Historia marki Austrian Audio liczy sobie zaledwie 5 lat, ale ponieważ jest ona w jakimś sensie kontynuacją działalności oddziału AKG w Wiedniu (bo utworzyli ją jego byli pracownicy), faktyczne doświadczenie jest znacznie większe niż mogłoby się wydawać. Te 5 lat to pasmo sukcesów, branżowych nagród i wiele znakomitych produktów – jak choćby wysokiej klasy słuchawki studyjne czy różne mikrofony. Jednemu z nich postanowiliśmy się przyjrzeć bliżej, bo wszystko wskazuje na to, że ma duże szanse stać się rynkowym przebojem – świadczą o tym nie tylko jego walory, ale także atrakcyjna cena.

Zestaw, który otrzymuje nabywca.

OD303 to dynamiczny mikrofon przeznaczony przede wszystkim do nagrań wokalnych, aczkolwiek zakres zastosowań jest oczywiście znacznie szerszy. Tym niemniej chcąc zagwarantować optymalne przeniesienie mowy czy partii wokalnych, należy mieć na uwadze ich specyfikę – które pasma są szczególnie istotne, gdzie zawiera się najwięcej energii itd. Dlatego też charakterystyki częstotliwościowa i kierunkowa są odpowiednio dopasowane, by najlepiej realizować zadanie, do którego stworzono konkretny model. Gdy spojrzymy na testowany mikrofon, od razu rzuca się w oczy jego oryginalna konstrukcja (z oddaloną od korpusu kapsułą, ulokowaną na 3 podpórkach), niebędąca bynajmniej designerskim kaprysem. Austrian Audio OD303 wyposażono bowiem w podwójną kapsułę, ODC50, znaną już z droższego modelu OD505. Wykorzystano tu autorską technologię Open Acoustics, dzięki której udało się zredukować wszelkie artefakty, jak rezonanse, wibracje, uzyskując naturalny i czysty dźwięk, docierający ze wszystkich kierunków. Zastosowanie podwójnej kapsuły, zatem po prostu dwóch membran (o różnych charakterystykach) z osobnymi cewkami, z sumowaniem uzyskanego z każdej z nich sygnału daje idealną charakterystykę superkardioidalną. Mikrofon skupia się na dźwiękach dobiegających z przodu, wzdłuż osi, a jednocześnie wyraźnie tłumi te, które znajdują się poza nią (na przykład po bokach). Pozwala to na bardzo czyste i precyzyjne wychwycenie partii wokalnej, z jednoczesną minimalizacją zbędnych zakłóceń otoczenia – co jest wielką zaletą w każdych warunkach, czy w studiu nagraniowym, czy na scenie podczas koncertu. Sprawia jednocześnie, że mikrofon jest mniej podatny na ew. zakłócenia czy nawet błędy wynikające z nieprawidłowego trzymania. W swoich materiałach producent zauważa – skądinąd całkiem słusznie – że wiele osób, nawet mających już duże doświadczenie, często trzyma mikrofon nie za sam korpus (jak powinno się to robić), ale blisko kapsuły. To kwestia nawyku, nad którym trudno zapanować, szczególnie zaś w warunkach scenicznych, gdy swoje robią emocje. W przypadku wielu innych mikrofonów taka praktyka nie jest bezkarna, ale OD303 jest tu bardzo wyrozumiały. Krótko mówiąc, zastosowanie podwójnej kapsuły ma bardzo korzystny wpływ na uzyskane rezultaty. Takie rozwiązanie jest dość rzadko stosowane (z wielu powodów, także technicznej złożoności), ale jak widać – a przede wszystkim słychać – godne uwagi.

OD303 w uchwycie będącym częścią zestawu.

