Na łamach magazynu „Muzyka i Technologia” zazwyczaj opisujemy największe trasy koncertowe, duże widowiska operowe czy przedstawienia teatralne wykorzystujące nowoczesne środki techniczne. Cyklicznie pojawia się jednak projekt, który trudno sklasyfikować do któregokolwiek z tych rodzajów produkcji i jest kategorią sam dla siebie. Taki jest właśnie kanadyjski Cirque du Soleil. To specjaliści od widowisk łączących światło, dźwięk, rozbudowaną scenografię, wyjątkowe stroje, akrobacje, grę aktorską i interakcje z publicznością.
Cirque du Soleil: OVOTechnologia magicznego świata Na łamach magazynu „Muzyka i Technologia” zazwyczaj opisujemy największe trasy koncertowe, duże widowiska operowe czy przedstawienia teatralne wykorzystujące nowoczesne środki techniczne. Cyklicznie pojawia się jednak projekt, który trudno sklasyfikować do któregokolwiek z tych rodzajów produkcji i jest kategorią sam dla siebie. Taki jest właśnie kanadyjski Cirque du Soleil. To specjaliści od widowisk łączących światło, dźwięk, rozbudowaną scenografię, wyjątkowe stroje, akrobacje, grę aktorską i interakcje z publicznością. W kwietniu po raz kolejny Cyrk Słońca odwiedził Polskę. My mieliśmy niezwykły przywilej i przyjemność gościć z tyłu sceny i rozmawiać z ekipą produkcji o tym, dlaczego nie można zainstalować tutaj nagłośnienia w typowej konfiguracji LR, czemu na stanowisku FOH pracują dwie konsolety i nie wynika to wcale z liczby kanałów wejściowych, dlaczego wszystkie pozycje lamp muszą być poprawiane z zegarmistrzowską dokładnością, po co cyrkowi zestaw pralek i dlaczego artyści muszą malować się sami? Konsoletą FOH pracującą przy opisywanej produkcji jest Soundcraft Vi6. Jak mówi szef nagłośnienia Alexandre Courcy: „To nasz standardowy wybór dla produkcji w halach. Zazwyczaj spektakle Cirque du Soleil grane pod namiotem są realizowane na konsoletach DiGiCo czy bardziej specjalistycznych produktach, jak LCS. Jeżeli chodzi o hale, zazwyczaj jest to właśnie Vi6”. Historia kanadyjskiego Cirque du Soleil rozpoczęła swój bieg w 1980 roku za sprawą dwóch byłych artystów ulicznych, Guya Laliberté i Gilles Ste-Croix. Szybko w całą inicjatywę zaangażowała się kanadyjska jednostka państwowa Canada Council of the Arts, która w 1984 roku z okazji obchodów 450. rocznicy odkrycia Kanady postanowiła wesprzeć finansowo cały projekt, wybawiając go od początkowych problemów finansowych. Chociaż całe przedsięwzięcie prawie od początku nosi nazwę Cyrk Słońca, jego twórcy postanowili zaprezentować zupełnie inne podejście niż to znane z typowych aren cyrkowych. Tworzone tutaj spektakle odznaczają się bardzo dużą teatralnością, bogatymi, wyjątkowymi kostiumami, rozbudowaną scenografią, koncentracją na artystach i przede wszystkim brakiem udziału zwierząt. Produkcja wymaga bardzo rozbudowanego riggingu, z którego korzysta oświetlenie, nagłośnienie, jak i akrobaci. Punktem zwrotnym dla organizacji był rok 1987, kiedy spektakl „We Reinvent the Circus” zdobył serca publiczności i mediów na festiwalu w Los Angeles, gdzie po raz pierwszy zaprezentowano produkcję cyrkową łączącą tak wiele elementów i angażującą wszystkie zmysły widzów, a także ich wyobraźnię.Prawdziwy rozkwit Cirque du Soleil przypadł na lata dziewięćdziesiąte. Wtedy instytucja powiększyła swój repertuar z jednego do dziewiętnastu spektakli goszczących dzisiaj w dwustu siedemdziesięciu jeden miastach na wszystkich (z wyjątkiem Antarktydy) kontynentach. W samym Las Vegas, gdzie wystawiane są stacjonarne spektakle, każdego wieczora ogląda je dziewięć tysięcy widzów, a łączna liczba wszystkich widzów, którzy zobaczyli chociaż jeden spektakl Cyrku Słońca, to blisko sto milionów! Każdego roku Cirque du Soleil używa 65 km tkanin, z których tworzone są stroje. Większość tych materiałów jest produkowana przez sam cyrk lub specjalnie na jego potrzeby przez zewnętrzne firmy. Każdy kolejny spektakl cyrku to ogromna produkcja, przy tworzeniu której biorą udział nawet cztery tysiące osób z ponad pięćdziesięciu pięciu krajów. Wykonywaniem niezwykle rozbudowanych scenografii zajmuje się zespół czterystu rzemieślników różnych profesji, zaś liczba wszystkich elementów potrzebnych do wcielenia w życie wszystkich produkcji to spektakularne dwadzieścia pięć tysięcy! Sam zespół artystyczny