Anakonda to gatunek węża z rodziny dusicieli, które niewidoczne czają się na zdobycz w wodzie lub jej pobliżu, po czym znienacka atakują. Kto by pomyślał, że zwierzę może być inspiracją do stworzenia rewolucyjnego systemu nagłośnieniowego, który jest niekonwencjonalny, estetyczny i praktycznie niewidoczny, dzięki czemu jesteśmy w stanie zrobić rzeczy nieosiągalne przy użyciu tradycyjnych zestawów głośnikowych. Zobaczmy, co potrafi urządzenie marki K-array wzorowane na kształt anakondy.

 

W polskiej faunie anakondy raczej nie występują. Jednak jeśli pozostawimy świat zwierząt i wejdziemy w przestrzeń eventową, to istnieje spora szansa na spotkanie przedstawiciela gatunku. Bowiem z dniem 1 stycznia 2021 r. firma Pawlaki Pro Audio została oficjalnym i wyłącznym dystrybutorem w Polsce systemów nagłośnieniowych włoskiej firmy K-array, której jednym z produktów jest właśnie Anakonda. Produkty tej marki, dzięki nowatorskiemu podejściu oraz połączeniu nowoczesnego designu i bezkompromisowego dźwięku znalazły swoje miejsce w tak prestiżowych instalacjach jak Teatro alla Scala w Mediolanie, Royal Opera House w Londynie czy St. Patrick’s Cathedral. Myślę, że urządzenia spod tego szyldu to także świetne rozwiązanie do nagłaśniania konferencji, spotkań biznesowych i targów, gdzie estetyka gra niemniejszą rolę od jakości reprodukowanego dźwięku. K-array stworzył nawet całą serię oznaczoną jako Event, co tylko podkreśla słuszność mojego toku myślenia.

Urządzenie ma po jednej stronie wtyk, a po drugiej gniazdo speakon, dzięki czemu bezproblemowo można łączyć moduły, tworząc długie linie.

Cóż to jest ta Anakonda?
K-array Anakonda-KAN200 to zestaw głośnikowy o mocy 150 watów, składający się z 8 przetworników szerokopasmowych. Całość zamknięta jest w kompaktowej, estetycznej, elastycznej obudowie w kształcie węża, którą można umieścić praktycznie wszędzie. Każdy moduł ma dwa metry długości, a jego korpus składa się z zewnętrznego oplotu typu Flexo PET, który pozwala zestawowi wygiąć się w pożądany przez instalatora kształt. Urządzenie ma po jednej stronie wtyk, a po drugiej gniazdo speakon, dzięki czemu bezproblemowo można łączyć moduły, tworząc długie linie np. wzdłuż stanowiska na targach. Wygląd Anakondy został doceniony przez wielu, świadczy o tym między innymi fakt, że jest jednym z produktów wymienionych na liście Toskańskiego Muzeum Designu (MuDeTo).

Anakonda doskonale sprawdza się jako dogłośnienie pierwszych rzędów. Audytorium Zydus Cadila w Indiach.

Anakonda to świetne rozwiązanie na nagłośnienie przestrzeni, gdzie nie można postawić klasycznego systemu nagłaśniającego ze względu na miejsce lub estetykę. Atakuje z zaskoczenia z tego względu, że określony obszar jest nagłośniony, lecz ciężko stwierdzić, skąd wydobywa się dźwięk, który jest bardzo klarowny. Co więcej, przy łączeniu modułów, według producenta, nie zachodzą niechciane zjawiska interferencji pomiędzy poszczególnymi modułami. Jeśli planujemy montaż linii na stałe, w ofercie dostępne są także specjalne elementy do montażu do ścian, dzięki czemu całość będzie wyglądać po prostu ładnie w każdym wnętrzu, gdyż do dyspozycji mamy system w kolorze czarnym lub białym.

Elastyczna konstrukcja pozwala zestawowi wygiąć się w pożądany kształt.

