VOKKERO GUARDIAN PLUS

Za sprawą trójmiejskiego dystrybutora – firmy Lauda Audio, wiosną na polskim rynku po raz pierwszy pojawił się system Guardian Plus oraz pozostałe produkty marki Vokkero. Do tej pory marka znana była przede wszystkim w branży sportowej i w przemyśle na całym świecie dzięki produkcji specjalistycznych systemów komunikacyjnych. Wdrożenie swoich opatentowanych rozwiązań w  gałąź pro audio poskutkowało powstaniem systemu doskonale dopasowanego do trudnych akustycznie warunków pracy realizatorów, tech-ników czy reżyserów na szeroko rozumianej „estradzie”. Dzięki uprzejmości dystrybutora, na własnej skórze mogliśmy sprawdzić skuteczność i  niezawodność Guardian Plus podczas typowej realizacji koncertowej.

Na przednim panelu terminala znajduje się duży przycisk włączający mikrofon (w trybie push to talk) oraz dwa gumowe multifunkcyjne przyciski odpowiadające za wybór kanału, poziom głośności, poziom odsłuchu czy blokadę urządzenia.

Konstrukcja, parametry i możliwości
Mimo iż głównym elementem systemu Guardian Plus jest terminal radiowy, to nie jest on jedynym urządzeniem w  zestawie. Poszczególne elementy setu opisane zostaną w drugiej kolejności, ponieważ na początek warto jest przybliżyć możliwości całego systemu Vokkero. Guardian Plus to samodzielny system interkomowy, który wśród innych produktów na rynku wyróżnia się przede wszystkim szyfrowanym połączeniem AES128 w standardzie full duplex. W bardzo krótkim czasie użytkownik jest w stanie skonfigurować konferencję audio w czterech grupach, w których może uczestniczyć nieskończona liczba uczestników. Dodatkowo, w  łatwy sposób można ustawić korelacje poszczególnych grup, ich nadrzędność i  zależność. Szyfrowanie zapobiega przedostawaniu się innych sygnałów i zniekształceń do systemu, a do tego terminal może być z powodzeniem używany bez użycia rąk (przy odpowiedniej konfiguracji), co dodatkowo rozszerza możliwości jego zastosowania. Duży wpływ na komfort pracy z  systemem mają również opatentowane filtry szumów, dzięki którym urządzenie w  sposób zautomatyzowany oddziela odgłosy otoczenia od głosu użytkownika. Co się tyczy samej konstrukcji systemu, każdy jego element został tak zaprojektowany, by nie tylko dobrze się prezentować i  być funkcjonalnym, ale też wytrzymać często niekorzystne warunki pracy w  branży pro audio. Również sama jakość przetwarzanego dźwięku nie została pozostawiona na znanym i  typowym poziomie „krótkofalówek”, gdyż Guardian Plus jest w stanie przetworzyć sygnał w zakresie częstotliwości sięgających aż 16 kHz. Na koniec warto wspomnieć również o prostej funkcji, która może znacząco ułatwić codzienną pracę – terminal Guardian Plus ma moduł Bluetooth, dzięki któremu można go sparować ze smartfonem. Za pomocą dedykowanego przycisku na terminalu użytkownik może odebrać telefon i rozmawiać przy użyciu zestawu Guardian Plus, a  po zakończonej rozmowie automatycznie wrócić do komunikacji wewnątrz określonej grupy. Taka możliwość może być najbardziej przydatna dla riggerów i techników pracujących na scenie, którzy mogą swobodnie rozmawiać przez telefon i używać zestawu Vokkero bez konieczności używania rąk.

Urządzeniem odpowiedzialnym za konfigurację systemu, a jednocześnie za ładowanie terminali, jest stacja bazowa.

