Ta jakże rozpoznawalna, niemiecka marka jest znana w Polsce od wielu lat. Era LED-owych urządzeń przyniosła wiele ciekawych rozwiązań oferowanych przez GLP i mam wrażenie, że ta dobra koniunktura trwa nadal. Któż nie zna tych charakterystycznych opraw (mam tu na myśli washe) z nieco mniejszą podstawą niż we wszelkich, innych, konkurencyjnych urządzeniach? Od marca tego roku jest widoczna pewna zmiana na polskim rynku, a dotyczy ona reorganizacji dystrybucji GLP. Obecnie marka podpisała porozumienie w tej sprawie z AV Light. Jest to nowy, strategiczny partner, który ma zadbać o wprowadzenie poszerzonej oferty dla polskich odbiorców. Za nazwą AV Light stoją właściciele ARAM’u, czyli Rafał i Michał Mrzygłoccy. Myślę, że taki ruch może znakomicie odświeżyć znany już wizerunek GLP. I właśnie w takiej aurze trafił do naszej redakcji Impression X5 IP Maxx.

X5 IP Maxx ma na pokładzie aż 37 zespołów diod RGBL o mocy 40 watów każda.

X5 kontra X5 IP Maxx
Już po zapowiedziach nowego modelu można było wywnioskować, że X5 IP Maxx nie będzie li tylko rozszerzeniem innej nowości GLP (czyli modelu X5) o wyższą klasę szczelności. To nieco inna konstrukcja. Przypomnę tylko, że X5 została wyposażona w 19 40-watowych modułów w konfiguracji RGBL. Natomiast model Maxx ma na pokładzie aż 37 zespołów diod. Moc poszczególnych modułów oraz konfiguracja pozostała taka sama jak w X5. Jakie efekty przyniosła rozbudowa bazowej wersji? X5 Maxx może pochwalić się wynikiem jasności na poziomie 24000 lumenów. Natywna temperatura barwowa to 6500 K, i przy bieli z taką temperatura pomiar CRI wynosi 90. Inżynierowie z GLP przyjrzeli się bardzo dokładnie parametrowi Duv czyli odchyleniu od krzywej bieli. Efekt jest taki, że przy innych wartościach temperatur barwowych jakość wiązki nieznacznie się różni od wyniku, który podałem wyżej. Przykładowo, przy 3200 K CRI wyniesie 85. Obie X piątki wyposażono w innowacyjny algorytm kolorów o nazwie iQ.Gamut. A skoro już o kolorach mowa: to nowe urządzenie zostało wyposażone w wirtualną tarczę kolorów, która jest w stanie odwzorować 64 różne palety filtrów LEE. Nie zapomniano też o przemyślanej symulacji pracy źródła halogenowego. Oprawa została wyposażona również w korekcję minus green/magenta. Oznacza to, że użytkownik ma dostęp do możliwości odchylenia się od krzywej bieli wedle uznania.

Prócz standardowych protokołów DMX, ArtNet, sACN na pokładzie może znaleźć się też system bezprzewodowej transmisji LumenRadio CRMX.

Jak mocno uniwersalny?
Myślę, że najistotniejsze będą parametry związane z optyką. I tu każdy, kto będzie miał do czynienia z X5 Maxx będzie… raczej bardzo zadowolony. Zakres zoom pozwala na wygenerowanie iście beamowej wiązki o kącie 3,5 stopnia. Jednak kiedy oprawa będzie miała pracować jako wash, to będzie w stanie pokryć zadowalającą każdego operatora przestrzeń. Maksymalny kąt świecenia wynosi aż 65 stopni. Taka konstrukcja oprawy (mam tu na myśli  tarczę złożoną z mikrosoczewek) prosi się o możliwości pracy niezależnie z poszczególnymi pikselami. I oczywiście o tym nie zapomniano. Użytkownik może skorzystać rzecz jasna z takiego trybu, programując samemu efekty animacyjne lub może też zaprząc do pracy istniejące presety, pozwalające na szybki dostęp do przeróżnych efektów. Choć wynika to z oznaczenia urządzenia to jednak nie mogę ominąć wątku związanego z klasą szczelności. Zatem tak: nowy Maxx spełnia standardy IP65.

X5 IP Maxx w towarzystwie modeli X5 i X5 Compact na stoisku firmy GLP na tegorocznych targach ISE w Barcelonie

Co stanowi wisienkę?
Myślę, że w wielu wypadkach istotną stroną są prace konserwacyjne i to na co nigdy nie ma czasu lub poświęca się go zbyt mało. Myślę tu o czasie, kiedy oprawa nie pracuje i powinno się ją gruntownie przejrzeć w warunkach magazynowych. Nie twierdzę, że użytkownicy zaniedbują takie kwestie, jednak czasem mam wrażenie, że większość osób prowadząca firmy rentalowe głowi się nad tym, jak usprawnić takie działania. Co mogłoby pomóc w odpowiednim dbaniu o urządzenia? Jakiś czas temu producenci wpadli na pomysł, aby do celów diagnostycznych wykorzystać technologię zbliżeniową. Czy w GLP Maxxie jest inaczej? Oczywiście, że nie! Urządzenie posiada moduł NFC, a kontrolę i konfigurację można przeprowadzić za pomocą iQ.Mesh oraz aplikacji GLP iQ. Na sam koniec mogę dodać, że prócz standardowych protokołów DMX, ArtNet, sACN na pokładzie może znaleźć się też system bezprzewodowej transmisji LumenRadio CRMX. Co mogę dodać? Choć kilka, może kilkanaście razy miałem okazję pracować na X4, to wprost nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę większą liczbę tych, nowych urządzeń w akcji.

Tekst: Paweł Murlik, Muzyka i Technologia