Zoom ARQ to jedno z tych urządzeń, obok których trudno przejść obojętnie. Futurystyczny wygląd oraz liczba funkcji, które mogą przyprawić o zawrót głowy, sprawiają, że zdecydowanie wyróżnia się na tle innych tego typu rozwiązań dostępnych na rynku.
Japońskiej firmy Zoom przedstawiać nie trzeba – jest znana przede wszystkim z produkcji znakomitych rejestratorów, efektów i interfejsów audio. Bardzo często urządzenia tego producenta łączą w sobie wiele różnych funkcji, jednak tak wielozadaniowego produktu jak ARQ jeszcze nie spotkaliśmy. Szczerze mówiąc, bardzo ciężko jest go w jakikolwiek sposób sklasyfikować, zarówno z racji na jego kształt i budowę, jak i na sposób obsługi i pracy z urządzeniem. Zapraszamy do dalszej lektury, aby poznać szerokie możliwości ARQ. Konstrukcja i parametry Nie da się ukryć, że Zoom ARQ prezentuje bardzo oryginalne podejście do tematu. Urządzenie składa się z dwóch części – z tzw. matki lub bazy oraz z części mobilnej, przypominającej ringo lub latający spodek, która jest kontrolerem pierścieniowym. Oba elementy współpracują ze sobą poprzez Bluetooth. Urządzenie, choć z pozoru wygląda jak zabawka, jest wykonane dość solidnie. Kontroler pierścieniowy wyposażony jest 96 gumowych padów, czułych na uderzenia i nacisk. Pogrupowane są w trzy rzędy, z których każdy zawiera 32 pady, przedzielone podświetleniami LED w celu łatwiejszej orientacji. Każdy rząd został dodatkowo podzielony na sekwencje, w ten sposób, że po każdych ośmiu padach znajduje się przerywnik, dzięki czemu łatwiej można odegrać bity czy kontrolować sekwencje. Podświetlenie LED informuje nas dodatkowo o tym, gdzie jest początek kolejnego taktu. Dwanaście przycisków funkcyjnych, już w tradycyjnej, niedotykowej formie, zostało podzielonych na dwie grupy. W pierwszej z nich znajdziemy odtwarzanie sekwencji, zatrzymywanie odtwarzacza, włącznik kontrolera (wraz z diodą sygnalizującą stan naładowania kontrolera), aktywację nagrywania, master FX oraz pogłosu. Druga grupa przycisków (po drugiej stronie kontrolera) służy do nawigacji oraz aktywacji efektów delay i filter. Znajdziemy tam również bardzo istotny przycisk grip area. Dzięki tej funkcji urządzenie rozpoznaje miejsce chwytu i wyłącza znajdujące się tam pady, by przez pomyłkę nie aktywować ich w trakcie pracy. Warto wspomnieć, że kontroler w stanie spoczynku jest również aktywny i można na nim pracować, jednak z oczywistych względów dolne pady są niedostępne.