Trudno wcisnąć choćby igłę, mogą powiedzieć ci, którzy, korzystając z zestawów bezprzewodowych w branży audio, jeszcze do niedawna dysponowali niemal nieograniczoną przestrzenią eteru. W warunkach sprzed 15 lat można było praktycznie bez przeszkód użyć dowolnej liczby mikrofonów bezprzewodowych, nawet niskiej jakości. Należało brać pod uwagę jedynie najbliższe okoliczne imprezy i wydarzenia, ustalić kto na jakich częstotliwościach gra i wykonać zlecenie. Czasy ewoluowały, a gęstość sygnałów bezprzewodowych znacząco się zwiększyła, zabierając, również prawnie, dużą część eteru pod zastosowania internetowe. Nastał czas zwracania uwagi nie tylko na jakość dźwięku systemów bezprzewodowych, ale także na możliwości używanego urządzenia związane z niezawodnością pracy w tak zatłoczonym środowisku.
Mipro, jako pełnoprawny uczestnik rynku, zdążył przyzwyczaić użytkowników do oferty zawierającej wysokiej jakości produkty bezprzewodowe za rozsądną cenę. Analizując portfolio tej marki, natkniemy się na przeznaczone dla małych firm wczesne produkty, których posiadanie nie wiązało się ze wcześniejszą sprzedażą nerek. Od pewnego czasu, również w arsenale większych firm, instytucji kultury oraz indywidualnych muzyków, zaczęły pojawiać się urządzenia skrojone pod wymagania dzisiejszych czasów, a takie produkty jak m.in. odsłuch personalny wyprzedają się bardzo szybko, unosząc się na fali bardzo dobrych recenzji i pozytywnych spostrzeżeń użytkowników. Nic więc dziwnego, że firma ta decyduje się rozwijać również mikrofonowe systemy bezprzewodowe. Niniejszym testowany zestaw zawiera najważniejsze komponenty, które mogą znaleźć zastosowanie we współczesnym koncertowym i konferencyjnym świecie.
ACT 747
Najważniejszym elementem jest baza, która pozwala na użycie czterech niezależnych źródeł. Panel frontowy stanowią cztery wyświetlacze, każdy dla jednego kanału. Rozwiązanie jest o tyle dobrym pomysłem, że na pierwszy rzut oka, szczególnie podczas trudnych, szybkich zmian, można diagnozować stan parametrów mikrofonu i bodypacka, takich jak stan baterii, zasięg oraz pojawiające się zakłócenia sygnału bezprzewodowego. Jest to zdecydowanie rozwiązanie na plus. Równie ciekawą opcją jest gniazdo słuchawkowe wraz z potencjometrem głośności oraz przełącznikiem nasłuchiwanego kanału. Świetne rozwiązanie, pozwalające oszczędzić czas realizatorowi, a umożliwiające samodzielne sprawdzenie poprawności sygnału. Przyznam szczerze, że już te dwie funkcje powodują, że pracując na Mipro, można czuć się bezpieczniej w bezprzewodowej sieci. Regulacji i zmian ustawień dokonuje się poprzez wybór kanału przyciskami po prawej stronie wyświetlaczy, a następnie manipulację skokowym enkoderem. Producent rozwiązał kwestię ustawień bardzo sprawnie, dzięki umieszczeniu maksymalnie wielu informacji przed oczami użytkowników, więc nie będzie potrzeby częstego zaglądania do menu ustawień. Tył urządzenia stanowią cztery gniazda XLR oraz niezwykle istotne, pod względem użytkowania, złącze RJ-45, za pomocą którego dystrybucja sygnałów może się odbywać z protokołem Dante. Nie muszę dodawać, jak istotna jest to funkcja. Dzięki niej można oszczędzić tworzenie wielu połączeń w ramach całego systemu, a zarządzanie sygnałami jest bardzo elastyczne z rozbudowanymi możliwościom tego protokołu.
