F1 to idealne rozwiązanie nie tylko dla dziennikarzy – urządzenie sprawdzi się w trakcie nagrywania prezentacji, szkoleń i różnego rodzaju imprez okolicznościowych. Jakość przetwarzania i małe rozmiary są z pewnością jednymi z jego największych atutów – urządzenie zmieści się nawet w kieszeni. Urządzenie rejestruje sygnał czysty i naturalny, a dzięki dostępności różnych mikrofonów wzrasta liczba jego zastosowań. Nie bez znaczenia dla oceny końcowej jest intuicyjna obsługa, a także jego mała waga

Jedną z najważniejszych gałęzi produkcyjnych firmy Zoom są rejestratory. Przez wiele lat firmie udało się stworzyć mnóstwo znakomitych rozwiązań. Niektóre z nich powstały, by wspomóc twórców filmów korzystających z lustrzanek oferujących doskonałą jakość obrazu. Należy bowiem mieć na uwadze fakt, że aby jakość dźwięku szła w parze z wideo, trzeba skorzystać z dodatkowego mikrofonu i rejestratora. Zoom oferuje produkt, któremu osoby nagrywające wideo za pomocą lustrzanek, powinny się dokładnie przyjrzeć. Zestaw składający się z rejestratora F1 i mikrofonu typu shotgun (oznaczony jako F1-SP) lub krawatowego (F1-LP) tej marki został zaprojektowany z myślą o mobilnych twórcach, którzy oprócz jakości przetwarzania cenią sobie również uniwersalność, a co najważniejsze – szukają sprzętu o niewielkich gabarytach i wadze. Budowa i możliwościJeśli chcemy skorzystać z mikrofonu typu shotgun, niewielkich rozmiarów rejestrator F1 należy zainstalować w miejscu przeznaczonym na lampę błyskową. Producent dołączył do zestawu uniwersalny uchwyt, który umożliwi nam montaż. Po jego zamocowaniu wystarczy jedynie przytwierdzić rejestrator z mikrofonem. Umieszczenie rejestratora na górze lustrzanki znacząco ułatwia sterowanie, ponieważ dzięki temu uzyskujemy bezpośredni dostęp do wszystkich funkcji, w tym do błyskawicznego ustawienia głośności dzięki pokrętłu umieszczonemu u podstawy mikrofonu. Montaż urządzenia zajmuje dosłownie chwilę, podobnie jest z rozpoczęciem rejestracji. Wszystkie dostępne funkcje są na wyciągnięcie palca: na głównym panelu, poniżej oraz po boku ekranu LCD, na którym wyświetlane są najważniejsze informacje, takie jak stan baterii, czas nagrania czy poziom sygnału. Poniżej miernika znajdziemy natomiast parametry jakości zapisu, informacje o włączeniu filtru górnoprzepustowego, załączeniu limitera i poziomu wzmocnienia. Funkcje te dostosowujemy przyciskami tuż przed ekranem. Zmian dokonujemy pojedynczym naciśnięciem, co jest niezwykle wygodne, jeśli mamy rejestrator zamontowany na lustrzance.F1 oferuje podwójną funkcjonalność wspomnianych przycisków z chwilą przytrzymania przycisku options, dając nam dostęp do menu, a także funkcji pre rec oraz włączenia zasilania 2,5 V na wejściu mikrofonowym (plugin power). Mikrofon kierunkowy wpinamy w przypisane gniazda na górze rejestratora, który po podłączeniu jest gotowy do pracy. Producent w zestawie dostarcza także osłonę przeciwwietrzną.Zoom oferuje w sprzedaży również wersję rejestratora F1 z mikrofonem krawatowym. W tym przypadku rejestrator mocujemy do paska lub kieszeni za pomocą znajdującego się w zestawie klipsa. Następnie mikrofon mocujemy do ubrania i łączymy znajdującym się w zestawie kablem z rejestratorem, podłączając do wejścia mikrofonowego. W tego rodzaju połączeniu niezwykle przydatną funkcją jest pre rec, umożliwiająca nagranie fragmentu sygnału przed rozpoczęciem nagrywania, co usprawni synchronizowanie dźwięku z obrazem na etapie postprodukcji.W zakresie jakości wykonania i ergonomii użytkowania nie mamy japońskiemu producentowi nic do zarzucenia. Mimo niewielkiej powierzchni inżynierom udało się ergonomicznie rozmieścić przyciski i wbudować czytelny ekran. Praca z urządzeniem to czysta przyjemność, a rejestrowany materiał audio jest niewiarygodnie klarowny. Istotną cechą zwiększającą konkurencyjność rejestratora jest pokładowy ogranicznik i automatyczny poziom wzmocnienia. Dzięki nim unikniemy przesterowań.Czas przyjrzeć się praktycznym zastosowaniom