Event, lecz nie tylko
Zastosowanie Anakondy to przede wszystkim eventy i targi. Miejsca, w których najlepiej by było, by systemu nagłośnieniowego w ogóle nie było widać. To narzędzie idealnie do tego stworzone. Oczywiście przywołam tu już wspominany wcześniej przykład stworzenia linii  nagłośnieniowej na krawędzi stanowiska wystawienniczego, co sprawi, że treść będzie czytelna i zrozumiała na całej docelowej powierzchni. Można zaaplikować go także pod lub nad plazmą wyświetlającą treści reklamowe z gwarancją, że obszar przed wyświetlaczem będzie odpowiednio pokryty dźwiękiem bez zastosowania dodatkowego statywu kolumnowego czy innej konstrukcji.

Norweski klub Sekkefabrikken jest wyposażony w kompletny system K-Array. Jako front-fill użyto modelu Anakonda.

Nie ograniczałbym tu się jednak tylko do eventów. To świetne narzędzie do teatru czy filharmonii jako dogłośnienie pierwszych rzędów. Jak wiemy, w tego typu obiektach często na krawędzi sceny nie ma miejsca, by postawić front-fill. Często też nie licuje on z zamysłem scenografa czy reżysera. Taką linię zbudowaną z modułów KAN200 zaimplementujemy wzdłuż krawędzi sceny, czyniąc instalację praktycznie niewidoczną, a jednocześnie skuteczną. Ten sam pomysł można wykorzystać, nagłaśniając przestrzenie pod balkonami czy we wnękach. Odbiorcą tego zestawu głośnikowego mogą być też miejsca trudne akustycznie. Możliwość dopasowania urządzenia do kształtu podłoża, na którym będzie zamontowane, bezproblemowe łączenie modułów oraz równe pokrycie ciśnieniem akustycznym może sprawić, że w lokalizacjach, gdzie konwencjonalne systemy nagłośnieniowe wprowadzały zbyt dużo odbić dźwięku od przeszkód i ścian, Anakonda poradzi sobie dobrze.

Anakonda jako front-fill i dyskretne dogłośnienie pod balkonami w Havana Grand Theater.

Co z niskimi częstotliwościami?
Same moduły grają od 150 Hz i to z 6 dB spadkiem. Niemniej trzeba pamiętać, że zastosowane są tam jednocalowe przetworniki. Anakonda współpracuje z subbasami tej samej marki, które uzupełniają najniższą część pasma, rozszerzając je do 45 Hz od dołu. Wyposażone są w końcówki mocy wraz z DSP. Do sekcji nisko tonowej doprowadzamy zasilanie za pomocą powercona i sygnał w postaci analogowej lub w formacie AES/EBU do wejścia XLR oraz wczytujemy odpowiedni preset. Moduły podłączamy do wyjścia speakon, tworząc linię głośnikową. Łączyć można do 32 modułów KAN200 na jednym kanale końcówki mocy, ponieważ jeden moduł ma impedancję znamionową równą 64Ω. Jeśli nie potrzebujemy tak długiej linii, a chcemy wykorzystać potencjał końcówki mocy zaaplikowanej w subbasie, możemy wybrać model KAN200+, który cechuje się znamionową impedancją na poziomie 32Ω lub ośmioomową Anakndę-KAN200+8.

Urządzenie jest dostępne w kolorze czarnym lub białym.

Eleganckie. Dyskretne. Przemyślane
K-array Anakonda to naprawdę przemyślana konstrukcja. Nowy punkt widzenia na pokrywanie dźwiękiem przestrzeni, w których system nagłośnieniowy musi być dyskretny, a wręcz niewidoczny, niczym czyhająca anakonda. Możliwość dopasowania się do zastanych warunków przez fakt, że zestaw głośnikowy jest po prostu giętki, może okazać się na wagę złota. Seria KAN200 to nie tylko zjawiskowy wygląd, lecz także kompletnie przygotowany system od strony technicznej, z dokumentacją, presetami i osprzętem instalacyjnym. Poza tym, fakt posiadania tak nietuzinkowego systemu nagłośnieniowego można wykorzystać jako atut przy rozmowie z potencjalnym klientem, a skoro od tego roku Pawlaki Pro Audio są wyłącznym dystrybutorem i kupno Anakondy staje się łatwiejsze, warto to wykorzystać.

Tekst: Wojciech Szkodziński, Muzyka i Technologia