Elementy systemu
Jak wspomniano wcześniej, głównym elementem zestawu Guardian Plus jest terminal radiowy o tej samej nazwie. Poza opisanymi powyżej możliwościami zapewnienia nieprzerwanej transmisji o wysokiej jakości, terminal jest w stanie pracować do 12 godzin na baterii, przy maksymalnym zasięgu do 1,2 km w wolnej przestrzeni. Wyposażony jest ponadto w mocny i przemyślany uchwyt do paska, a z zestawem słuchawkowym łączy się za pomocą niezawodnego złącza LEMO. Konstrukcja terminala i  ulokowanie na nim niezbędnych funkcji zostało wykonane w  bardzo przemyślany sposób. W  górnej części urządzenia, która widoczna jest przez użytkownika w momencie przypięcia terminala do paska, ulokowano wyświetlacz informujący między innymi o  grupie, w  której pracuje urządzenie, o poziomie baterii, poziomie sygnału i innych opcjach. Na przednim panelu terminala znajduje się duży przycisk włączający mikrofon (w trybie push to talk) oraz dwa gumowe multifunkcyjne przyciski odpowiadające za wybór kanału, poziom głośności, poziom odsłuchu czy blokadę urządzenia. Na bocznych panelach umieszczony jest włącznik główny, przycisk „call” wywołujący alarm na pozostałych urządzeniach oraz przycisk parowania i  odbierania połączenia w  smartfonie. Do tej pory nie został jeszcze wspomniany sposób konfiguracji, który zasługuje na słowa pochwały ze względu na intuicyjność i  łatwość obsługi. Urządzeniem odpowiedzialnym za konfigurację systemu, a  jednocześnie za ładowanie terminali, jest stacja bazowa Vokkero, jednakże nie jest ona niezbędna do działania terminali, które łączą się ze sobą bezpośrednio przez jeden terminal skonfigurowany jako nadrzędny. Ma ona cztery sloty na terminale, jednak może być rozszerzona za pomocą dodatku Vokkero Extender, tak by w krótkim czasie móc skonfigurować i  ładować wiele urządzeń jednocześnie. Na dotykowym wyświetlaczu stacji dostępne są informacje na temat każdego z podpiętych terminali, a za pomocą kilku kliknięć można je dowolnie konfigurować. Urządzenie pozwala na tzw. „instant setup”, by szybko przejść do pracy bez zagłębiania się w opcje, ale również pozwala na dokładną konfigurację grup, ich wzajemnych relacji, nazw poszczególnych urządzeń i  wielu innych opcji. Poza tymi dwoma głównymi elementami zestawu Guardian Plus, Vokkero ma w ofercie również dopasowane i bardzo zgrabne skrzynie transportowe, adaptery, przewody XLR, anteny, bębny kablowe oraz oczywiście szereg headsetów, czyli zestawów słuchawkowych z mikrofonami. Wśród nich znajdują się niewielkie modele douszne (PHO 421, KEN 410), pojedyncze zestawy nauszne (MAE 410) oraz dokładnie izolujące podwójne zestawy MAE 420. Dzięki tej różnorodności, zestaw można dopasować zarówno do potrzeb techników na głośnej scenie, jak i realizatorów i reżyserów teatralnych czy konferencyjnych. Na sam ko-niec warto podkreślić, że Vokkero oferuje możliwość integracji systemu Guardian Plus z istniejącą stałą instalacją interkomową 4 wire lub 2 wire za pomocą dedykowanego interfejsu.

Vokkero oferuje szeroki wybór zestawów mikrofonowo -słuchawkowych.