Testowany model otrzymujemy w zestawie ze standardowym uchwytem, wyposażonym w adapter do różnych gwintów, a także śrubę pozwalającą na zablokowanie dowolnego kąta wychylenia. Ponadto dostajemy elegancki pokrowiec zamykany na zamek błyskawiczny, skróconą instrukcję obsługi, nalepkę z logiem producenta i wreszcie certyfikat jakości z odręcznym podpisem pracownika, który wszystko sprawdził – co jest zresztą typowe dla Austrian Audio. Sam mikrofon robi bardzo dobre wrażenie, jakością wykonania i samym wzornictwem. Dominującym kolorem jest czarny, napisy są jasnoszare, zaś wewnętrzna wkładka podtrzymująca kapsułę czerwona. Korpus wykonano z ciśnieniowego odlewu, a całość jest bardzo dobrze wyważona i po prostu leży w dłoni jak powinna. Z kapsuły wychodzą dwa przewody, zresztą schowane za wspomnianą wkładką podtrzymującą i trafiają do gniazda wyjściowego. Korpus jest w zasadzie po prostu pusty, a sygnał wychodzi bezpośrednio z ODC50. Górną część kapsuły (nb. oddzielonej od samego korpusu tłumiącą wstrząsy silikonową wkładką) można łatwo odkręcić, co odkryje przed nami specjalnie ukształtowaną, stożkowatą osłonę samej membrany – ma ona osłabiać energię głosek eksplozywnych, spełniając rolę dyfuzora – jest to zresztą rozwiązanie opracowane przez Austrian Audio i nazwane 3D Pop. Przyglądając się omawianemu modelowi, nie sposób więc nie zauważyć, jak bardzo przemyślanym konstrukcyjnie jest produktem, optymalizowanym pod kątem konkretnych zadań i stworzonym z myślą o uzyskaniu naturalnego i czystego dźwięku. Impedancja OD303 jest stosunkowo wysoka, wynosi bowiem aż 1200 Ω. Także czułość mikrofonu wydaje się nietypowa dla mikrofonów dynamicznych, dzięki czemu uzyskany sygnał będzie głośniejszy niż w przypadku porównywalnych modeli konkurencji, co przekłada się na bardzo dobry odstęp od szumu i precyzyjne oddanie niuansów. Pasmo przenoszenia mieści się w granicach, jakich oczekujemy podczas nagrań wokalnych, zatem pokrywa zakres od 35 Hz do 16 kHz. Wyrażone w liczbach parametry to oczywiście jedno, a najważniejsza jest odpowiedź na pytanie – jak to wszystko brzmi i sprawdza się w praktyce. Pora zatem na nie odpowiedzieć.

Kapsuła OD303 po zdjęciu osłony; widoczny jest charakterystyczny, stożkowaty kształt osłony membrany, która pełni rolę dyfuzora osłabiającego energię głosek eksplozywnych.

Mikrofon w praktyce
Austrian Audio OD303 został skonstruowany jako mikrofon przeznaczony przede wszystkim do nagrań wokalnych – czy też szeroko rozumianej pracy z głosem. Pod tym kątem optymalizowano wszystkie elementy, z podwójną kapsułą na czele. Oceniając bardziej szczegółowo, doskonale sprawdzi się jako mikrofon właśnie wokalny, dosłownie w każdych warunkach – na scenie, w studiu nagrań – a także do rejestracji aktorskich (słuchowiska, teatr radiowy itp.), lektorskich, dubbingowych itp. Wszędzie tam, gdzie najistotniejsze jest naturalne, czytelne i czyste przeniesienie głosu. Teoretycznie może też być wykorzystany do nagrań reporterskich, jak wywiady – tutaj zaletą będzie jego superkardioidalna charakterystyka, tłumiąca dźwięki dochodzące z boku i skupiająca się na tym, co dzieje się na osi. Choć, oczywiście, do takich celów wygodniejsze są jednak inne typy mikrofonów. Wspomniana przed chwilą charakterystyka kierunkowa jest dużym ułatwieniem dla realizatorów, eliminuje bowiem zakłócenia płynące z boków na rzecz optymalnego przeniesienia interesującego nas sygnału. O ile w studiu nagraniowym jesteśmy w stanie odizolować wokalistę od otoczenia i umieścić w wolnym od szumów pomieszczeniu, to w warunkach domowej pracowni czy sali prób jest to już trudniejsze. Okazuje się jednak, że OD303 także tutaj pozwoli na uzyskanie bardzo dobrych i czystych efektów. Zalety mikrofonu docenimy także na scenie, gdy łatwiej będzie nagłośnić wokalistę, aktora i odseparować od innych dźwięków. W takich warunkach, gdy wokół znajdują się inne instrumenty, a także monitory sceniczne, całkowite uniknięcie przesłuchów jest niemożliwe, ale z testowanym mikrofonem ich wpływ jest zminimalizowany, podobnie jak ryzyko powstania sprzężeń. Jak pokazały nagrania testowe, dźwięki dobiegające z boku są faktycznie słabo odbierane przez OD303 – jego maksymalna czułość przebiega wzdłuż osi (0°), oddalając się od niej zaczyna się zmniejszać i wartość minimalną osiąga dla odchyleń o wartościach 120° i 240°.

