów w jednym, ogólnodostępnym symulatorze. Problem zaczyna się, gdy nikt nie przewidzi oprogramowania lub użytkownik postanawia zadecydować o ugięciu grona „na oko”. Z drugiej strony wprawny eksploatator jest w stanie na oko zrobić kąty w gronie z bardzo dobrym efektem końcowym. Problem tak naprawdę pojawia się, gdy za projektowanie bierze się ktoś, kto nie wie nic na temat tego na czym pracuje lub wydaje mu się, że zna się na urządzeniu, choć w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Pamiętajmy więc, że projektując system nagłośnieniowy, składający się z ośmiu, dziesięciu, a czasem nawet kilkunastu modułów systemu nie musimy ustawiać zakresu częstotliwości do mapowania 20Hz – 20kHz!

Taki zakres z powodzeniem zatrze błędy popełnione w ustawieniu wartości kątów między najbardziej czułymi elementami, czyli źródłami wysokich tonów. W związku z tym podstawowym zakresem dla mapowania powinno być pasmo pracy przetworników wysokotonowych danego zestawu. Jeśli uda nam się dopracować żądany rozkład SPL możemy sprawdzić, jak rozkładają się też niższe tony. Należy jednak zachować w pamięci, że najbardziej czułe na błędy jest pasmo wysokotonowe. Idąc dalej – dopiero długie grona mogą mieć wpływ na kontrolę niższych częstotliwości ze względu na długość oraz zakres ugięcia. Mamy więc prosty wniosek, mówiący o tym, że ugięcie grona ma wpływ na rozkład SPL danego pasma dopiero, gdy różnica odległości między początkiem grona, a końcem, która wynika z ugięcia jest znacząca w porównaniu do długości przetwarzanych fal. Ta zasada tyczy się każdego rodzaju źródeł linowych – od falowodów wysokotonowych po ułożone w linii grona przetworniki średnio i niskotonowe, aż po konfiguracje subwooferów typu subarray.

Tekst i grafika: Jerzy Kubiak