Pojemnościowy mikrofon wokalowy zaprojektowany z przeznaczeniem na scenę oraz do studia dla osób ceniących bezkompromisową jakość dźwięku i niezawodność, z której od lat słyną urządzenia amerykańskiego producenta.
SR40V to pierwszy model mikrofonu dla wokalistów wyprodukowany przez firmę Earthworks. Zaprojektowany z przeznaczeniem na scenę oraz do studia dla osób ceniących bezkompromisową jakość dźwięku i niezawodność, z której od lat słyną urządzenia amerykańskiego producenta. Wszystkim, którzy nie mieli wcześniej okazji, by zetknąć się ze sprzętem firmy Earthworks, należy się kilka słów wprowadzenia. Firmę założył pod koniec lat osiemdziesiątych wybitny konstruktor David E. Blackmer (1927–2002) – ten sam, który w 1971 powołał do życia dbx Inc. oraz któremu zawdzięczamy wynalezienie między innymi systemu redukcji szumów i opracowanie używanego w kompresorach układu VCA (wzmacniacza sterowanego napięciem). Z założenia Earhworks miał wytwarzać audiofilskie zestawy głośnikowe, jednak pierwszym urządzeniem, które trafiło do produkcji, był mikrofon OM1. Obecnie szeroka oferta obejmuje całą gamę wyspecjalizowanych mikrofonów (głównie instrumentalnych) przeznaczonych do najbardziej wymagających zadań. Firma Earthworks słynie z nieszablonowego podejścia do budowy mikrofonów i wykorzystuje szereg własnych rozwiązań, których próżno szukać u konkurencyjnych firm. Podobnie jest w przypadku bohatera niniejszego testu – modelu SR40V, który dotarł do naszej redakcji dzięki uprzejmości polskiego dystrybutora, warszawskiej firmy MBS. Kilka słów na temat budowy oraz parametrówEarthworks SR40V jest doręcznym mikrofonem pojemnościowym dla wokalistów, wyposażonym w dziewięciomilimetrową wkładkę elektretową o charakterystyce hiperkardioidalnej zapewniającej doskonałą izolację akustyczną od otoczenia (np. znajdujących się w pobliżu instrumentów). Testowany model oferuje unikalną technologię TLS (True Live Sound), dzięki której dostarczany sygnał audio wiernie odzwierciedla brzmienie źródła dźwięku. Uzyskanie naturalnego i wyrównanego brzmienia możliwe jest dzięki bardzo szybkiej odpowiedzi impulsowej oraz płaskiemu pasmu przenoszenia, które zawiera się w przedziale od 30 Hz do 40 kHz. Earthworks cechuje bardzo niski poziom szumów własnych 22 dB SPL (A-ważone). Czułość mikrofonu wynosi 10 mV/Pa (–40 dBV/ Pa), zaś maksymalny poziom dźwięku, jaki może przyjąć na wejściu, to 145 dB SPL. Poziom wykonania jest naprawdę bardzo wysoki i zdecydowanie potwierdza powszechną opinię dotyczącą wszystkich produktów Earthworks. Już na pierwszy rzut oka widać, że w tej kwestii firma z New Hampshire nie uznaje żadnych kompromisów. Wszystkie mikrofony są ręcznie składane w Stanach Zjednoczonych z użyciem wyselekcjonowanych i najlepszych materiałów. Co więcej, w celu uzyskania optymalnej wydajności dźwiękowej wszystkie układy są ręcznie dobierane do kapsuł. Mikrofon ma solidny, stalowy korpus zapewniający znakomite tłumienie i bardzo wysoką odporność na wszelkie niepożądane dźwięki. W jego wnętrzu ukryto całą elektronikę, jednak dostęp do tych elementów jest ograniczony. Kapsuła jest mocno przymocowana do korpusu i nie ma możliwości jej odkręcenia. Odkręcana jest natomiast osłona wykonana z gęsto plecionej, stalowej siatki zapewniająca kapsule skuteczną ochronę. Od wewnątrz siatka wyłożona jest cienką warstwą gąbki, a bezpośrednio do kapsuły przyklejona jest kolejna warstwa tworząca dodatkową osłonę. Takie zestawienie niweluje podatność na podmuchy i skutecznie zabezpiecza przed występowaniem efektu typu pop. Ogólnie całość prezentuje się bardzo dobrze zarówno pod względem technicznym, jak i wizualnym. Wzornictwo jest eleganckie, nieco stonowane, jednak nie brak mu oryginalności. Dzięki charakterystycznym nacięciom pod główką Earthworks SR40V trudno pomylić z jakimkolwiek innym mikrofonem. Podłączamy, czyli SR40V w akcjiMikrofon jest bardzo prosty w obsłudze. Na korpusie nie znajdziemy żadnych dodatkowych włączników, wystarczy więc podłączyć kabel sygnałowy i można zaczynać pracę. Podobnie jak większość mikrofonów pojemnościowych, SR40V do prawidłowego działania wymaga zasilania phantom 48 V. Bez obawy o usterkę można podpiąć