Kompresor, który używany był na większości śladów perkusyjnych w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku, doczekał się wirtualnej repliki.
Kompresor, który używany był na większości śladów perkusyjnych w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku, doczekał się wirtualnej repliki. Nowy kompresor wtyczkowy dbx – model 160, powstał dzięki współpracy firm dbx i Waves. Programiści z izraelskiej firmy zajęli się modelowaniem procesora dynamiki, który został uznany przez profesjonalistów z branży za jeden z najbardziej przeźroczystych kompresorów w historii. Jak na tamte czasy charakteryzował się również minimalnymi zniekształceniami.Jak na Waves przystało, i tym razem podczas modelowania dodanych zostało kilka funkcji, które wcześniej nie były dostępne. Kompresor może teraz pracować w trybie dual mono, stereo i mid-side. Dodatkowo możemy ustalić stopień szumu i użyć kompresji równoległej bezpośrednio z poziomu wtyczki.Waves dbx 160 jest dostępny we wszystkich natywnych formatach wtyczek, zarówno na komputery Mac, jak i PC. Producent przygotował także wersję w formacie SoundGrid, co pozwoli nam na skorzystać z kompresora na scenie podczas nagłaśniania zespołów.