„Mała sztuka”, „niewiele miejsca na sprzęt”, „kilka mikrofonów”, „mały skład do nagłośnienia” – takie i im podobne zwroty niemal codziennie przewijają się w obrębie życia firm nagłośnieniowych. Sale prób i projektowe studia nagrań nie pozostają w tyle, żonglując stwierdzeniami oscylującymi wokół maksymalizacji miejsca użytkowego i minimalizacji ilości przestrzeni zajmowanej przez elementy dodatkowe, takie jak nagłośnienie i konsolety. Niemal każda z gałęzi rynku audio, poza wielkoformatowymi rozwiązaniami, wymaga produktów zamykających się w niewielkiej obudowie, z maksymalną ilością funkcji, aby w jednym ręku mieściło się rozwiązanie problemów, w sposób jak najlepszy jakościowo, ale również w najbardziej atrakcyjny finansowo sposób.

Konsolet małego formatu, obsługiwanych za pomocą urządzeń mobilnych, jest obecnie na rynku coraz więcej. Każdy nowy produkt musi oferować coś więcej, zapewniać skok jakościowy względem konkurencji. Allen&Heath wraz z nową serią CQ ma na celu przełamać ściany w postaci niewielkich rozmiarów konsolet i w swoich konstrukcjach zawrzeć więcej rozwiązań, niż na pierwszy rzut oka można by było zmieścić.

Widok tylnej części obudowy

Wygląd
Na serię propozycji od marki Allen&Heath składają się trzy różnorodne modele oferujące – w ramach jednej idei – gamę rozwiązań do wyboru. Znajduje się wśród nich model CQ-12T umożliwiający pobór do 12 sygnałów analogowych, wyposażony w ekran dotykowy. Większym modelem o podobnej konstrukcji jest wersja CQ-18T, zapewniająca możliwość podania do 18 sygnałów audio. Trzecią alternatywą jest, z pozoru najmniej zaawansowany, bo nieposiadający ekranu, ale w zamian oferujący możliwość processingu aż do 20 niezależnych kanałów audio – model CQ-20B. W niniejszym teście przyjrzymy się najmniejszej propozycji, która po bliższym zapoznaniu, okazuje się na tyle rozbudowana, że z powodzeniem może stanowić serce niewielkiego systemu nagłośnieniowego.
CQ-12T zawiera się w obudowie o wymiarach 291 mm x 241 mm x 88 mm, licząc od skrajnych punktów. Z założenia jest to konsoleta wolnostojąca (w ofercie marki znajduje się pokrowiec transportowy), ale można ją również, co gorąco polecam, zacase’ować, aby przedłużyć żywotność urządzenia podczas miesięcy i lat ciężkiej pracy w zmiennych warunkach otoczenia. Zabieg ten ma dodatkowy cel, a mianowicie wykonanie stałego połączenia z umieszczonym w takim case zasilaczem, który ma postać zewnętrznego, dodatkowego urządzenia, oraz routera Wifi, który, choć nie jest wymagany do sprawnej realizacji wydarzenia, warto mieć, aby w pełni wykorzystać możliwości miksera, poprzez zapewnienie nad nim kontroli bezprzewodowej. Oczywiście, za każdym razem można te elementy podłączać, co nie stanowi większego problemu, ale środowiska firm nagłośnieniowych lubią rozwiązania typu „otwórz case i graj”.
Duży 7-calowy ekran to idealne rozwiązanie pozwalające na sprawne operowanie konsoletą. Zaletami tego ekranu są: bardzo płynne działanie, reakcja na dotyk oraz bardzo dobrze rozwiązany system zakładek. Dodatkową kontrolę nad urządzeniem zapewniają przyciski pod i z boku ekranu oraz enkoder po prawej stronie. W praktyce nie ma konieczności spędzania godzin nad manualem (aczkolwiek lektura instrukcji obsługi nigdy nie zaszkodzi), aby przystąpić do pracy. Rząd dolnych przycisków, opisany zgodnie z funkcjami, zapewnia szybki dostęp do poszczególnych sekcji menu konsolety, natomiast przyciski po prawej stronie służą do wywoływania przypisanych im przez użytkownika funkcji. Za załamaniem obudowy znajduje się panel przyłączeniowy, uszeregowany w kolejności: 5 wejść analogowych XLR, 5 kolejnych wejść XLR/TRS, gniazdo wejścia stereo, gniazdo footswitch, a następnie szereg gniazd wyjściowych w postaci TRS sześciu niezależnym wyjściom AUX. Po skrajnie prawej stronie znajdują się wyjścia XLR sumy urządzenia. Producent zdecydował się w tym miejscu umieścić gniazda USB w dwóch postaciach, złącze ethernetowe oraz slot karty SD. Szczególną uwagę zwraca centralny punkt CQ-12T, którym jest ekran dotykowy oraz bardzo ergonomiczny rozkład gniazd, za co producentowi należą się wyrazy uznania.