Rozmawiamy – czyli Guardian Plus w praktyce
Zestawy interkomowe, takie jak Guardian Plus, mogą być z powodzeniem przetestowane w  domowym zaciszu. Jednakże test taki pozwoli jedynie na sprawdzenie ich konstrukcji, budowy, funkcji czy konfiguracji, a ich najważniejsze cechy, takie jak szyfrowanie, zasięg czy niezawodność zostaną ukryte. Dlatego właśnie postanowiłem sprawdzić system podczas instalacji i realizacji dużego koncertu plenerowego. Obszar, na którym odbywał się koncert, miał kilkaset metrów długości, dzięki czemu można było sprawdzić realny zasięg. Dodatkowo obszar otoczony był lasem, wypełniony ludźmi i cechował się nierównym ukształtowaniem terenu. Informacje te są istotne w  teście praktycznym, gdyż system ma nominalny zasięg do ponad kilometra, jednak z pewnością tyczy się to pustego, równego i płaskiego obszaru działania. Przechodząc jednak do praktycznego aspektu współpracy z Guardian Plus, zacznię od konfiguracji. Po umieszczeniu trzech używanych terminali w  stacji bazowej, ta wyświetliła stan ich baterii i  pozwoliła na bezpośrednią kontrolę każdego z nich. Trzeba przyznać producentowi, że przygotowanie systemu do działania jest tak szybkie i proste, że wymaga dosłownie kilku dotknięć. Gdyby jednak zależało nam na dokładniejszej konfiguracji, przy jednoczesnym zaoszczędzeniu czasu, urządzenie oferuje bardzo przydatną funkcję. Gdy przykładowo ustawi się jedno z urządzeń w tryb „latch” (ciągła rozmowa) lub „push to talk”, stacja bazowa automatycznie pyta, czy wybrane ustawienia zaaplikować również do pozostałych podpiętych terminali. Po udanej konfiguracji i wyposażeniu się w odpowiednie headsety (douszne i nauszne) przystąpiłem do pracy. Mając zajęte przez większość czasu obie ręce, ustawiłem terminal w  tryb ciągłej rozmowy. System filtrów bardzo dobrze radził sobie przez większość czasu, nie licząc oczywiście przebywania w bliskiej odległości od perkusji czy innych głośnych źródeł dźwięku. Jak wspomniałem, plac otoczony był lasem, więc ilość różnych odgłosów w powietrzu była bardzo duża, jednak filtr z  powodzeniem radził sobie z  ich odfiltrowaniem. Słuchawki dobrze trzymały się głowy i ucha, a ich elastyczna konstrukcja dawała duże możliwości dopasowania. W czasie trwania imprezy dowiedziałem się, że inna ekipa używa swojego zestawu interkomowego innej marki, jednak szyfrowanie AES128 nie pozwoliło tego „odczuć”. Tym sposobem pozytywne odczucia zostawił we mnie nie tylko ergonomiczny, przemyślany i  intuicyjny projekt systemu Guardian Plus, ale też jego możliwości szyfrowania. Finalnie, nie mogłem również nie ulec pokusie sprawdzenia dodatkowego „ulepszenia” terminala radiowego w postaci modułu Bluetooth. Parowanie ze smartfonem przebiega identycznie, jak w większości innych systemów, np. samochodowych, a połączenie jest stabilne. Dużym ułatwieniem jest wyświetlanie na ekranie terminala informacji na temat przychodzącego połączenia, dzięki czemu w  momencie, gdy ktoś dzwoni, faktycznie nie ma potrzeby nawet dotykać telefonu, a po odbytej rozmowie system Guardian Plus automatycznie wróci do połączenia interkomowego. W teście praktycznym wszyscy testujący zgodnie uznali system za bardzo przemyślany i  doskonale pasujący do specyfiki pracy w  branży pro audio. W  tej konkretnej sytuacji, przerzucenie doświadczenia Vokkero z  innych dziedzin okazało się strzałem w dziesiątkę.

Podsumowanie i wnioski
Vokkero Guardian Plus to jedno z  tych urządzeń, które już przy pierwszym kontakcie daje wrażenie obcowania z produktem najwyższej klasy i w pełni profesjonalnym. Na słowa pochwały zasługuje zarówno wytrzymała konstrukcja poszczególnych elementów, jak i  też wysokie parametry pracy takie jak: zasięg, szyfrowanie i  stabilność sygnału. Opisywany system gwarantuje nieprzerwaną i spokojną komunikację, nawet w czasie bardzo wymagających i  niekomfortowych warunków estradowych. Z  pewnością jest to produkt, którym warto się zainteresować i  który zasługuje na najwyższe noty.

TEKST: Jarosław Bociański Muzyka i Technologia