rejestratora. W praktycePrzypominające dyktafon urządzenie oferuje nam tak wiele możliwości, że znajdzie zastosowanie w każdej sytuacji – od rejestracji wywiadu, przez nagranie audio na potrzeby wideo, aż po rejestrację koncertu. Dwukanałowy Zoom F1 oferuje zapisywanie materiału audio w formacie Wave (do 96 kHz przy rozdzielczości 24 bit) oraz mp3, jeśli nie wymagamy najwyższej jakości. Nagrywanie rozpoczyna się błyskawiczne – nie ma żadnych opóźnień ani przerw w trakcie pracy. Aby mieć jednak pewność, że proces rejestracji będzie przebiegał płynnie, warto przetestować kartę SD. W tym celu, podobnie jak podczas formatowania, należy wejść za pomocą specjalnej kombinacji klawiszy do odpowiedniej sekcji i wykonać test. Po chwili będziemy mieć pewność, czy zastosowana karta cechuje się wystarczającą prędkością. Chcielibyśmy zwrócić uwagę, że najdroższe i najszybsze karty wcale nie są potrzebne – nawet podczas zapisu z maksymalnym próbkowaniem.Przejdźmy do esencji testu, czyli zapisu sygnału audio. W trakcie rejestracji materiału dźwiękowego, który winien być w pełnej synchronizacji z wideo, bardzo przydatną funkcją jest sound mark. Dzięki niej w trakcie rozpoczęcia i zakończenia nagrywania urządzenie za każdym razem wygeneruje ton testowy (1 kHz, sine wave), który pojawi się na stereofonicznym wyjściu słuchawkowym na złączu jack 1/8”. W momencie połączenia rejestratora z lustrzanką i kierowania sygnału do wejścia liniowego w urządzeniu wideo ułatwia to późniejszy proces postprodukcji.A skoro jesteśmy już przy złączach – rejestrator F1 wyposażony został w wejście liniowo-mikrofonowe na jack 1/8″. Tym samym, jeśli zajdzie potrzeba, możemy wprowadzić dodatkowy mikrofon lub sygnał z odtwarzacza multimedialnego. Oczywiście wyjście słuchawkowe możemy wykorzystać także do bezpośredniego monitorowania rejestrowanego sygnału. Ma to ogromne znaczenie, gdy pracujemy w głośnym otoczeniu i chcielibyśmy ręcznie, z dużą dokładnością dostosować wzmocnienie.Mikrofony sprawdziły się podczas testów wręcz wyśmienicie. Zarejestrowany z ich pomocą materiał cechował się brakiem zniekształceń – mimo że w przypadku mikrofonu krawatowego rejestrowany był głos poruszającego się prezentera, a będący w ciągłym ruchu operator rejestrował obraz za pomocą lustrzanki i dźwięk, korzystając z mikrofonu typu shotgun.Kompatybilność urządzenia z kartami microSDHC o pojemności do 32 GB gwarantuje wystarczający zapas miejsca na wielogodzinne sesje. Co ważne, F1 połączony kablem USB z komputerem jest czytnikiem kart, więc nie musimy wyjmować nośnika, aby zgrać zarejestrowaną ścieżkę dźwiękową.Urządzenie zostało wyposażone w funkcje oszczędzania energii i automatycznego wyłączenia. Tym samym baterie wystarczą nawet na 10 godzin nieprzerwanej pracy. W tym przypadku znaczenie ma jednak mikrofon, z jakim pracujemy, oraz częstotliwość próbkowania. Jak wspomnieliśmy, F1 dostępny jest w zestawie z mikrofonem shotgun lub krawatowym. Nie ogranicza się on jednak do tych dwóch typów mikrofonów, ponieważ jest kompatybilny z innymi mikrofonami na dziesięciopinowym złączu, które znajdziemy w ofercie producenta. PodsumowanieF1 to idealne rozwiązanie nie tylko dla dziennikarzy – urządzenie sprawdzi się w trakcie nagrywania prezentacji, szkoleń i różnego rodzaju imprez okolicznościowych. Jakość przetwarzania i małe rozmiary są z pewnością jednymi z jego największych atutów – urządzenie zmieści się nawet w kieszeni. Urządzenie rejestruje sygnał czysty i naturalny, a dzięki dostępności różnych mikrofonów wzrasta liczba jego zastosowań. Nie bez znaczenia dla oceny końcowej jest intuicyjna obsługa, a także jego mała waga, za sprawą której będzie można go bezproblemowo przymocować chociażby na pasku do spodni. Każdy, kto nagrywa materiał audio na potrzeby wideo, powinien przyjrzeć się bliżej rejestratorowi japońskiego producenta. Gwarantujemy, że możliwości tego sprzętu pozytywnie zaskoczą niejednego z Was. tekstArkadiusz KowalskiMuzyka i Technologia

Tagi:

zoom