Duży 7-calowy ekran to idealne rozwiązanie pozwalające na sprawne operowanie konsoletą. Jego zaletami są: bardzo płynne działanie, reakcja na dotyk oraz dobrze rozwiązany system zakładek. (fot. A. Skowroński)

Test
Często zdarza się, że producenci niewielkich mikserów za bardzo skupiają się na uproszczeniu obsługi ich urządzeń, nie wierząc w umiejętności realizatorów, techników, producentów podcastów itd. Allen&Heath oferuje szereg upraszczających życie funkcji, takich jak gain assistant (który szybko dobiera poziom gain dla danego sygnału wejściowego) lub feedback assistant pozwalający na automatyczną reakcję miksera na pojawiające się sprzężenia. Jednak największą zaletą tego niewielkiego urządzenia jest to, że również profesjonaliści mogą zbudować na nim zgodny ze swoimi założeniami miks, poprzez dostęp do bardzo dobrych, profesjonalnych procesorów DSP, oferujących pełną korekcję parametryczną każdego z kanałów wejściowych i wyjściowych, filtrów HPF, kompletu procesorów dynamicznych oraz dobrej jakości procesorów efektowych, które są dodatkowymi szynami dostępnymi z poziomu interfejsu CQ-12T. Konfiguracja, tuż po włączeniu zasilania, sprowadza się, podobnie jak w przypadku wielkoformatowych stołów, do routingu kanałów, opisania ich, a także konfiguracji szyn wyjściowych w zakładce „Config”. Po tych wstępnych procedurach można przystąpić do pracy w zakładce „Processing” oraz „Fader”, między którymi będziemy najczęściej poruszać się podczas pracy właściwej. Dobrym pomysłem ze strony producenta było „wyciągnięcie” tych dwóch zakładek poza ekran i nadanie im postaci przycisków, ponieważ realizator w szybki sposób może przemieszczać się między nimi za pomocą wolnej ręki, drugą operując na ekranie.

Duży enkoder upraszcza edycję parametrów po kliknięciu na ich wartość. (fot. A. Skowroński)

Bardzo czytelny układ ekranu i poszczególnych zakładek nie pozwala ani na chwilę nabrać wątpliwości odnośnie miejsca, w którym obecnie znajduje się realizatorski palec i jaki kanał jest w danym momencie obsługiwany. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zapewnienie aż 6 niezależnych wysyłek AUX, konfigurowalnych dowolnie jako Pre lub Post. W praktyce można stworzyć 6 niezależnych miksów odsłuchowych, wysłać miks na subbas lub na dogłośnienie sali, w której przyjdzie nam realizować dźwięk. Również realizatorzy streamów docenią możliwości personalizacji pracy mogąc wysyłać miksy kanałów do różnych odbiorców zewnętrznych, takich jak kabiny tłumaczy, komputer z połączeniem zdalnym itd. Możliwości – dzięki dostępowi do 11 wejść (10 mono i 1 stereo) oraz 7 wyjść (6 mono oraz suma stereo) – są bardzo rozległe, jeśli chodzi o pole niewielkich realizacji, które bardzo często są otoczone multimedialną, internetową zawartością. CQ-12T oferuje dostęp do Automixera (AMM), którego zalety zdążyło już poznać wielu realizatorów, szczególnie operujących na konferencjach, gdzie w panelu bierze udział kilku uczestników z mikroportami lub mikrofonami do ręki. W dużym skrócie – procesor ten tłumi nieużywane w danym momencie źródła sygnału, aby zapobiec przesłuchom. W efekcie otrzymujemy dużo bardziej „bezpośredni” sygnał miksu, przy otwartych wszystkich kanałach wejściowych, gdy tylko jeden lub kilka z nich jest w danym monecie w użyciu, a także uzyskujemy większe odstępstwo od sprzężeń.