MES-100
To wyjątkowy element zestawu pozwalający za pomocą przeglądarki, niezależnie od systemu (Android, iOS, Windows etc.), monitorować sygnał połączonych doń systemów bezprzewodowych Mipro. Po połączeniu bazy do urządzenia można połączyć się bezprzewodowo z WebMote (firmowa nazwa webowej aplikacji) i kontrolować parametry pracy do 64 urządzeń. Jest to ten rodzaj dodatku, którego bardzo często brakuje w arsenale mniejszych firm, ponieważ bariera cenowa okazuje się być nie do przeskoczenia, a które powoduje, że wielu realizatorów może odetchnąć z ulgą, gdy monitoring parametrów pracy może wziąć na siebie inna osoba. Sam panel frontowy składa się z włącznika, dużego ekranu, za pomocą którego nadaje się m.in. adresy oraz konfiguruje urządzenie. Tył jednostki pozwala na podłączenie kabla z gniazdem RJ-45, czterech wtyków RJ-11. Ma również wyprowadzenie 4 kabli zasilających 12V/0,5A. W tym wypadku RJ-11 stanowi tzw. ACT-BUS, czyli połączenie między jednostką MES-100 a jedną z baz Mipro. Samo urządzenie nie rozsyła niestety sygnału WI-FI. W tym celu należy zaopatrzyć się w oddzielny router z tą funkcją w zależności od zakładanych warunków użytkowania.
Mikrofon ACT 700H
Nadajnikiem, który stanowi drugą stronę bezprzewodowego medalu, jest w przypadku niniejszego testu ACT-700H, wyposażony w pojemnościową główkę MU-80A. Ważne jest, aby w tym miejscu postawić duży wykrzyknik w postaci gamy dostępnych brzmień, możliwych do osiągnięcia poprzez najprostszą metodę, jaką jest fizyczna wymiana główki na inną, pasującą do produktu. Mipro nie zamyka się na współpracę z innymi producentami, których rozwiązania zaskarbiły sobie rzeszę wiernych użytkowników, pozwalając na użycie m.in. Electro Voice RE 420 oraz ND 86. Dość powiedzieć, że sama zmiana sprawi, że realizator będzie dysponował innego typu brzmieniem mikrofonu, bez potrzeby dokonywania dużych, wieloproduktowych inwestycji. Wystarczy wyposażyć się w samą główkę, aby móc dowolnie dobierać preferowaną barwę zestawu do aktualnie nagłaśnianego źródła. Realizatorzy znający się na rzeczy z pewnością z gamy dostępnych alternatyw będą mogli wybrać najlepsze dla siebie rozwiązanie, które, biorąc pod uwagę stałość pozostałych elementów zestawu, zapewni wciąż to samo, stabilne i łatwe w monitoringu połączenie bezprzewodowe. Sam mikrofon ma delikatnie obły, dobrze układający się w dłoni kształt. System włączania, choć działa sprawnie i nawet ma mechaniczną blokadę, mógłby wyglądać bardziej estetycznie, ale być może jest to kwestia indywidualna. Sam skok włącznika jest po prostu krótki i moim zdaniem sprawia wrażenie niestabilnego, aczkolwiek praktyczne testy wykazały, że włącznik sam z siebie nie zmieni pozycji, narażając użytkownika na przypadkowe wyłączenie nadajnika. Przy samym włączniku znajdują się również przyciski służące strojeniu i regulacji mikrofonu. Bardzo praktyczną, szczególnie w przypadku konferencji, funkcją jest wielokątowy przekrój pierścienia wokół siatki. Dzięki niemu po położeniu na stole, nawet nie do końca wypoziomowanym, mikrofon nie stoczy się nawet po najbardziej nonszalanckim odłożeniu go przez Pana prezesa.