Charakterystyka częstotliwościowa OD303 przy bliskim ujęciu, rzędu kilku centymetrów, wykazuje lekkie wniesienie od dolnego kresu pasma przenoszenia do wartości w okolicach 80 Hz i kolejny szczyt dla 200 Hz. W zakresie od mniej więcej 500 Hz do 1500 Hz jest ona bardzo wyrównana, z kolejnym wzniesieniem, którego szczyt (dość wyraźny, rzędu 10 dB) przypada gdzieś pomiędzy 4 a 5 kHz. Powyżej 10 kHz obserwujemy już wyraźny spadek. Dalsze ujęcie, około metra, powoduje, że słabiej przenoszone są pasma do okolic 300 Hz, potem wszystko zaczyna się wyrównywać i od 1 kHz charakterystyki są już przy różnych ujęciach w zasadzie identyczne. Jak to się przekłada na efekty? Bliskie ujęcie wydobywa z głosu głębię, sprawiając, że brzmi mocno, szczególnie gdy mamy do czynienia z basem czy barytonem. Uwypuklenie charakterystyki na odcinku 50-500 Hz sprawia, że wyraziście i w pełni przenosi się energia mowy i śpiewu. Z kolei wznios w okolicach 4 kHz poprawia czytelność i zrozumiałość poszczególnych wyrazów, zwłaszcza zaś kluczowych dla tych cech spółgłosek. Wspomniane uwypuklenia dobrze wpływają również na wyrazistość zarówno głosek dźwięcznych, jak i bezdźwięcznych. Z kolei ew. niskotonowe artefakty na dalszym planie są skutecznie tłumione i nie przedostają się do nagrania czy też nagłośnienia. Aczkolwiek OD303 jest z definicji przeznaczony do nagrań wokalnych, może być także z powodzeniem wykorzystany w przypadku wielu instrumentów – szczególnie tam, gdzie większość ich energii zawiera się w lekko podbitych obszarach i jednocześnie zależy nam na bardzo kierunkowym ujęciu źródła dźwięku. Użycie pary tych mikrofonów do realizacji stereofonicznych pozwoli nam także na bardzo dobrą separację lewego i prawego sygnału.

Niezależnie od walorów dźwiękowych, mikrofon OD303 jest także bardzo estetyczny i solidnie wykonany.

Jakie są zaś ogólne wrażenia? Austrian Audio OD303 pozwala na uzyskanie bardzo czystych, dynamicznych nagrań, w przypadku głosu naturalnie brzmiących. Wspomniane przed chwilą uwypuklenia charakterystyki częstotliwościowej nie odbierają głosowi owej naturalności, nie przerysowują go w żaden sposób, ale bardzo korzystnie wpływają na czytelność, zrozumiałość i precyzję w oddaniu każdego detalu. Jak na mikrofon dynamiczny, testowany model oferuje dość wysoką czułość, co ma korzystny wpływ na uzyskane efekty – także po prostu na jakość dźwięku, choć trzeba pamiętać również o tym, że może wyłapać rzeczy niekoniecznie pożądane. Przykładem może być praca mechaniki instrumentu, jeśli oczywiście zdecydujemy się użyć OD303 w takiej roli. Z drugiej jednak strony kierunkowość skutecznie tłumi wszystko dobiegające gdzieś z boku, a to niewątpliwie duża zaleta. Generalnie dźwięk uzyskany za pomocą testowanego modelu może się podobać – bo doskonale wpisuje się w oczekiwania współczesnych użytkowników i panujące kanony estetyczne. Jest żywy, precyzyjny i naturalny. Zarówno w swojej nieprzetworzonej postaci, jak i jako materiał do dalszej obróbki. Biorąc pod uwagę walory użytkowe, jakość wykonania i atrakcyjną cenę, Austrian Audio OD303 to naprawdę bardzo mocny gracz na rynku.

Tekst i zdjęcia: Dariusz Mazurowski, Muzyka i Technologia