Waves Abbey Road J37 jest jedyną repliką techniki ADT, która w 100% odzwierciedla proces, który wpłynął na rozwój branży audio.
Waves Abbey Road J37 jest jedyną repliką techniki ADT, która w 100% odzwierciedla proces, który wpłynął na rozwój branży audio. Opracowana przez Abbey Road Studios technika sztucznego zwielokrotniania głosów jest najczęściej stosowanym zabiegiem w historii efektów taśmowych. Zastosowanie techniki ADT możemy usłyszeć w niezliczonej ilości nagrań, które przeszły do historii.Przez lata, wielu inżynierów próbowało odtworzyć efekt, lecz nie mieliśmy do czynienia z wierną repliką. W dużej mierze przyczynił się do tego fakt, że dokładny opis procesu stosowanego przez Abbey Road, aż do dziś, był pilnie strzeżoną tajemnicą.Zwielokrotnianie głosów zostało wynalezione w latach 60 ubiegłego wieku podczas prac nad płytą zespołu The Beatles. Z chwilą, kiedy rosły sukcesy grupy, oczekiwali oni znalezienia nowych technik pracy. Zainspirowało to inżynierów z Abbey Road do eksperymentów z nowymi technologiami.Do roku 1966 członków zespołu frustrowała potrzeba dogrywania kolejnych partii wokalnych, aby uzyskać kilka warstw głosu. Problem ten rozwiązał Ken Townsend, który jest autorem techniki ADT. Podłączył on główny magnetofon do drugiego i regulując prędkość uzyskał efekt zwielokrotnienia głosów w czasie rzeczywistym. Delikatnie zmieniając częstotliwość oscylatora, aby zmienić prędkość drugiego urządzenia – powtórzony sygnał brzmiał jakby był osobnym ujęciem.Wprowadzenie efektu było krokiem milowym w historii rejestracji dźwięku, a technika została użyta w wielu nagraniach zrealizowanych przez Abbey Road. ADT stało się tak wybitną i integralną częścią procesu produkcji, że Abbey Road zaczęło używać 8-ścieżek do zapisu dźwięku w ciągu kilku miesięcy. Od maja do września 1968 roku zmienione zostały parametry magnetofonu M3. Zmienione zostały głowice, aby możliwe było stworzenie niezależnego wyjścia synchronizacji, niezbędnego do osiągnięcia ADT. John Lennon podobno nazwał ADT „Ken’s Flanger”. Jak twierdzą niektórzy przyczyniło się to, do spopularyzowania nazwy efektu jaki wszyscy dzisiaj znamy i używamy w wielu sytuacjach. „Któregoś dnia nagrywaliśmy wokal Paula wysyłając jego głos przez słuchawki do studia. Tak, aby mógł posłuchać swojego zwielokrotnionego głosu. Był to czasochłonny proces i traciliśmy cenną ścieżkę na taśmie. Wracając do domu, we wczesnych godzinach porannych, wpadłem na pomysł, jak można to zrobić poprzez wysyłanie synchronizacji wyjściowych z Studera J37 i stosując opóźnienie BTR2 z silnikiem regulacji częstotliwości, a następnie dodanie otrzymanego sygnału do oryginalnego. Rano pobiegłem przedstawić pomysł Beatlesom, od tego momentu zespół używał mojego pomysłu bardzo często. Sześć miesięcy później zostałem wezwany do dyrektora, abym nie używał opracowanej techniki, aż zostanie oficjalnie zatwierdzona. Tego samego wieczoru, mój pomysł uzyskał akceptację, a zespół The Beatles użył nowo powstałej techniki na swojej płycie – oficjalnie!” – Ken Townsend.