od razu przewód hot, czyli z aktywnym zasilaniem, co znacznie przyspiesza pracę na scenie lub w studiu. Jeżeli chodzi o brzmienie, to w tym aspekcie SR40V potrafi zauroczyć od pierwszych sekund. Otwarty, niezwykle naturalny i realistyczny dźwięk. Zarówno w przypadku głosów męskich, jak i żeńskich zawsze możemy liczyć na wierny przekaz źródła dźwięku i bardzo dobre, szybkie przenoszenie transjentów. Nie wszyscy wokaliści lubią tego typu mikrofony i są przyzwyczajeni do specyficznego brzmienia konkretnych modeli, które dodają nieco kolorytu do ich głosów. Ci jednak, którzy ponad wszystko cenią w sprzęcie transparentność i zależy im na naturalnej reprodukcji głosu, będą w pełni usatysfakcjonowani. Na scenie Earthworks zapewnia studyjną jakość, znakomicie oddaje wszelkie detale, zachowując przy tym niski poziom szumów własnych i dużą dynamikę dźwięku. Brzmienie jest zawsze najwyższej próby obojętnie, z jaką głośnością śpiewa wokalista. Dużo wybacza także tym, którzy nie zawsze utrzymują pozycję centralnie przed mikrofonem. Odnośnie budowy i wykonania w praktyce potwierdziło się pozytywne pierwsze wrażenie oraz podawane przez producenta dane w specyfikacji. SR40V to wysokiej klasy narzędzie, które doskonale poradzi sobie nawet w najtrudniejszych warunkach scenicznych. Konstrukcja zapewnia wysoką wytrzymałość i odporność na uszkodzenia mechaniczne. Wytłumienie obudowy jest niemal wzorcowe i nawet silne uderzenia w statyw lub bezpośrednio w korpus są kompletnie niesłyszalne. Równie wysoka jest odporność na sprzężenia akustyczne i dźwięki powstające na skutek pocierania korpusu urządzenia. Niezależnie od tego, czy podczas występu mikrofon będzie spoczywał w uchwycie na statywie, czy będzie trzymany w ręku – nie będzie to miało żadnego negatywnego wpływu na dźwięk. Earthworks sprawdza się również w roli mikrofonu nagraniowego, a jego parametry sprawiają, że może śmiało konkurować z innymi dobrymi, typowo studyjnymi mikrofonami. Zapewnia dobry balans tonalny i pozwala na współpracę z szerokim zakresem głosów. Idealny do śpiewu, nagrań lektorskich, ale również do nagrań instrumentów. Podczas testu pokusiłem się o rejestrację gitary akustycznej przy pomocy SR40V i efekt był naprawdę znakomity. Szerokie pasmo przenoszenia zapewnia realistyczne i wysokiej jakości brzmienie wielu źródeł dźwięku, które w zależności od potrzeb i upodobań na początku łańcucha sygnałowego możemy podkolorować przy pomocy doboru odpowiedniego przedwzmacniacza lub później na etapie miksu dowolnie modelować za pomocą korekcji. Testowany mikrofon swoją charakterystyką niczego nie ogranicza, a wręcz przeciwnie – daje szerokie pole do manewru. Osobiście bardzo odpowiada mi taka specyfika pracy i podejście do kształtowania brzmienia zarówno na scenie, jak i podczas pracy studyjnej. Wrażenia z testu i podsumowanieEarthworks SR40V można bez cienia wątpliwości uznać za jeden z najlepszych mikrofonów scenicznych dla wokalistów. Zalicza się również do grona najdroższych mikrofonów tego typu, jednak cena w tym przypadku jest w pełni uzasadniona. SR40V oferuje znakomite brzmienie, które trudno porównywać z jakimkolwiek innym mikrofonem. Naturalne, wyrównane oraz niezwykle detaliczne, a przy tym bardzo czyste, pozbawione szumów i zakłóceń. Nie tylko słychać, ale również widać ogromną pracę i trud włożony przez konstruktorów oraz osoby odpowiedzialne za jego wykonanie. Bezkompromisowa jakość i wysokiej klasy materiały mają wpływ na ogólny poziom wykonania, przypieczętowany udzielaną na piętnaście lat gwarancją. Najwięcej zalet tego mikrofonu usłyszymy używając go na dobrym systemie nagłośnieniowym. Nie bez znaczenia jest również dobry warsztat i umiejętności wokalne. To mikrofon dla profesjonalistów, którzy cenią najwyższej klasy sprzęt, przeznaczony do najbardziej wymagających zadań. Na tym poziomie koszty to sprawa drugorzędna, najważniejsza jest jakość. Earthworks SR40V bez wątpienia spełni nawet najbardziej wygórowane wymagania. Jest produktem godnym polecenia i wartym sprawdzenia. Jeśli ktoś zdecyduje się na zakup, może być spokojny o każdą wydaną złotówkę – to naprawdę bardzo dobra inwestycja. tekstMarcin ZiniakMuzyka i Technologia