Co można rzec o The Fin? Jest to z pewnością mikrofon niestandardowy, zarówno pod względem budowy i konstrukcji zewnętrznej, jak i sposobu przetwarzania dźwięku. Mikrofon ma bardzo ciekawy wygląd oraz sprawiający wiele frajdy efekt iluminacji, jednocześnie uczciwie spełniając swoją rolę jako urządzenie do przetwarzania dźwięku o szerokim zastosowaniu.

Heil Sound Ltd to amerykańska firma z Illinois, której początki sięgają lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Założyciel Bob Heil jawił się wówczas jako wizjoner i konstruktor na rynku nagłośnieniowym, czego efektem był pokaźny i jak na tamte czasy innowacyjny, wielkoformatowy systemy nagłośnieniowy dla Greatful Dead. Późnej Bob towarzyszył w trasach koncertowych takim gwiazdom jak The Who, Jeff Beck czy ZZ Top.  Inspirowany wymogami sceny rockowej skonstruował high powered Heil Talk Box, do którego prawa sprzedał później firmie Dunlop Manufacturing. Lata osiemdziesiąte przyniosły pełen rozkwit muzyki punkowej, z którą Bobowi nie specjalnie było po drodze, w związku z czym zaprzestał działalności koncertowej. W tym samym czasie przejęty jakością brzmienia współczesnych, małych stacji radiowych, a właściwie brakiem tejże, zaczął prace nad konstruowaniem mikrofonów pod marką Heil Sound. Początki działalności firmy w zakresie produkcji mikrofonów to przede wszystkim wspomniany już rynek małych stacji radiowych. Tym, co je wyróżnia, są dość duże jak na ten typ produktu membrany, które stały się znakiem rozpoznawczym firmy. Obecnie producent może się pochwalić znacznym asortymentem w zakresie produkcji mikrofonów, począwszy od gałęzi broadcastowej, przez szereg konstrukcji instrumentalnych, po wokalowe mikrofony sceniczne oraz dwa modele kapsuł do systemów bezprzewodowych popularnych producentów.Moje osobiste doświadczenia z wyrobami marki Heil łączą się z ujęciem mikrofonowym pieców gitarowych. Zainspirowany brzmieniem Rubena Blocka – frontmana i gitarzysty belgijskiej formacji Triggerfinger, używającego modelu Heil PR30 jako jednego z mikrofonów do nagłośnienia swojego combo gitarowego, wielokrotnie i z nieukrywaną satysfakcją eksperymentowałem z brzmieniem gitarowym przy użyciu wspomnianego mikrofonu. W niniejszym teście zajmę się jednak produktem nieco innym, a mianowicie ciekawą i awangardowo wyglądającą konstrukcją The Fin.