Zbliżenie na panel przyłączeniowy, ulokowany za załamaniem obudowy. (fot. A. Skowroński)

Niezwykle istotnymi – z punktu widzenia realizacji studyjnych lub live – są funkcje oferowane przez porty USB oraz karty SD, które umożliwiają dwustronny przesył informacji audio w celach rejestracji wielośladowego sygnału, ale również jego odtwarzania po przypisaniu kanałów do dostępnych torów wejściowych w zakładce „config”. Gdy mowa o opcjach odtwarzania audio z urządzeń zewnętrznych, np. w celach zapewnienia muzyki tła, CQ-12T oferuje możliwość połączenia telefonu, tabletu lub laptopa bezprzewodowo, wykorzystując protokół Bluetooth. Również w tym przypadku wystarczy w zakładce „config” routować sygnał do jednego z dostępnych kanałów. Płynnie przechodząc do kolejnych funkcji bezprzewodowych, docieramy do punktu zdalnego sterowania urządzeniem. Konsolety z serii CQ wspierane są przez dwa rodzaje softu dostępnego na każdą dostępną platformę, a mianowicie CQ MixPad oraz CQ4You. Pierwszy z nich zapewnia dostęp do każdej dostępnej funkcji miksera, aby z każdego miejsca sali, która znajduje się w zasięgu zewnętrznego routera (jedynie wersje CQ-20B posiada wbudowany router z anteną), dokonać zmian w obrębie nie tylko miksu, ale również całej konfiguracji. Można to zrobić również z poziomu laptopa z systemem Windows lub OS. Mniejsza megabajtowo i jednocześnie prostsza aplikacja – CQ4You – pozwala na oddanie kontroli konkretnego miksu aux np. muzykowi na scenie, który w prosty sposób może kontrolować wysyłkę na swoje ucho. Bardzo prosty interfejs pozwala, bez zbędnych utrudnień, stworzyć miks wedle własnych potrzeb.

Aplikacja CQ-MixPad umożliwia zdalne sterowanie mikserem i dostęp do jego każdej funkcji.

Jeśli chodzi o wrażenie słuchowe, bo w końcu nie dla samej ergonomii i wygody realizatorzy wykonują swoją pracę, to pod tym względem nie można nic zarzucić nowym propozycjom marki Allen&Heath. Mamy tu bardzo dobre algorytmy EQ, które sprawnie regulowane są zarówno za pośrednictwem enkodera, jak i dotykowego ekranu, algorytmy kompresji wraz z dodatkowymi opcjami soft knee, znakomite pogłosy oraz możliwość pracy w trybie RMS lub Peak. Dwie „komórki” efektów pozwalają wybrać efekt zgodny z wymaganiami. Producent udostępnił bardzo uproszczoną kontrolę nad wbudowanymi procesorami, ale działają one na tyle sprawnie, co przypadku sprzętu o takich gabarytach i do zastosowań w wydarzeniach na mniejszą skalę, wydaje się być to zupełnie wystarczającym rozwiązaniem. Podczas moich testów konsoleta pełniła wiele różnorodnych funkcji. Uczestniczyła w realizacji streamu, przyjmując mikrofony bezprzewodowe, miksując je do rozmowy z osobą łączącą się zdalnie i rozsyłając sygnały do kilku pomieszczeń. Pełniła również funkcję standardowej konsolety live, pozwalając zmiksować mały skład, który używał odsłuchów personalnych. W żadnym wariancie realizacji nie spotkałem się z problemami związanymi z routingiem oraz jakością DSP. CQ-12T pozwalała uzyskać bardzo dobre efekty finalne.

CQ4You to aplikacja, która za pośrednictwem urządzeń mobilnych pozwala wykonawcom przejąć kontrolę nad osobistym miksem monitorów.

Podsumowanie
Bez wątpienia seria CQ stanowi duże rozwinięcie w – i tak już szerokim, ale skierowanym do innego odbiorcy – asortymencie sprzętu Allen&Heath. Brakowało w ofercie tego producenta, takiego rozwiązania jak to, które ograniczy wykorzystywaną przestrzeń bez utraty jakości miksu audio, czyli przy małych realizacjach, za atrakcyjną cenę umożliwi korzystanie z procesorów, z jakich znane są produkty tego brytyjskiego producenta. Urządzenia te są na tyle kompaktowe, na tyle przystępne cenowo, że znajdują się również w zasięgu projektowych lub pełnoprawnych studiów nagrań, sal prób oraz mobilnych teatrów lub zespołów, które chciałyby uzyskać powtarzalność swoich realizacji niezależnie od miejsca, w którym grają. Wraz z elementami dodatkowymi, takimi jak router WIFI oraz laptop podłączony za pomocą portu USB, seria ta stanowić może mobilne studio nagrań, system realizacji konferencji, personalny system odsłuchowy oraz dodatkowy element dla ekip zajmujących się streamingiem internetowym.

Tekst: Andrzej Skowroński, Muzyka i Technologia