ACT 700T
Dopełnieniem zestawu, szczególnie pod względem realizacji konferencji i słowa mówionego, jest nadajnik typu bodypack wraz z mikrofonem nagłownym. W dobie rozwoju spotkań online i konferencji hybrydowych stało się oczywiste, że również zapotrzebowanie na dyskretne rozwiązania mikrofonowe będzie się zwiększać. Propozycja Mipro w tym względzie oddaje do dyspozycji niewielki bodyback i mikrofon zakładany na głowę, bez potrzeby używania taśmy o cielistym kolorze. Cały system montuje się bardzo wygodnie, a sam mikrofon dobrze trzyma się na głowie, pozwalając na dokonywanie szybkich zmian i sprawnych przekładek między głowami. Prócz mikrofonu nagłownego, można do niego również podłączyć mikrofon typu lavalier, który według potrzeb jest mniej widoczny niż mikrofon nagłowny.
Test praktyczny
Najszerszy opis wyglądu i parametrów nie zastąpi doświadczenia wynikającego z praktycznych zastosowań sprzętu. Przede wszystkim w zestawach cechujących się niższą ceną należy zwrócić uwagę, z czego ten fakt wynika. W przypadku Mipro niższa cena nie jest widoczna. Panel frontowy bazy wykonany jest solidnie, a wyposażenie go w cztery niezależne ekrany to, wręcz można powiedzieć, dość ekskluzywne rozwiązanie. Wszystkie informacje na nich wyświetlone są czytelne i dostarczają jasnych danych o stanie pracy nadajników. Seria rozwiązań, o których pisałem, wraz z możliwością szybkiego podsłuchu każdego kanału bardzo usprawnia pracę, a należy dodać, że systemy nagłośnieniowe to nie tylko barwa, ale również bezpieczeństwo. W tym wypadku można czuć się bezpiecznie. Opcjonalne wykorzystanie Dante również daje użytkownikom tego protokołu duże możliwości konfiguracji i wykorzystania serii 7 do bezszwowego systemu. W tandemie z urządzeniem MES-100 zarządzanie pracą jest proste, intuicyjne i bardzo szybkie. Nic tak nie sprawia, że praca realizatora jest bardziej efektywna jak szybkość działań wokół, a z tym zestaw Mipro radzi sobie bardzo dobrze.
Sam mikrofon na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia najbardziej solidnego. Być może związane jest to z jego wagą oraz wspomnianym włącznikiem, jednak testy nie wykazały problemów, nawet w problematycznych warunkach scenicznych. Pierścień o przekroju wielokąta dobrze sprawdza się w warunkach konferencyjnych, a sama podstawowa główka MU-80A oferuje dobrą jakość dźwięku, wolną od szumów i o dobrej dynamice. W przypadku nagłaśniania wokalu, nawet w gęstym miksie i w oparciu o odsłuch podłogowy, nie było problemów z utrzymaniem odstępu od sprzężeń, a uzyskana barwa dawała się dobrze wpisać w całość. Również zmiany główek na flagowe modele Electro-Voice sprawiały, że brzmienie stawało się nie tyle lepsze, co po prostu inne. Dobór odpowiedniego przetwornika ma więc znaczenie w przypadku męskich i kobiecych głosów.
Podsumowanie
Marka Mipro kolejny raz próbuje łamać relację cena/jakość, do jakiej przyzwyczajają konkurencyjne rozwiązania. Okazuje się, że za przystępną cenę można u tego producenta wyposażyć swój park sprzętowy w bardzo sprawnie i bezpiecznie działające rozwiązania, których brzmienie sprawdzi się w wielu sytuacjach. Dodatkowym walorem jest zapewnienie kompatybilności z rozwiązaniami innych producentów, aby tym bardziej zadowolić w kwestii brzmieniowej potencjalnych użytkowników. Seria udogodnień, które są albo drogie, albo trudno dostępne w przypadku konkurencji, w tym przypadku dostępne są w przystępnej cenie. Obsługa Dante, zarządzanie sygnałem bezprzewodowym, bardzo dobry zasięg i różnorodność barwowa to główne cechy nowej serii produktów.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Skowroński, Muzyka i Technologia