wszystkich spektakli granych na całym świecie liczy tysiąc trzystu artystów, z czego każde widowisko angażuje od pięćdziesięciu do stu wykonawców. Wszystkie te liczby mogą świadczyć o stopniu skomplikowania i zaawansowania produkcji kanadyjskiego cyrku.Obecnie są dwa rodzaje spektakli produkowanych przez Cirque du Soleil: stacjonarna, wystawiana m.in. w Las Vegas, na Florydzie, na Broadwayu w Nowym Jorku czy w Riviera Maya w Meksyku oraz tournée wykorzystujących własny namiot bądź goszczących w halach sportowych całego świata. Jak do tej pory kanadyjska produkcja odwiedziła nasz kraj już kilkakrotnie, wykorzystując jako miejsce swoich spektakli zarówno własny namiot, jak i gościnność polskich hal. O tym, jak dużej infrastruktury wymaga spektakl, może świadczyć fakt, że scena jest lokowana mniej więcej w dwóch trzecich długości hali, a przestrzeń jednej trzeciej hali zajmuje backstage. Znajdują się na nim wszystkie urządzenia konieczne do realizacji światła i dźwięku, ale także wiele konstrukcji i elementów umożliwiających artystom trenowanie i rozgrzewkę przed wejściem na scenę już w trakcie trwania spektaklu. W tym roku kanadyjski cyrk przyjechał do Polski dzięki staraniom polskiego promotora, firmy Alter Art, dzięki której kilkanaście spektakli mogli zobaczyć widzowie w TAURON Kraków Arenie oraz Trójmiejskiej ERGO Arenie. Tym razem Cirque du Soleil odwiedził Polskę z produkcją OVO. W języku portugalskim „ovo” oznacza „jajo”, które nagle pojawia się w tętniącym życiem kolorowym ekosystemie, budząc zainteresowanie granych przez aktorów i akrobatów owadów, niezwykłych mrówek, elastycznych pcheł, jedwabistych pająków i szalonych, które fruwają, skaczą, pracują, jedzą, pełzają, walczą ze sobą, a nawet szukają przyjaźni i miłości. Wraz z tytułowym „jajem” w społeczności pojawia się dziwaczny, budzący początkowe przerażenie owad, w którym od początku zakochuje się wyjątkowa biedronka. Czy to nie brzmi bajkowo? Jednak aby stworzyć taką bajkową scenerię, potrzebna jest ogromna liczba elementów. Ciekawostką jest fakt, że wraz z Cyrkiem Słońca podróżuje kilka pralek i suszarek, umożliwiających szybkie odświeżanie kostiumów po każdym spektaklu. Nie zasłonić widokuDla potrzeb spektakli Cirque du Soleil „OVO” odbywających się w halach został przygotowany system nagłośnieniowy Meyer Sound będącym własnością cyrku. Główne sekcje bazują na modelu MICA z subwooferami 700-HP tego samego producenta. Jego specyficzna konfiguracja wynika przede wszystkim ze scenografii całej produkcji. System musiał zostać powieszony w taki sposób, aby nie zakrywał żadnemu z widzów widoku na scenę. W związku z tym zamiast konfiguracji LR zdecydowano się postawić na więcej mniejszych gron zlokalizowanych znacznie bliżej trybun. W trakcie spektakli „OVO” jest wykorzystywany system Meyer Sound MICA złożony z niewielkich gron zainstalowanych w wielu miejscach. Dodatkowo są one wsparte zestawami Meyer Sound JM-1P i Meyer Sound M’elodie. Za najniższe częstotliwości jest odpowiedzialny zestaw subwooferów Meyer Sound 700-HP. Część suwbooferów została podwieszona, a część ustawiona na podłodze hali, po bokach sceny, natomiast wszystkie zestawy obsługujące najniższy zakres pasma zostały skonfigurowane w układzie kardioidalnym. Grona główne są uzupełnione za pomocą zestawów Meyer Sound M’elodie, których głównym zadaniem jest zapewnienie dźwięku dla publiczności siedzącej na podłodze. Dodatkowo zastosowano także zestawy Meyer Sound JM-1P, obsługujące obszar otaczający płytę. Każda para gron gra w konfiguracji stereo LR, dzięki temu każdy z widzów, niezależnie od zajmowanego miejsca, ma przed sobą obraz stereofoniczny. Jak przyznaje szef nagłośnienia produkcji, Alexandre Courcy: „Zastosowana przez nas konfiguracja ma swoje dobre i złe strony. Oczywiście najważniejszą zaletą jest to, że nie zakrywamy gronami nagłośnieniowymi żadnych elementów scenografii. Warto zwrócić uwagę, że w przypadku grania w tak dużych obiektach jak na przykład krakowska TAURON Kraków Arena konieczne byłoby powieszenie bardzo dużych gron. Jednak jeśli jest więcej punktów, oczywiście taki system jest trudniejszy pod względem strojenia, ponieważ pojawia się wiele zależności między poszczególnymi strefami”. Tekst i zdjęcia:Łukasz KornafelMuzyka i Technologia